Moje smrodziuchy... ['] Pchełka, Klapuś[']...

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
Telimenka
Posty: 4993
Rejestracja: czw lut 01, 2007 2:37 pm
Lokalizacja: Poznań :)

Re: Moje smrodziuchy... Froć chora :(

Post autor: Telimenka »

Limba? Zyjesz Kobieto? Co z Froćką? i jak reszta stadka?
W oczekiwaniu na dwa Nakotowe Bebetki :):) <3

[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
Awatar użytkownika
limba
Posty: 6307
Rejestracja: pn gru 06, 2004 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Moje smrodziuchy... Froć chora :(

Post autor: limba »

Oj zyje, zyje ale mialam 2 tyg tyrki w pracy.

Froć dzis została w klinice na operacji. Blagam o kciuki za moja kochana zlosnice. Ona juz nie pierwszej mlododsci jest, martwie sie o nia bardzo...


Z dobrych wiesci to moj nalesniczek Imbirek dzis obchodzi swoje 2 urodzinki... :D :D :D

Slow na zyczenia dla niego mi brak... to jest szczur wyjatkowy,i zycze mu rownie wyjatkowego zdrowia i wieku... Zaraz bedziemy sie pasc budyniem waniliowym...

Zdrowk, zdrowka, zdrowka dla najkochanszego ze szczurow... ;D ;D ;D
merch
Posty: 6868
Rejestracja: czw gru 02, 2004 2:48 pm

Re: Moje smrodziuchy... Imbirowe urodziny... Froc na operacji...

Post autor: merch »

Zdrówka dla jubilata i chorutka .
I dla obydwu jeszcze długiego zycia w zdrowiu oraz duzo wolnosci i smakolykow i zeby im smakplyki w brzuch nie szły :P

No a tak poza tym to jak wygladaja Twoje szczury bo nie pamietam :P?
Awatar użytkownika
Oleczka
Posty: 1338
Rejestracja: wt lut 07, 2006 11:15 pm
Lokalizacja: Warszawa-Wola
Kontakt:

Re: Moje smrodziuchy... Imbirowe urodziny... Froc na operacji...

Post autor: Oleczka »

mocno trzymam kciuki za Frocie, bedzie dobrze musi byc dobrze!

a dla Imbirka wszystkiego naj naj naj naj naj lepszego :)
Awatar użytkownika
Telimenka
Posty: 4993
Rejestracja: czw lut 01, 2007 2:37 pm
Lokalizacja: Poznań :)

Re: Moje smrodziuchy... Imbirowe urodziny... Froc na operacji...

Post autor: Telimenka »

kciukasy za Frotke :) poradzi sobie :D,nie ma innej opcji

A dla Naleśniczka Imbirka wszyyystkiego naaaj, duzo zdrowka i sto lat w dobrej kondycji.

Ucałuj Imbiraska i cala reszte stadka no i zdjecia by sie przydaly nie powiem ;D
W oczekiwaniu na dwa Nakotowe Bebetki :):) <3

[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
Awatar użytkownika
limba
Posty: 6307
Rejestracja: pn gru 06, 2004 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Moje smrodziuchy... Imbirowe urodziny... Froc na operacji...

Post autor: limba »

Dziekujemy za zyczonka, zostaly przekazane :D

Froć po operacji, wycieto jej 4 g...a w 3 cieciach :(

Biedulka moja taka jest pocieta. Na szczescie wszystko przebieglo w porzadku. Dzis jest widocznie obolala, ale je i robi porzadki w chorobowce. Byla w kolnierzu ale nie moglam patrzec jak sie w nim meczy wiec od wczoraj wieczora jest bez niego. Tfutfu odpukac na razie nie rusza szwow.

Kciuki jednak nadal wskazane ...
Awatar użytkownika
Telimenka
Posty: 4993
Rejestracja: czw lut 01, 2007 2:37 pm
Lokalizacja: Poznań :)

Re: Moje smrodziuchy... Froć po operacji...

Post autor: Telimenka »

trzymamy trzymamy :D ale poradzi sobie na pewno.

dobrze ze operacja przebiegla pomyslnie i ze mala juz czuje sie lepiej. Glaski deliktane dla Chorobki
W oczekiwaniu na dwa Nakotowe Bebetki :):) <3

[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
Awatar użytkownika
Oleczka
Posty: 1338
Rejestracja: wt lut 07, 2006 11:15 pm
Lokalizacja: Warszawa-Wola
Kontakt:

Re: Moje smrodziuchy... Froć po operacji...

