Strona 66 z 126

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: śr gru 23, 2009 11:09 am
autor: alken
a może to wcale nie jest tak, że zbeszcześcił. po ludzkiemu może, ale po szczurzemu- ofiarował Frasobliwemu największy dar- coś od siebie ;)

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: śr gru 23, 2009 2:06 pm
autor: Anka.
o mamo, ale figurki, ta środkowa świetnie by się prezentowała na moim biurku ;)


Alken, w końcu to Dar to i podarował, pytanie czy Frasobliwy z takiego podarunku szczęśliwy 8)

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: śr gru 23, 2009 5:40 pm
autor: merch
off topowo co nieco
Merch, ale ile razy ponawiać kurację czy próbować innych leków ?
Żeby chociaż wiedzieć na jakiego złoczyńcę się poluje, żeby był możliwość wykonania badań diagnostycznych. A tak - można uraczyć szczura całym spektrum antybiotyków, a efektów i tak nie uzyskać. Oprócz zepsutej wątroby
Które zło jest mniejsze ?

No najlepiej jak mozna zrobic antybiogram - a ile razy powtarzac to zalezy ja pwtarza przy kazdym nawrocie , przy przewlwklych infekcjach u starszych szczurow , mozna jechac na antybiotyku do konca zycia , tak przynajmniej pisze Debbie Ducamon w swoim zeszycie . a antybiotykow dla szczurow nie ma za wiele w zasadzie cefalosporyny , enrobioflox sam lub z doxyxyklina - aminoglikozydy mozan dodac do enrobiofloxu i doxy w posaci inhalacji no i tylozyna lub cos podobnego , czyli w zasadzie po 4 probach i tak wszystko przerobione.

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: śr gru 23, 2009 5:49 pm
autor: Ogoniasta

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: śr gru 23, 2009 10:03 pm
autor: glucjan

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: śr gru 23, 2009 10:19 pm
autor: sssouzie
odmienna pisze:Hmmm... No i co tu miało miejsce w nocy? http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b73 ... 77586.html
a ja myślę, że któryś z chłopaków się frasobował do towarzystwa, ale nie był w stanie tyle co Frasobliwy wytrzymać ;)
odmienna pisze:Miał cierniową koronę, ale kiedyś Sokole Oko wyjął z niej jeden kolec i poszatkował w drobiezgiiii.
Pomyślałam: „mądry szczur” i wyjęłam resztę cierni.
wzruszyłam się...

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: śr gru 23, 2009 10:21 pm
autor: ol.
Tam jakeś spóźnione Dziady były obchodzone, jakieś zaklinanie, wymiana podarków, hmmm
Nie licz, że Ci powiedzą o co szło jeden bardziej tajemniczy od drugiego.
Chociaż może jutro ... ;)


merch pisze: No najlepiej jak mozna zrobic antybiogram - a ile razy powtarzac to zalezy ja pwtarza przy kazdym nawrocie , przy przewlwklych infekcjach u starszych szczurow , mozna jechac na antybiotyku do konca zycia , tak przynajmniej pisze Debbie Ducamon w swoim zeszycie . a antybiotykow dla szczurow nie ma za wiele w zasadzie cefalosporyny , enrobioflox sam lub z doxyxyklina - aminoglikozydy mozan dodac do enrobiofloxu i doxy w posaci inhalacji no i tylozyna lub cos podobnego , czyli w zasadzie po 4 probach i tak wszystko przerobione.

Nie wiedziałam, że tylko 4 kombinacje istnieją. Mnie zwątpienie ogarnęło, z powodu braku innych objawów chorobowych, oprócz gadania i psikania - podobno w płucach cicho, szczur pełen energii.
Teraz mamy inne zmartwienia, ale trzeba będzie pomyśleć przy najbliższej okazji.

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: pt gru 25, 2009 5:08 pm
autor: Akka
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ebe ... 4c33a.html i jak tu nie kochać takiego czarnuszka ? :)
A frasobliwy może swoja miną zawinił ? O0

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: sob sty 16, 2010 1:01 pm
autor: Ogoniasta
Co tam ciekawego słychać w kwarkowie?? :)
Smutny ten nowy rok bez was...

