Strona 630 z 664
Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: pt sty 21, 2011 3:05 pm
autor: Jessica
Pająk pisze:i pojawia się pająk ::>
i Jessica w krzyk

Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: ndz sty 23, 2011 11:41 pm
autor: sr-ola
Koleżanka właśnie mi powiedziała, że szczurek jej chłopaka odszedł. Po 3,5 latach życia (!!). Opowiadała mi o nim wcześniej wielokrotnie i wielokrotnie musiała znosić moje wykłady- szczurek żył samotnie, karmiony chipsami, piwem i kiepską karmą. Piekielnie gruby. Ale też opowiadała jaki z niego miziak- przychodził do domowników na kolana, kładł się na plecach i czekał na smyranie. I tak- na pewno był to szczur.
Ale ten wiek- 3,5!
(nowi użytkownicy- proszę powyższego przykładu nie brać za wzór, wśród ludzi też mamy stulatków).
Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: ndz sty 23, 2011 11:45 pm
autor: Nietoperrr...
sr-ola pisze:
(nowi użytkownicy- proszę powyższego przykładu nie brać za wzór, wśród ludzi też mamy stulatków).
Jedzących chipsy na śniadanie,hamburgery na obiad i frytki z majonezem na kolację,popijając to hektolitrami piwa

Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: ndz sty 23, 2011 11:58 pm
autor: Paul_Julian
sr-ola pisze:Koleżanka właśnie mi powiedziała, że szczurek jej chłopaka odszedł. Po 3,5 latach życia (!!). Opowiadała mi o nim wcześniej wielokrotnie i wielokrotnie musiała znosić moje wykłady- szczurek żył samotnie, karmiony chipsami, piwem i kiepską karmą. Piekielnie gruby. Ale też opowiadała jaki z niego miziak- przychodził do domowników na kolana, kładł się na plecach i czekał na smyranie. I tak- na pewno był to szczur.
Ale ten wiek- 3,5!
(nowi użytkownicy- proszę powyższego przykładu nie brać za wzór, wśród ludzi też mamy stulatków).
Sa takie wyjątki, które żyją na chipsach długo. Ale nie polecamy.
Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: pn sty 24, 2011 1:42 am
autor: Sky
Mam taki wyjątek w domu, chomik siostry, dobił spokojnie do 2 lat i nadal jest w świetnej formie, przynajmniej zewnętrznie.
Sesja, sesja, jutro pierwszy egzamin z biologii roślin.
Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: pn sty 24, 2011 7:37 am
autor: Paul_Julian
Pewnie gdybysmy świadomie zrobili taką dietę, to zaraz bysmy mieli jakies choróbsko :/ Mam wrażenie, ze tylko u tych upartych osób, co to trzymają szczury samotnie na vitapolu i trocinach, jakos tak te chipsy i piwo skutkują długowiecznością...
Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: pn sty 24, 2011 9:14 am
autor: `naatka
ja tam jestem zdania że też nie można popadać w obłęd. Jezeli szczurek od czasu do czasu podje nam chipsa czy kawałek pizzy to nie umrze, a przynajmniej zje coś pysznego

. oczywiście ja nie mówię że świadomie mamy karmić szczura codziennie chipsami i czekoladą, ale jak raz w miesiącu skubnie coś to od razu nie umrze.
Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: pn sty 24, 2011 9:37 am
autor: noovaa
to od razu nie umrze.
Nie umrze, ale zwierze nie ma takiego myślenia jak człowiek. Nie je dla smaku (mimo że czasem wybrzydza), ono je po to żeby przeżyć. Bynajmniej chips dla szczura ani do szczęścia ani do przeżycia nie potrzebny. Co więcej, rozpieszczając w ten sposób można mieć problemy z jedzeniem normalnych rzeczy a co prawda chips nie zabije od razu po zjedzeniu, ale tego typu jedzenie JEST SZKODLIWE, a opiekując się zwierzęciem, które samo sobą nie może się zaopiekować powinniśmy robić to odpowiedzialnie.
Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: pn sty 24, 2011 9:40 am
autor: noovaa
Nie wiem czemu, ale kojarzy mi się to z kastracją.
Ludzie mówią, dam mu chipsa, bo smaczny, bo prosi, bo nie umrze od tego a 'BĘDZIE SZCZĘŚLIWSZY'
To samo z kastracją (szczególnie panowie tak często myślą).
'Jak można uciąć zwierzęciu męskość, przecież BĘDZIE NIESZCZĘŚLIWY'! .. Otóż nie, szczur nie ma świadomości takiej jak człowiek że jego męskość to jego jajka... Nawet nie ma świadomości tego że ma jajka i do czegoś one służą ..
To samo jest z jedzeniem, myślimy za szczury ludzkimi kategoriami.. A to nie zawsze jest odpowiednie

