Strona 63 z 96
Re: Mój oddział - te paskudne choroby.
: sob lut 27, 2010 12:38 pm
autor: Babli
grzesia pisze:Cudowne foty Babli, poprostu świetne

Widze, że wychodzi Twój foto talent

Śliczne pyszczaki, bardzo fotgeniczne, wycałuj ;*
Tak bym tego nie nazwała

Ale wycałuję, dzięki
klimejszyn pisze:co Ty im robisz, że tak ładnie pozują ?

E.. czekam, jak mam czas

Ravi akurat pozuje ładnie. Ale Babcie to wiercipupki i czekam tylko na okazję
Dorotka96 pisze:Pewnie przekupuje je ciastkami albo dropsami.

Gdyby tylko tak działało

Re: Mój oddział - te paskudne choroby.
: sob lut 27, 2010 1:54 pm
autor: matrix360
Sesja z tym różowym samochodzikiem mi się straaasznie podoba

Re: Mój oddział - te paskudne choroby.
: sob lut 27, 2010 3:17 pm
autor: ol.
Ja bym takim słodkim dzieciakom zabroniła autostopować - porwią i wywiozą w siną dal

Re: Mój oddział - te paskudne choroby.
: sob lut 27, 2010 4:09 pm
autor: Vicka211
A ja kocham Koalę.
Wyszkol szczury i niech ci domu pilnują, bo ci ją niedługo ukradnę.
Ukradnę wszystkie brudnonoski świata, buahahahahaha!

Re: Mój oddział - te paskudne choroby.
: pn mar 01, 2010 7:37 pm
autor: Babli
Hehehehehehehe... a ja was od zzawsze okłamuję, wiecie?
W dniu 28.02.2010 wszystkie wiadomości wysłane z mojego loginu nie są mojego autorstwa. Ktoś z bliskich osób postanowił użyć mojego komputera, w tym kont forumowych i mailowych - bez mojej wiedzy i zgody. Wiadomości takie liczą sztuk 3 i do każdej z nich dodaję wyjaśnienie sytuacji.
Re: Mój oddział - te paskudne choroby.
: pn mar 01, 2010 8:13 pm
autor: Nietoperrr...
Aluzka!Jejuś,jaki pychol!!!Przyznaj się,korektorem białym robiłaś czy utlenianie???Cudowna mordka,aż buziać mi się chce!!!Normalnie się rozpływam!!!Że też tu wcześniej nie zajrzałam!!!

Taaaaaka dziubolina!!!
A Skini to już w ogóle "miłość od pierwszego W",bo sama mam słabość do golasków ("cieplutasy" jak mówi mój syncio

-taki mały,a już wie co i jak!)Mój Zgredek by się zakochał!!!
Re: Mój oddział - te paskudne choroby.
: wt mar 02, 2010 9:26 am
autor: Babli
W dniu 28.02.2010 wszystkie wiadomości wysłane z mojego loginu nie są mojego autorstwa. Ktoś z bliskich osób postanowił użyć mojego komputera, w tym kont forumowych i mailowych - bez mojej wiedzy i zgody. Wiadomości takie liczą sztuk 3 i do każdej z nich dodaję wyjaśnienie sytuacji.
Re: Mój oddział - te paskudne choroby.
: wt mar 02, 2010 3:57 pm
autor: nausicaa
sesja samochodzikowa super, naprawdę masz talent:) aż się dziwię, że Koala nie bała się obiektywu, może będą z niej jeszcze szczury:P a Skina ładnie się komponuje z kolorem samochodzika:)
cieszę się poza tym, że leki się przydały, chociaż wolałabym, żeby nie było więcej takich sytuacji
zdrówka dla dziewcząt

Re: Mój oddział - te paskudne choroby.
: wt mar 02, 2010 4:44 pm
autor: odmienna
ależ piękne zdjęcia

! ależ z Duszki szczurzysko

! ale...
http://s562.photobucket.com/albums/ss68 ... 0x1067.jpg 
Re: Mój oddział - te paskudne choroby.
: wt mar 02, 2010 10:27 pm
autor: unipaks
Re: Mój oddział - te paskudne choroby.
: śr mar 03, 2010 1:43 pm
autor: Babli
matrix360 pisze:Sesja z tym różowym samochodzikiem mi się straaasznie podoba

Dziękować :>
ol. pisze:Ja bym takim słodkim dzieciakom zabroniła autostopować - porwią i wywiozą w siną dal

Wyjęłam silniki ze wszystkich autek w okolicy
Vicka211 pisze:A ja kocham Koalę.
Wyszkol szczury i niech ci domu pilnują, bo ci ją niedługo ukradnę.
Ukradnę wszystkie brudnonoski świata, buahahahahaha!