Post autor: Oleczka »

nie puszczam kciukow :) mowilam ze bedzie dobrze :) silna szczurzyca :)
Awatar użytkownika
Magamaga
Starszy Moderator na urlopie
Posty: 2996
Rejestracja: sob paź 06, 2007 7:22 am
Lokalizacja: Gdynia

Re: Moje smrodziuchy... Froć po operacji...

Post autor: Magamaga »

Kciuki są wciąż i nadal :D.
Obrazek
Ze mną: kotka Luna i kocurek Borys

Za TM- Tuptuś [*] Fiona [*] Milejka [*] Batman [*] Mania [*] Lolek [*] Zefir [*] Bobek [*] Zawsze będę pamiętać....[/size]
Awatar użytkownika
Telimenka
Posty: 4993
Rejestracja: czw lut 01, 2007 2:37 pm
Lokalizacja: Poznań :)

Re: Moje smrodziuchy... Froć po operacji...

Post autor: Telimenka »

I jak sie Froć czuje? :)
Jak szewki grzebie czy nie grzebie?:)

Całuski dla stadka szczegolne dla Froćki :)
W oczekiwaniu na dwa Nakotowe Bebetki :):) <3

[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
IVA
Posty: 1513
Rejestracja: śr lut 04, 2004 11:30 am
Lokalizacja: Gliwice

Re: Moje smrodziuchy... Froć po operacji...

Post autor: IVA »

Jak zwykle spóźniona ;|
Dużo zdrówka dla Frotki. Mam nadzieję, że już czuje się znacznie lepiej.
Awatar użytkownika
limba
Posty: 6307
Rejestracja: pn gru 06, 2004 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Moje smrodziuchy... Froć po operacji...

Post autor: limba »

Dziekujemy bardzo. Wredota czuje sie dobrze. Wszystko bylo super, ladnie sie goilo iiii oczywiscie wczoraj wieczorem szczescie sie skonczylo. Tak pogmerala ze ma dziursko w brzuchu po guzie przy pachwinie. :/
Wiec dzis znowu do pani doktor jedziemy.

Nie wiem czy pisałam ale Ufo mial nadgryzony palec. Doslownie dyndal mu na samej kosci. Na szczescie obylo sie bez zabiegu, tylko na antybiotyku. Paluch sam odpadl. W ten sposob najzdolniejszych z moich szczurów nie ma juz dwoch palcow u jednej lapki. Dopiero teraz chyba, podkreslam chyba nauczyl se chociaz troche nei wpychac lap do klatki babsko-chlopskiej.
Awatar użytkownika
Telimenka
Posty: 4993
Rejestracja: czw lut 01, 2007 2:37 pm
Lokalizacja: Poznań :)

Re: Moje smrodziuchy... Froć po operacji...

Post autor: Telimenka »

jezu jakbym Bazyla widziala tez mial dziure w twarzy Ciota mala :). Ale dostalam alu spray i zagoilo sie w tak szybkim tempie ze szok. Juz ma twardy strupek ktory lada dzien odpadnie a to tydzien minal dopiero.

Mala niech sieine wyglupia z rozdrapywaniem. A o Ufo pisalas ale z tego co kojarze to tylko o jednym paluchu
W oczekiwaniu na dwa Nakotowe Bebetki :):) <3

[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
odmienna
Posty: 3065
Rejestracja: pt gru 15, 2006 4:45 pm
Lokalizacja: kraków

Re: Moje smrodziuchy... Froć po operacji...

Post autor: odmienna »

ej, no ;/ z tego zamieszania Imbirusiowe urodziny przegapilam! - ale na następne, na pewno się z życzeniami nie spóźnię :D .
- dziursko po guzie- bez porównania piękniejsze jest niż guz ;) - ale i tak: Froć! przestań robić w sobie dziury! Dziurawy szczur- głupio wygląda!
- Telimenka: mnie się zdaje, że właśnie teraz poinformowano nas o tym drugim paluszku ;)
Awatar użytkownika
limba
Posty: 6307
Rejestracja: pn gru 06, 2004 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Moje smrodziuchy... Froć po operacji...

Post autor: limba »

Tak dokladnie, teraz drugi paluszek, a raczej wspomnienie po nim.

Frocisko vel szwajcarski ser wyladowala przymusowo w kolnierzu. Ukazala swoja druga nature odkrywcy, chyba proboowala dostac sie do swoich flaczkow bo wewnetrzne szwy wyjela.
Przemywamy i wciskamy do dziurska solcoseryl.

odmienna ona i tak jak Frankenstein wyglada pochlastana w 3 miejscach. Ciekawe jest to ze wydlubala tylko z jednego, reszta pieknie sie goi i pozostala prawie nietknieta.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”