Strona 65 z 95
					
				Re: Moja trzódka: Burton, Eman, Dante, Equus
				: pt lip 10, 2009 9:35 pm
				autor: ol.
				Rzeczywiście na jednym zdjęciu widać dysproporcję wzrostu między Dantem a chyba Emanem. Ale co tam jeszcze jedna cecha szczególna. Uroczy mały potworek
			 
			
					
				Re: Moja trzódka: Burton, Eman, Dante, Equus
				: sob lip 11, 2009 1:33 am
				autor: zalbi
				Właśnie odbyła się akcja ratunkowa.
Obudził mnie jakiś hałas. Poszłam więc sprawdzic co się stało. Podeszłam do akwarium i zaświeciłam światło i tak się jakoś stało, że kątem oka zauważyłam, że coś rusza się za tłem..Był to jeden z młodszych, 4 centymetrowych pysiów. I tu pojawił się problem: jak to cholerstwo stamtąd wydostac.
Wpełzłam za akwarium a sztuka to jest nie łatwa, bo miejsca mało: z prawej szafka pod akwarium, z lewej kaloryfer a z przodu ściana. Ściągnęłam filtr oraz wszystkie kable i dawaj łapac pysia siatką. A tu psikus: odległośc między szybą akwarium a tłem wynosiła ok pół centymetra - to ani siatki tam nie wepchnę ani pyśka nie wyciągnę chyba, że go po drodze zgniotę. Odchyliłam więc tło niszcząc przy tym całą dekorację w akwa i wepchnęłam siatkę na samo dno. I czekam aż rybka łaskawie do siatki wpłynie bo miejsca na jakiekolwiek manewry, niestety, nie ma. Po dłuższej chwili wypuściłam nieszczęśnika na wielką wodę i poupychałam wszystko z powrotem.
Wyszłam zza akwarium. schyliłam się by podnieśc siatkę i coś mi na dnie akwarium błysnęło. To wlepiłam wzrok w ciemnośc pod kamieniem i co? Małe pysiątko, długie na niecały centymetr. Podniosłam kamień, wyłowiłam maleństwo i zakwaterowałam w kotniku razem ze starszym (ok dwu miesięcznym) pysiem. 
Samica wypluwa zwykle o wiele więcej maluchów, z czego prawie wszystkie zostają zjedzone przez dorosłe ryby a tylko najsilniejsze dzieciaki zostają. Tak tamtym, jak i tym razem, ostał się tylko jeden pyś. Więc zakładam pysiowe przedszkole - mam już dwa maluchy.
Cieszę się, że pyszczaki się mnożą - to dowód na to, że mają dobre warunki.
Poza tym rozmnożyły mi się też krewetki. Na razie doliczyłam się trzech pół centymetrowych maluchów ale możliwe, że jest ich więcej tylko się pochowały.
			 
			
					
				Re: Moja trzódka: Burton, Eman, Dante, Equus
				: sob lip 11, 2009 6:41 am
				autor: odmienna
				Nie wiem, czy Ci bardziej gratulować udanej choć karkołomnej akcji ratowniczej, czy przychówku, czy też tego, że się owego przychówku nie boisz 
  
 ...
 
			 
			
					
				Re: Moja trzódka: Burton, Eman, Dante, Equus
				: czw lip 16, 2009 12:35 am
				autor: zalbi
				
			 
			
					
				Re: Moja trzódka: Burton, Eman, Dante, Equus
				: czw lip 16, 2009 9:40 am
				autor: unipaks
				
			 
			
					
				Re: Moja trzódka: Burton, Eman, Dante, Equus
				: czw lip 16, 2009 11:42 am
				autor: arrisum
				uou jaki kochany pies ^^ o moje to się chyba bardziej boje niż o koty, które scorki zupełnie olewają! 
mam sznaucerke olbrzymke , która kładzie łeb na biurku gdzie łażą ogony, raz Forrest ją dziabnął w nos i o mało co nie znalazł się w paszczy, odważny jeden!
			 
			
					
				Re: Moja trzódka: Burton, Eman, Dante, Equus
				: pt lip 17, 2009 1:27 pm
				autor: zalbi
				Burton pozdrawia:
iJ=lllll66666666666666666666666666666666666666666ccccc8nnl;
;oo4l989+++++++++++++++++++++++++++99+99999999999999p999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999///////////////////////3
333u	qqqqqqqqqqqqqqqqq							Qaaaaq	sw 5v55555y
			 
			
					
				Re: Moja trzódka: Burton, Eman, Dante, Equus
				: pt lip 17, 2009 1:41 pm
				autor: alken
				Poproś go żeby Ci wyklikał numery na 6 w totka 

 
			 
			
					
				Re: Moja trzódka: Burton, Eman, Dante, Equus
				: pn lip 20, 2009 9:21 pm
				autor: zalbi
				
			 
			
					
				Re: Moja trzódka: Burton, Eman, Dante, Equus
				: pn lip 20, 2009 10:18 pm
				autor: susurrement
				Equus jest po prostu przeboski.. nie mogę się napatrzeć na niego!
ale proszę oczywiście wycałować całą gromadkę, wszyscy są cudownie piękni.
a do Emana zaś mam słabość, bo wygląda jak mój Timon. tyle, że szczuplejszy 

 
			 
			
					
				Re: Moja trzódka: Burton, Eman, Dante, Equus
				: pn lip 20, 2009 10:22 pm
				autor: Rhenata
				no to proszę państwa ślemy: 6,8,4,9,3,5  

  ja jutro uderzę,a co! może szczurki zalbi nie tylko ślicznie pozują ale tez maja moce paranormalne i przewidują wygrywające numery..choć ta powtarzająca sie 9 mnie zastanawia, czy możliwe sa mnogości?hehe
 
			 
			
					
				Re: Moja trzódka: Burton, Eman, Dante, Equus
				: pn lip 20, 2009 11:35 pm
				autor: Mycha
				Equus... o ludziska... jakie loki, jakie wąsy 

 Mega
 
			 
			
					
				Re: Moja trzódka: Burton, Eman, Dante, Equus
				: wt lip 21, 2009 6:57 am
				autor: ol.
				O fotki Dantejskiego ! Tak się zawsze na niego napatrzę, że reszty szczurów nie zauważam i muszę wrócić żeby być fair wobec reszty  
 
To jak pije wodę i to:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/941 ... 83d40.html rozbrajają.
Wygląda na nim jak ten pies (smok ?) z niekończącej się opowieści, który w locie zgubił okrywę włosową. Okrywa wylądowała na Equusie i dlatego teraz wszyscy zachwycają się jego loczkami.
Taką mam teorię i tego się będę trzymać !   

 
			 
			
					
				Re: Moja trzódka: Burton, Eman, Dante, Equus
				: ndz lip 26, 2009 1:36 am
				autor: zalbi
				
			 
			
					
				Re: Moja trzódka: Burton, Eman, Dante, Equus
				: ndz lip 26, 2009 8:21 am
				autor: Olcccccia
				Pieknoście 
 
A Equus jest przesłodkim tłuścioszkiem 

 Są cudowne :* Wymiziaj je tam wszystkie ode mnie 
