Strona 64 z 114
Re: Moje babole przebrzydłe Makumba (*) Ziutka (*)
: czw mar 31, 2011 9:03 am
autor: AleksandraF
alken bardzo bardzo Ci dziękuję! Że dałaś jeleniogórskiej wredocie cudowny dom, szczurze towarzystwo i wszystko co trzeba.
Makumbik ['] leć, może odnajdziesz swoje sklepowe rodzeństwo, może dzieci..
I strasznie mi przykro że Ziutka też za TM.. [']
Re: Moje babole przebrzydłe Makumba (*) Ziutka (*)
: czw mar 31, 2011 10:13 am
autor: alken
Paul, bo ona w sumie tak powoli gasła, a we wtorek rano zjadła sporo gerberka jeszcze, a jak wróciłam do domu to była już na wpół nieprzytomna, trochę protestowała jak ją myłam i ogólnie nie chciała żeby ją nosić. Zrobiłam jej gniazdko na termoforze i tak sobie spała, rano w środę oddech miała już wolniejszy i w końcu zasnęła. Jakoś lżej się patrzy jak szczur umiera ze starości, tak spokojnie.
Aleksandro, to ja Tobie dziekuję

moze nie raz ten dzikus mnie doprowadzał do białej gorączki swoimi pomysłami (wiecznie przekonana że wszyscy chcą ją zabić

) ale cieszę się, że mogłam ją poznać i dać jej dom
Szczury takie smutne siedzą...
Re: Moje babole przebrzydłe Makumba (*) Ziutka (*)
: pt kwie 01, 2011 7:48 pm
autor: alken
niech się wreszcie skończy ten koszmarny tydzień...
to był nowotwór,ogromny, rozkładający się, doktor zalecił eutanazję.
i poleciała moja malusia myszka dołączyć do koleżanek
(*) dla Ronji, córki zbójnika
Re: Moje babole przebrzydłe Makumba (*) Ziutka (*) Ronja (*)
: pt kwie 01, 2011 7:52 pm
autor: Ogoniasta
alken

strasznie mi przykro....tyle strat na raz
Przynajmniej mają Tam siebie
Już nic nie boli, nic nie dokucza..biegnij maleńka do reszty

[*]
Re: Moje babole przebrzydłe Makumba (*) Ziutka (*) Ronja (*)
: pt kwie 01, 2011 7:53 pm
autor: klimejszyn
co za straszny czas...
trzymaj się alken.
Ronja [*]

Re: Moje babole przebrzydłe Makumba (*) Ziutka (*) Ronja (*)
: pt kwie 01, 2011 7:58 pm
autor: WildHeart
[*]

Re: Moje babole przebrzydłe Makumba (*) Ziutka (*) Ronja (*)
: pt kwie 01, 2011 7:59 pm
autor: IHime
Alken, co powiedzieć, kiedy raz po raz serce rozpada się na kawałki nie dając chwili wytchnienia... Trzymaj się.
Leć, Ronjo... [*]
Re: Moje babole przebrzydłe Makumba (*) Ziutka (*) Ronja (*)
: pt kwie 01, 2011 8:28 pm
autor: Paul_Julian
To okropne, Alken, przecież tak walczyłas! I Ronja też taka dzielna była...

Re: Moje babole przebrzydłe Makumba (*) Ziutka (*) Ronja (*)
: pt kwie 01, 2011 8:28 pm
autor: noovaa
Re: Moje babole przebrzydłe Makumba (*) Ziutka (*) Ronja (*)
: pt kwie 01, 2011 8:42 pm
autor: Jessica
[*]
Alken z całego serca współczuję

Re: Moje babole przebrzydłe Makumba (*) Ziutka (*) Ronja (*)
: pt kwie 01, 2011 8:45 pm
autor: klauduska
rany boskie..
tak ci współczuję alken. myślałam, że będzie dobrze i nie masz co się tam przejmować zbytnio

.
trzymaj się tam!
jesteśmy z tobą!
[*] na drogę dla Ronji i niech lata z twoimi dziewczynami za TM!
Re: Moje babole przebrzydłe Makumba (*) Ziutka (*) Ronja (*)
: pt kwie 01, 2011 8:47 pm
autor: Veerena
[*]
Re: Moje babole przebrzydłe Makumba (*) Ziutka (*) Ronja (*)
: pt kwie 01, 2011 9:03 pm
autor: ol.
strasznie smutno
biegnij Ronju, tym zbyt mocno przetartym szlakiem...
[^]
Re: Moje babole przebrzydłe Makumba (*) Ziutka (*) Ronja (*)
: pt kwie 01, 2011 10:44 pm
autor: Nietoperrr...
W tym wąskim tuneliku do światełka Tęczowego Mostu coś tłok ostatnio...Tyle z naszych skarbów pcha się tam na siłę...
Ja wiem,ze tam lepiej...ale...my tu zostajemy sami,bez nich,bez tych naszych iskierek...
Cóż każdy jest egoistą,nawet szczur,który nie myśli już o nas pozostawionych tutaj,bo wie,że tam jest po prostu lepiej...
Leć malutka...[*]
alken...brak słów...
Re: Moje babole przebrzydłe Makumba (*) Ziutka (*) Ronja (*)
: pt kwie 01, 2011 10:48 pm
autor: jordan
;-( no to niezly prima aprillis [*] ostatnio duży ruch za TM..... przykro mi ;-(