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: sob sty 16, 2010 6:04 pm
autor: *Delilah*
o własnie , to samo mialam napisac (Ogoniasta, dobrze prawisz:) )
!!! Kurdwanow nie jest az tak zasypany, zeby kable pozrywalo,no nie przesadzajmy ;) Notkę prosimy !

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: sob sty 16, 2010 7:37 pm
autor: Babli
No, odmienna.. o jakiś znak życia prosimy :)

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: ndz sty 17, 2010 10:33 am
autor: ol.
jw
:)

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: czw sty 21, 2010 8:30 pm
autor: odmienna
napiszę tylko, że jak liczycie, że macie mnie z głowy- to się przeliczycie! Obrazek.
Chwilowo, nie bardzo mogę szaleć, ale ja tu wrócę (i tak Was trochę podczytuję jak tylko mam okazję) . Spodziewam się, że tak od okolic Dnia Świstaka, będę tu mogła sobie znowu marudzić bez przeszkód.

Póki co, zamelduję jeno, że trwamy, choć z niejakimi perturbacjami; w tak zwanym międzyczasie Dar, przeszedł pierwszą w swoim niemal 20 miesięcznym żywocie kurację antybiotykową (grało coś w Darusze).
Obawiam się, że teraz kolej na Blessiaka, bo Dobremu Duszkowi coś furczy w nosku.
Gacuś- jak to Gacuś: podśpiewuje troszkę- ale nie fałszuje Myszka moja.
Blokers całkiem nie chce ostatnio wyłazić ze swoich menelskich włości i muszę go wywabiać podstępem. Z jednej strony mu się nie dziwię: styczeń :-\ ! Swoją drogą, i ja i on sekundujemy okolicznym mieszkańcom, by smakowała im Wódka Parkowa i to koniecznie w dwusetkach, bo jak sąsiedzi wypiją jej wystarczająco, to odmienna przynosi z „Biedronki” puste pudełko po tym specyjale, a pudełko owo- jest jakby zaprojektowane, na idealne kartonowe schronienie dla mojego Kloszarda :P .
Dolarek... cóóóż, muszę przyznać, że miałam niecną pokusę, by pobierać opłatę za pogłaskanie mojego Brudnonosego Cuda :-[ . No, sami pomyślcie: kasa potrzebna, a on.... prawie 800gramów grzecznego, cieplutkiego, bielusieńkiego, mięciutkiego jedwabiście futerka... i to nie jest króliczek! To szczur o przemądrym pycholku! Same ręce się wyciągają by potłamsić. Opamiętałam się jednak i zrezygnowałam z niskiej chęci zysku, bo pojęłam, że byłby to proceder bliski sutenerstwu przecie :-X .

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: czw sty 21, 2010 10:07 pm
autor: ol.
Miło słyszeć wieści z Kwarkowa, może mniej miło o tych niechcianych styczniowych przyśpiewkach, ale że dajecie radę to już zdecydowanie milej :) .
odmienna pisze: i ja i on sekundujemy okolicznym mieszkańcom, by smakowała im Wódka Parkowa i to koniecznie w dwusetkach, bo jak sąsiedzi wypiją jej wystarczająco, to odmienna przynosi z „Biedronki” puste pudełko po tym specyjale, a pudełko owo- jest jakby zaprojektowane, na idealne kartonowe schronienie dla mojego Kloszarda :P
Niecodzienne to pozytywne spojrzenie na moce przerobowe polskiego społeczeństwa, ale też jestem za wzmożonym "spożyciem" jeśli tylko ma ono zapewnić godny byt i należytą wygodę Panu Stefkowi z Blokowiska :D .

A wiesz, że taki Dolarek, jeden TAKI Dolar ! - to płowa szczupakowa :o
Powiem więc szczerze odmienna, że gdyby nie Twoje skrupuły, to ja bym zapłaciła 8)

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: czw sty 21, 2010 10:26 pm
autor: Rhenata
prawie 800gramów grzecznego, cieplutkiego, bielusieńkiego, mięciutkiego jedwabiście futerka... i to nie jest króliczek
dogadałby się z moja 700 gramowa agutka ;) mieliby piękne dzieci...