szczury.org

: **czw maja 19, 2011 8:41 am**

(*) biegaj za TM, Pampuszku

Ogoniasta, trzymaj się

: **czw maja 19, 2011 11:00 am**

Strasznie mi przykro Ogoniasta...Trzymaj się jakoś...
Dla małej [*]

: **czw maja 19, 2011 1:01 pm**

(*)Pampuszku na drogę...

: **czw maja 19, 2011 1:32 pm**

[*] Leć Pampuszku

: **pt maja 20, 2011 7:45 am**

[*] dla Pampuszka

: **pt maja 20, 2011 8:21 am**

Bardzo dziękuje wszystkim za wsparcie...Jak tylko zbiorę się w sobie, to założę Pampuszkowi temat w "odeszły"...póki co ciężko okropnie...boli straszliwie....a do świadomości chyba jeszcze nie do końca dotarło, że nie ma już mojego Pamputka...nie ma...

Fibunia na wspomagaczach...dzisiaj ma dostać ostatnią dawkę sterydu in...od wczoraj dostaje antybiotyk. Co dalej?? Nie wiem....na chwilę obecną Fibi przeżywa swoją drugą młodość

skacze, biega...radośnie spędza wybiegi...robi rzeczy, których nie widziałam z jej strony już dawno...i w pewnych momentach sama wydaje się być zaskoczona, że jej się udaje

w tej chwili jest moim największym pocieszeniem...Jak długo będzie reagować na steryd? Serce pragnie wierzyć, że miesiące........póki co radujemy się każdym momentem......

Vilemcio po trzeciej dawce iwermektyny in...wydaje się być już dobrze. szczególnie po spiłowaniu pazurków.

Kondycyjnie super

Młodziaki rozrabiają. Celina rozstawia wszystkich po kątach..Delicja też próbuje, ale odwagi ma troszkę mniej.

Seventh stara się być niewidzialna, a jej chomicze rozmiary sporo jej to ułatwiają .

Rossa wydaje się być spokojniejsza i taka ułożona...dopiero przy sprzątaniu klatki wychodzi z niej prawdziwy charakterek.
..no i jest jeszcze Grzybek

Kochana, radosna i wesolutka...wczoraj zaskoczyła mnie bardzo pozytywnie: sama wyłożyła się na plecki podczas zabawy

widać małe postępy w naszej pracy...ostatnio zrobiła też spory krok w łączeniu. Przez jakieś 8 minut biegała z dziewczynami w łazience i dopiero pod koniec wywiązała się jakaś sprzeczka...a nawet nie taka bardzo groźna.

Małe kroczki...jutro może wytrzyma 10 min

: **sob maja 21, 2011 1:28 pm**

Pampuszku ...

bardzo mi przykro Ogoniasta

: **sob maja 21, 2011 7:17 pm**

Pampuszku

[*]
Ogoniasta z całego serca współczuję

: **sob maja 21, 2011 7:44 pm**

Ogromnie Ci współczuję.

[*] dla Pampuszka

: **sob maja 21, 2011 7:57 pm**

Dzielne moje dziewczynki :*

: **wt maja 24, 2011 10:27 am**

Fibasek ostatnią dawkę sterydu dostała w piątek...obecnie przyjmuje antybiotyk (jeszcze przez dwa dni). Spadek formy jest minimalny póki co. Królewna ładnie łazikuje, pięknie je, myje się i wspina.

Jednak w nocy z niedzieli na poniedziałek,w ciągu godziny pojawiła się opuchlizna na prawym policzku

duży, miękki obrzęk...Wczoraj dr Piasecki nie postawił jednoznacznej diagnozy...coś się tworzy...albo ropień i tu dwie opcje: z racji, że jest w trakcie przyjmowania antybiotyku, to rozejdzie się i nie będzie problemu...albo utworzy się paskudztwo i będzie trzeba zabiegu i czyszczenia.

...innym podejrzeniem jest coś rakowego

Proszę o trzymanie kciuków i mantrowanie pierwszej opcji

Teraz jak na nią patrzę, to wydaje mi się, że opuchlizna zeszła dość wyraźnie.....więc jestem pełna nadziei...