Strona 64 z 139

Re: kolczykowanie(się)

: śr sty 20, 2010 9:29 pm
autor: Kameliowa
Zalbi : http://torrenty.org/torrent/398937
http://torrenty.org/torrent/42135

Jeśli ci odpowiada, a nie chce ci się płacić za login, daj znać, a ściągnę i prześlę Ci torrenta :)

To tylko z jednej strony www, jak nie będą pasować, podeślę resztę :)

Re: Album rodzinny czyli nasze zdjęcia :-)

: pn sty 25, 2010 9:11 pm
autor: Kameliowa
klimejszyn pisze:
DK! pisze:ja bym chciała uszy zobaczyć :D
mam tylko jedno zdjęcie sprzed baaardzoo dawna, zrobiłam je zaraz po włożeniu pierwszego w moim życiu tunelu :D
http://img148.imageshack.us/img148/2702 ... 00x600.jpg

<3 ładny.

Re: Album rodzinny czyli nasze zdjęcia :-)

: pn sty 25, 2010 11:33 pm
autor: lavena
Dzizas klimejszyn jaka straszna dziura w uchu... :o

Re: Album rodzinny czyli nasze zdjęcia :-)

: wt sty 26, 2010 12:09 am
autor: klimejszyn
maluutka jest :)

Re: Album rodzinny czyli nasze zdjęcia :-)

: wt sty 26, 2010 9:54 am
autor: Leia
Podobają mi się takie cuda u innych, ale sama bym tak moich ślicznych małych uszek nie potraktowała.

Re: Album rodzinny czyli nasze zdjęcia :-)

: wt sty 26, 2010 7:44 pm
autor: Sheeruun
Klimejszyn, gdzież robiła tunel i za ile? Jest geniaaalny! Mi się od dawna marzy.. :P

Re: Album rodzinny czyli nasze zdjęcia :-)

: wt sty 26, 2010 7:47 pm
autor: Nina
Sheeruun pisze:Klimejszyn, gdzież robiła tunel i za ile? Jest geniaaalny! Mi się od dawna marzy.. :P
Tunel sie przecież robi samodzielnie :P Tzn rozpycha sie normalną dziurke w uchu. Wyciąć też można, ale to dużo gorszy pomysł.


Ale wy wszystkie ładne ::)

Re: Album rodzinny czyli nasze zdjęcia :-)

: wt sty 26, 2010 7:51 pm
autor: klimejszyn
Nina pisze:
Sheeruun pisze:Klimejszyn, gdzież robiła tunel i za ile? Jest geniaaalny! Mi się od dawna marzy.. :P
Tunel sie przecież robi samodzielnie :P Tzn rozpycha sie normalną dziurke w uchu. Wyciąć też można, ale to dużo gorszy pomysł.
tak, ja rozpychałam sama. są różne rozpychacze, ja używałam spiralki :)
w sumie płaciłam po 10 zł za każdy, do 5 i do 10 mm, ale to od znajomego kupowałam. do 12stu rozpychałam długopisem ::)
z tego co widziałam np na pierceofcake.pl to rozpychacze do 11 mm sa po 23 złote ;)

Re: Album rodzinny czyli nasze zdjęcia :-)

: wt sty 26, 2010 7:54 pm
autor: lavena
Nina pisze:
Sheeruun pisze:Klimejszyn, gdzież robiła tunel i za ile? Jest geniaaalny! Mi się od dawna marzy.. :P
Tunel sie przecież robi samodzielnie :P Tzn rozpycha sie normalną dziurke w uchu. Wyciąć też można, ale to dużo gorszy pomysł
Łat? Samemu? Osz k...

Ała...

Re: Album rodzinny czyli nasze zdjęcia :-)

: wt sty 26, 2010 8:03 pm
autor: klimejszyn
lavena pisze:
Nina pisze:
Sheeruun pisze:Klimejszyn, gdzież robiła tunel i za ile? Jest geniaaalny! Mi się od dawna marzy.. :P
Tunel sie przecież robi samodzielnie :P Tzn rozpycha sie normalną dziurke w uchu. Wyciąć też można, ale to dużo gorszy pomysł
Łat? Samemu? Osz k...

Ała...
nie ała :) rozpycha sie bardzo powoli i nie ma co boleć :)
boleć może w sumie tylko ta opcja z nacinaniem ucha.

Re: Album rodzinny czyli nasze zdjęcia :-)

: wt sty 26, 2010 8:10 pm
autor: Nina
lavena pisze:
Nina pisze:
Sheeruun pisze:Klimejszyn, gdzież robiła tunel i za ile? Jest geniaaalny! Mi się od dawna marzy.. :P
Tunel sie przecież robi samodzielnie :P Tzn rozpycha sie normalną dziurke w uchu. Wyciąć też można, ale to dużo gorszy pomysł
Łat? Samemu? Osz k...

Ała...
Nie boli wcale jeśli robi sie umiejętnie ;) Tzn nie za szybko. Ja rozepchałam z 3mm do 7 i zrezygnowałam xD

Re: Album rodzinny czyli nasze zdjęcia :-)

: wt sty 26, 2010 8:11 pm
autor: lavena
Yyyy.. nie wierze wam :P :D

Re: kolczykowanie(się)

: wt sty 26, 2010 8:25 pm
autor: klimejszyn
ja mam w lewym 10 mm, w prawym 12, ale dążę ogólnie do 24 :)

Re: kolczykowanie(się)

: wt sty 26, 2010 8:36 pm
autor: Pajton
No mi sie tunele podobają, ale nie za duże - i nie u siebie ;) Jakoś bym się nie zdecydowała... mój industrialek mi wystarczy ;)
Ale podziwiam posiadaczy ;D

Re: kolczykowanie(się)

: wt sty 26, 2010 8:38 pm
autor: Sheeruun
Ja swego czasu rozpychałem agrafkami - za każdym razem wsadzałem ich coraz więcej ::)
Ale że nie miałem kolczyka takiego większego i musiałem nosić agrafki w ukryciu przed rodzicami, to niestety nie zdało to rezultatu i mam rozepchane do niecałych 2mm - czyli tyle co mój labret który jakiś czas nosiłem w uchu ;D