Strona 64 z 95
					
				Re: Moja trzódka: Burton, Eman, Dante, Equus
				: czw lip 02, 2009 10:14 am
				autor: Ausaya
				ale super zdjecia 

bylam zachwycona pyszczkami wystajacymi z dziury, ale pomidor wymiata 

jak robilam zdjecia na krzesle moim to wlasnie mialam problem z tym ze nie chcialo im sie wcale tam siedziec ;]
A z Equusa jest niesamowicie przystojny kawaler 

 Reszta tez niczego sobie 

 Wyczochraj wszystkie ode mnie 

 
			 
			
					
				Re: Moja trzódka: Burton, Eman, Dante, Equus
				: czw lip 02, 2009 10:28 am
				autor: zalbi
				
			 
			
					
				Re: Moja trzódka: Burton, Eman, Dante, Equus
				: czw lip 02, 2009 10:37 am
				autor: Ausaya
				
			 
			
					
				Re: Moja trzódka: Burton, Eman, Dante, Equus
				: pt lip 03, 2009 11:22 pm
				autor: Nakasha
				Ile fot 

 Equus znowu wymiata, on ma w sobie to "coś" 

 ma jakąś ksywkę, czy mówisz na niego Equus 

?
 
			 
			
					
				Re: Moja trzódka: Burton, Eman, Dante, Equus
				: sob lip 04, 2009 1:07 am
				autor: Spark
				Masz bardzo fajne zwierzaki ! Przykre te Twoje " przewałki " zdrowotne . Nasz młody też ciągle choruje na anginy i w dodatku jest alergikiem . Leczenie wygląda tak jakbyśmy  gonili swój ogon  

 . O leczeniu w państwowych lecznicach już dawno zapomniałam . Trzymaj się ciepło !
 
			 
			
					
				Re: Moja trzódka: Burton, Eman, Dante, Equus
				: sob lip 04, 2009 7:14 am
				autor: Babli
				Umrę! Rude jest cudowne  

 
			 
			
					
				Re: Moja trzódka: Burton, Eman, Dante, Equus
				: sob lip 04, 2009 10:28 am
				autor: grzesia
				No Babli dokładnie 

 Jakbym tego rudzika na żywo zobaczyła i mogła pogłaskać to zawał na miejscu 

Wymiziaj tych swoich przystojniaków =)
 
			 
			
					
				Re: Moja trzódka: Burton, Eman, Dante, Equus
				: śr lip 08, 2009 3:19 pm
				autor: zalbi
				Nakasha, mówię do niego "Equusik" lub "miśku wielki Ty" =P
grzesia, a będziesz na wystawie we Wrocławiu? to jak będziesz, to nie pozwolę Ci głaskac rudzielca w trosce o Twoje zdrowie =P
________________________________________________________________________________________________
Odgrzebałam się trochę z kasą i pojedziemy do Wrocławia kilka dni wcześniej, przed wystawą. Oderwanie się od domu dobrze mi zrobi. Wstępny termin to 26 sierpień więc bylibyśmy tam niepełne pięc dni. Niepełne, bo 30 sierpnia zależałoby nam, żeby wrócic jak najwcześniej.
Jeżeli do końca lipca zarobimy więcej kasy to może uda nam się jechac na jakieś krótkie wakacje początkiem sierpnia. 
Ustabilizowała się też w miarę sprawa moich studiów. Na pewno zostaną Katowice a po skończeniu jednego kierunku wybiorę się dalej.
			 
			
					
				Re: Moja trzódka: Burton, Eman, Dante, Equus
				: śr lip 08, 2009 5:05 pm
				autor: ol.
				Świetne zdjęcia, jak z profesjonalnego salonu ! Pastelowe, proste tło i szczurki na nich takie statyczne, spokojne (moim wiecznie gdzieś pędzącym szczupakom nigdy chyba takich nie zdołałam zrobić). Bardzo ładne.
Najciekawszy jak dla mnie Dante. Dante ze szpulką.  Nie przepadam za fuzzami, ale ten tutaj - uroda rzeczywiście dantejska, ale mówię to jako komlement. Każda jego fałdka urokliwa, super zgrabna sylwetka (przekarmione fuzzy wyglądają koszmarnie) i kolor ładnie podpalany, a nie taki bladocielisty. Dlaczego fotek Dantego jest najmniej ?! Że niby taki tajemniczy ? 
Już ma we mnie wiernego admiratora  

 .
 
			 
			
					
				Re: Moja trzódka: Burton, Eman, Dante, Equus
				: śr lip 08, 2009 5:13 pm
				autor: ol.
				I jeszcze ten jego zarost !
(czy bokobrody ?)
			 
			
					
				Re: Moja trzódka: Burton, Eman, Dante, Equus
				: czw lip 09, 2009 12:44 pm
				autor: zalbi
				
			 
			
					
				Re: Moja trzódka: Burton, Eman, Dante, Equus
				: czw lip 09, 2009 1:03 pm
				autor: Magamaga
				Equus jest boski. Szczur-marzenie...
			 
			
					
				Re: Moja trzódka: Burton, Eman, Dante, Equus
				: czw lip 09, 2009 1:05 pm
				autor: odmienna
				nic się szczególnego w stadzie nie dzieje (dobrze- tak trzymać  

 ) i jak zwykle zdjęcia piękne (jeszcze bardziej - tak trzymać). to "ulubione" jest nie-mo-żli-we!  

 otwarło mi się w maksymalnym rozmiarze i nie mogłam się połapać co jest grane  

Konik i ciasteczko! (o ile to jest ciasteczko  

 ) - cudne.
 
			 
			
					
				Re: Moja trzódka: Burton, Eman, Dante, Equus
				: czw lip 09, 2009 3:33 pm
				autor: Nakasha
				Łaaaa, tyle fot!
Equus jest po prostu prze-ge-nial-ny 
 
 
 te jego miny 

 kosmiczne 
 
I spanko Burtona 

 
			 
			
					
				Re: Moja trzódka: Burton, Eman, Dante, Equus
				: pt lip 10, 2009 3:53 pm
				autor: Rhenata
				Ach te słodkie tłuścioszki,mniam mniam, przepyszne..znaczy prześliczne 
