szczury.org

tosiakks pisze:

Dorotka96 pisze:Babli napisał(a):Nie bądź gołosłowna tylko.. i przyjeżdżaj Najlepiej w wakacje.

a ja tez moge ??

Taak, najlepiej niech sie całe forum zwali Bablisiowej na głowe.
Kto jest za?

Dorotka96 pisze:[
quote="Babli"]Nie bądź gołosłowna tylko.. i przyjeżdżaj Najlepiej w wakacje.

Czuję się zaproszona.

I wreszcie pomiziam Twoje szczury. Tylko uważaj, żeby ci tam jakiś nie zginął, dobrze policz.<oblizuje się> [/quote]
Pomiziać możesz, kraść nie. A jeśli chodzi o zjadanie ich, to nie polecam.. sam tłuszczyk i kości.

tosiakks pisze:

Dorotka96 pisze:Babli napisał(a):Nie bądź gołosłowna tylko.. i przyjeżdżaj Najlepiej w wakacje.

a ja tez moge ??

Oczywiście.. Zmieścimy się..

Rhenata pisze:AaaaAAA jakie słodziaki,świetne fotki Babli..zwłaszcza spider rat na lampie czy tez włazi na firanki i chodzi po ścianach?

Po ścianach.. firanek nie posiadam. Było chyba z 9.. ale szczury oczywiście eliminowały każde nowe firaneczki...

Dorotka96 pisze:

tosiakks pisze:

Dorotka96 pisze:Babli napisał(a):Nie bądź gołosłowna tylko.. i przyjeżdżaj Najlepiej w wakacje.

a ja tez moge ??

Taak, najlepiej niech sie całe forum zwali Bablisiowej na głowe.
Kto jest za?

Można terminy ustalać Przynajmniej nie będzie nudno

Babli pisze:A jeśli chodzi o zjadanie ich, to nie polecam.. sam tłuszczyk i kości.

A muskuły?

Babli pisze:Można terminy ustalać Przynajmniej nie będzie nudno

Przywieziemy wszyscy szczury i będzie fajjnie.
Tosia, to jaki termin bierzemy?

U nas baardzo źle.

Kyuu źle zareagowała na leki.. Jutro rano jedziemy z nią w ostatnią podróż. Kyuu tylko śpi, ew. je. Pomijając szkołę, jest ze mną prawie cały czas. Jeśli nie ze mną, to ze stadem. Kyuu miewała ostre ataki duszności.. Teraz jest cieniem szczurka. Załatwia się pod siebie, je prawie nic..

Dałam dzisiaj dziewuszkom jogurcik. Wiem, że Kyuu szaleje za nim. Jeszcze nie dałam jej do koszyka, gdzie wszystkie spały, a już przyłaziły dziewuchy upaprane jogurcikiem i na łapkach jej dawały do zlizania. Cudne są te szczuły.

Klee ten twór w brzuszku rośnie... Czuję wyraźnie kosteczki. Jest taka krucha ta moja babciulinka.. Ale ma apetyt, korzysta z wybiegów..

Raveena ma zapalenie ucha.. Przekrzywiona główka, paskudny zapach z uszka.. Ale leczymy ją. Wiem, że będę musiała dłuugo czekać na poprawę, ale jakoś przetrwamy.

Reszta dziołszek ma się całkiem dobrze. Wiosna zawitała tutaj piękna i ciepła. Na jutro przewidziane są sesje.

ale smutno tutaj u Was dzisiaj...
Kyuu wycałuj od nas porządnie, resztę stadka też

Babliś, tak mi przykro z powodu Kyuu... wycałuj ją za wszystkie czasy przed jej ostatnią podróżą... A Klee wycałuj ten brzuchol, niech paskudztwo sobie pójdzie!
Trzymajcie się

Tak mi przykro Bablisiu
Wycałuj ode mnie pysio słodkie na drogę...niech jej się już leciutko i swobodnie oddycha...

Trzymaj się kochana!

Z całej siły kciukam za resztę miziaków!

Paskudne choróbska...
Przytul dziewczynki od nas , z serca, i trzymaj się

Smutno się zrobiło strasznie...

najgorzej jak tak kilka na raz zaatakuje

trzymaj sie B.

trzymaj sie kochana <tuli>

mam nadzieję, że wiosna przepędzi choróbska! trzymajcie się:)

Wszystko będzie dobrze, pomiziaj bidaki...
Kciukamy na szczurze zdrówko.

Bardzo mi przykro z powodu Kyuu

3mamy kciuki za zdrówko pozostałych szczurasków

Uh.. Musiałam się zmobilizować. Nie potrafiłam sklecić porządnego zdania..

Kyuu została uśpiona dopiero we wtorek.. Założę jej własny temacik w "odeszły" potem..

Kliśkowi ten syf rośnie. Powoli zaczyna naciskać na drogi moczowe. Malutka nie kontroluje oddawania moczu już, no ale trudno. Jednak wetka mówi, że to rośnie bardzo szybko.. I za miesiąc czy dwa może jej już sprawiać duży ból. Teoretycznie może być na lekach.. Ale nie wiem czy to będzie miało sens. Dopóki moja chudzinka nie cierpi, to będzie z nami.. Jak zacznie jej sprawiać ten twór ból, to.. trzeba będzie się pożegnać z nią.

Duszka na 99% nie jest w ciąży. Kamień z serca mi spadł...

Raveena bez poprawy . Już parę dni się leczymy, ale póki co żadnej poprawy.

Muszę zastanowić się nad podziałem stadka. Młode męczą Klee. Poniewierają nią troszkę.. chcą się bawić.. Wtedy w ruch idą zęby Babliśki. Dlatego poobserwuję jeszcze chwilę i zobaczymy jak to będzie.

Aluzyj, Babli i Gryzinki się trzymają dzielnie. (TFU!)