Strona 63 z 175

Re: Majaki Nocne

: wt kwie 03, 2012 7:59 pm
autor: Paul_Julian
Biedne Małe Białe... Mam nadzieję, że szybko wróci do zdrowia, bo to niefajne miejsce.

Posyłam bonusa z wyprawy do Ciebie, bo chyba nie pokazywałem Ci tej fotki:
Obrazek

Kurczak ze mną jechał przez pól Polski!

Re: Majaki Nocne

: wt kwie 03, 2012 9:12 pm
autor: IHime
Paul_Julian pisze:Biedne Małe Białe... Mam nadzieję, że szybko wróci do zdrowia, bo to niefajne miejsce.

Posyłam bonusa z wyprawy do Ciebie, bo chyba nie pokazywałem Ci tej fotki:
Obrazek

Kurczak ze mną jechał przez pól Polski!
;D

A Małe Białe już rano o niczym nie pamiętała i patrzyła na mnie niewinnie "a czemuż ty taka niewyspana?"

Re: Majaki Nocne

: wt kwie 03, 2012 9:35 pm
autor: Paul_Julian
O tak, albinoski potrafią patrzeć niewinnie :)

Posyłamy pozytywną energię w stronę Tusi i Misia !

Re: Majaki Nocne

: śr kwie 04, 2012 3:13 pm
autor: manianera
Zdrówka dla Tusi, Małej Białej i Misia!

Nowe hamaczki i przemeblowania - zuo ;) !

Re: Majaki Nocne

: śr kwie 04, 2012 6:54 pm
autor: IHime
Tusia się sypie. Właśnie wróciłam od weta, gdzie wyprysnęłam zaraz po powrocie z pracy, bo znalazłam Tuśkę ledwo żywą. Ma płyn w otrzewnej, trochę w płucach, a guzy urosły trzykrotnie od ostatniej wizyty, czyli od soboty, i pojawiły się kolejne. Zaaplikowano jej pakiet ratunkowy i teraz czekamy, poprawi się czy nie. :'(

Re: Majaki Nocne

: śr kwie 04, 2012 7:20 pm
autor: Kluska123
Oj :(
Trzymam kciuki, żeby się maleńkiej poprawiło :-*

Re: Majaki Nocne

: śr kwie 04, 2012 8:24 pm
autor: Paul_Julian
Oj, biedna Tusia... Niedobrze :( Trzymajcie się !

Re: Majaki Nocne

: śr kwie 04, 2012 9:18 pm
autor: manianera
Och, trzymamy kciuki... :(

Re: Majaki Nocne

: śr kwie 04, 2012 9:41 pm
autor: Nietoperrr...
Ojoj... :-[ To my też kciuki dołączamy...

Re: Majaki Nocne

: czw kwie 05, 2012 9:29 am
autor: unipaks
Tusiu, nie poddawaj się malutka, jesteśmy tu z Wami całym sercem i kciukamy za polepszenie! :-*

Re: Majaki Nocne

: sob kwie 07, 2012 9:05 am
autor: IHime
Tusieńka się nie daje. Łapusie się plączą, grawitacja jest nieubłagana, ale maleńka walczy. Opiera sobie jedzonko o półeczkę, i szybciutko pochłania. No i praktycznie bez przerwy domaga się miziania. :D

Re: Majaki Nocne

: sob kwie 07, 2012 9:28 am
autor: Eve
Tuśku trzymaj się !
Ihime pogodnych , spokojnych świąt, dużo uśmiechu i odpoczynku :-*

Re: Majaki Nocne

: sob kwie 07, 2012 10:18 am
autor: unipaks
Niech coś z magii wielkanocnego odrodzenia obejmie Wasze stadko, szczególnie Tuśkę; razem z dziewczynkami życzę dużo zdrówka i spokoju:-*

Re: Majaki Nocne

: czw kwie 12, 2012 12:23 pm
autor: IHime
Dziękujemy za życzenia! Chyba coś z tych dobrych fluidów podziałało na Tusieńkę, bo od Świąt jakby odżyła. Do pełnej sprawności raczej nie wróci, ale wychodzi na wybiegi, gania za piórkiem i bez przerwy chce, żeby ją miziać. :D Oczywiście nóżki jej się rozjeżdżają, guziska rosną, więc wsparcie lekami będzie potrzebne do końca życia, ale mam nadzieję, że uda jej się zatrzymać dobrą formę jak najdłużej.

Za to dwa dni temu podniosła ciśnienie mężykowi. Wrócił wieczorem z pytaniem od samych drzwi "jak ogony?" Niby zawsze o nie pyta, a potem wita się z nimi, ale tym razem miał jakąś taką niewyraźną minę i jakby obawiał się zajrzeć do klatki. Akurat cieszyłam się z wyjątkowo dobrego dnia Tusi, więc nieco mnie zdziwił. Na hasło "dobrze" wyraźnie odetchnął i przyznał się, że znalazł rano Tuśkę leżącą podwoziem do góry i wierzgającą nogami. Był absolutnie pewien, że to agonia, ale kiedy ją podniósł, Tuśka mlasnęła po swojemu, przebudziła się, rozkosznie przeciągnęła i dobitnie zapytała "o co cho, ludziu, że mnie budzisz z porannej drzemki". Mój biedny mąż padł ofiarą tusinkowej kultury spania, bo Tuśka jest mistrzynią wybierania nieprawdopodobnych póz, spania z otwartymi oczami, ganiania za wyśnionym piórkiem tudzież lunatykowania. Ja ją widziałam w akcji wielokrotnie, natomiast na niego padło pierwszy raz akurat w takiej ciężkiej atmosferze. ;)

Reszta ogoniastych ma się dobrze, nóżki i odwłoki się pogoiły, misiowa skóra jest pięknie zaleczona. Misiek jest nadal na diecie, teraz tylko testujemy kolejne alergeny. Na razie mam pewność, że bezpieczne są ryż, buraki, grys kukurydziany, być może jajko. Drżę na myśl, że Misiek może być uczulony na mleko. Biedaczek, jego najukochańszą potrawą na świecie jest jogurcik. Na szczycie listy podejrzeń znalazły się też: ściółka słomiana, ostropest, jakiś składnik JR Farm lub Timy. Ech, z czasem sobie wszystko przetestujemy.

Re: Majaki Nocne

: czw kwie 12, 2012 12:59 pm
autor: unipaks
Będziemy czekać na coraz lepsze wieści o Tusi, liczymy, że takie będą :) I że uda się zidentyfikować alergen u Misia (oby nie było to mleko :) )
Nie zazdroszczę Twojemu mężowi porannych emocji sprzed dwóch dni, serce może naprawdę fiknąć kozła z przerażenia na taki widok - ach, ta Tuśka! :D
Wszystkim Majakom ślemy całusy :-*