Ja ci jej nie oddam! A nauss.. to chyba już w ogóle
iwonakoziarska pisze:Aluzka!Jejuś,jaki pychol!!!Przyznaj się,korektorem białym robiłaś czy utlenianie???Cudowna mordka,aż buziać mi się chce!!!Normalnie się rozpływam!!!Że też tu wcześniej nie zajrzałam!!!

Taaaaaka dziubolina!!!
A Skini to już w ogóle "miłość od pierwszego W",bo sama mam słabość do golasków ("cieplutasy" jak mówi mój syncio

-taki mały,a już wie co i jak!)Mój Zgredek by się zakochał!!!
A nie wiem kiedy jej noseczek wybielał nawet

Jakoś tak pewnego dnia wchodzę..O! I utleniony nochalek!
Skinka rzeczywiście jest cudna
nausicaa pisze:sesja samochodzikowa super, naprawdę masz talent:) aż się dziwię, że Koala nie bała się obiektywu, może będą z niej jeszcze szczury:P a Skina ładnie się komponuje z kolorem samochodzika:)
cieszę się poza tym, że leki się przydały, chociaż wolałabym, żeby nie było więcej takich sytuacji
zdrówka dla dziewcząt

Koala tylko dostała dropsa, a już zluzowała
Jeśli ta łapa znaczy co myślę - to precz!
unipaks, Agutki chyba mają ukryty talent

Babliś to kobieca w każdym calu chyba tylko wtedy kiedy jest zmęczona

A Ravi, poza słodyczą ma również przyprawione za uszami rogi o takie:
Więcej wieczorkiem

Re: Mój oddział - te paskudne choroby.
: śr mar 03, 2010 4:56 pm
autor: odmienna
Jeśli ta łapa znaczy co myślę - to precz!
oj, no dooooobra, już dooobra; idę juuuż...
(i tak ta łapa marnie się spisuje - nic na moją stronę nie spada
)
Re: Mój oddział - te paskudne choroby.
: śr mar 03, 2010 8:20 pm
autor: denewa
Re: Mój oddział - te paskudne choroby.
: sob mar 06, 2010 12:03 pm
autor: Babli
odmienna, z łapą precz! Ty zostajesz
denewa, mam udane dziecko

Potrafi być rozczulającym naleśnikiem, ale zazwyczaj ADHD ma nadwyżki..
Jestem przerażona. Poszłam nakarmić szczury. I co widzę? Że szczurzy pokój był
otwarty. Wiem, że Duszka ostatnio lubiła uciekać, ale jako, że w ich pokoiku nic niebezpiecznego, to po prostu ją łapałam. Aż tu się okazuje, że siostra chciała pokazać szczury. Bez mojej zgody! I nie domknęła drzwi. Szukałam Duszki godzinę. Znalazłam u Benitta w klatce. Teraz to prawie jak apokalipsa jest..

Zobaczymy co to będzie. Jeśli będzie ciężarna - to nie wiem co zrobię, naprawdę.
Kiedyś chyba coś tej młodej zrobię

Re: Mój oddział - te paskudne choroby.
: sob mar 06, 2010 1:16 pm
autor: Nue
Kurczę, Babli, jakiś zamek w drzwiach zamontuj, albo co...
Jeśli będzie ciężarna - to nie wiem co zrobię, naprawdę.
No jak to, co zrobisz, dasz ogłoszenie na forum i ogonki z tak zacnego domu rozejdą się w mgnieniu oka!

Nie martw się na zapas, może właśnie do niczego nie doszło?