/
Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: pn sty 24, 2011 9:55 am
autor: `naatka
aha, ok

nie wiedziałam, ale dzięki teraz już wiem

Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: pn sty 24, 2011 5:21 pm
autor: sr-ola
Ja uważam, że jednak lepiej niż ten chips będzie szczurkowi smakować troszkę ugotowanego kurczaka z gotowanymi warzywkami (moje maluchy wolą gotowane niż surowe), albo banan (bo taaaki słodki

). Może przesadzam ale ja akurat nie robię wyjątków. Nie daję kropelki piwa "raz na sto lat" ani czekolady- bo przecież taka dobra (a dla psa, czy dla takiego szczurka może oznaczać śmierć). Wolę być nawiedzona. Nie zaszkodzę tym, a może pomogę?
Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: pn sty 24, 2011 8:33 pm
autor: Paul_Julian
Mozna dac okruch gorzkiej czekolady szczurkom z problemami oddechowymi. Ktos gdzieś pisał o tym, że poprawia oddychanie. Ale tylko taką czekoladę i nieczęsto.
I tez uważam , że kurczak z warzywami albo banaaaaan !
Szczurek moze miec ochotę zjeść chipsa, ale szczurki wyciągają łapki, jedzą, a potem "myślą"

Jak je bedzie bolał brzuszek, czy będzie sie chciało za dużo pić, to taki zwierzak tez pewnie będzie się źle czul, bo nagle coś sie dzieje zlego.
Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: pn sty 24, 2011 9:36 pm
autor: Nietoperrr...
A ja niejednokrotnie eksperymentowałam z moimi.Ale to tylko tak w kwestii zaspokojenia ciekawości co do szczurzych smaków.Eksperymenty z niezdrową żywnością były zawsze jednorazowe,wiec nie bijcie
Nietoperowe testy na szczurach...
Dzień pierwszy...
Chipsów stara gwardia nie rusza,młodziaki zabijają się o nie...
Wniosek - młode organizmy szukają witamin,mikroelementów do budowy swych ciał,rosnących w zastraszającym tempie,szukają kalorii nawet w szmatkach i polarkowych domkach,żeby mieć siłę na ciągłe brykanie...

(stąd te zniszczenia i mega wielkie zeżarte kawały materii wszelakiej,które u starszych tonują się nieco...)
Dzień drugi...
Parówki...Parówki są a fe,nawet kot ich nie zjada,tylko używa do zabawy,a później nagle przylepiają się do kapcia i wkomponywowywują się w dopiero co wyprany dywan(tak z wgniotem maksymalnym i roztarciem...

)
Wniosek - albo nie lubią przetworzonego żarcia,albo Nietoper,zmień sklep...
Dzień trzeci...
Kiełbasa...Patrz "dzień drugi",tylko łatwiej pozbierać z dywanu...
Dzień czwarty...
Schabowy...No kurcze,przecież mam 8 facetów,a wszyscy są tacy sami,nie ważne,czy z ogonami z tyłu,czy z przodu!!!
Dzień piaty...
Piwo...Popatrzyłam...one popatrzyły na mnie...jeszcze raz ja na nich...
Cholera,wypiłam sama...

Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: wt sty 25, 2011 2:35 pm
autor: valhalla
Szczurki wyciągają łapki absolutnie po wszystko. Nieraz byłam zaskoczona, jak dawałam coś całkiem nowego, a one bez zastanowienia zaczęły wcinać, nawet porządnie nie obwąchawszy. Tym bardziej uważam, że trzeba uważać, co się im daje, bo one przecież nie będą pytać, czy to nieszkodliwe, od razu zjedzą

Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: wt sty 25, 2011 2:45 pm
autor: alken
a ja się zawsze zastanawiam po co ludzie wymyślają jakieś niestworzone rzeczy do jedzenia i się pytają czy można dawać, awokado, mango, wątróbka i nie wiadomo jeszcze co, nie wiem po co "dogadzać" szczurom różnymi wymyślnymi potrawami jak one z każdego smacznego żarcia się cieszą, z ziemniaczka, z banana, z makaronu pełnoziarnistego, z suszonego chleba i innych zwyczajnych rzeczy które zawsze mamy w kuchni.