Strona 67 z 103
Re: Spinkowe ogonki
: śr paź 17, 2012 1:44 pm
autor: spinka2430
dzięki szczurniętaaa
właśnie je miziam

moje robaczki pysiaczki szczuraczki

Re: Spinkowe ogonki
: śr paź 17, 2012 1:56 pm
autor: Szczurniętaaa
to dobrze, miziaj, miziaj

bo tego nigdy za dość

Re: Spinkowe ogonki
: śr paź 17, 2012 2:09 pm
autor: wiewi
ciupciu ciupciu

Proszę ode mnie i moich chłopców też dziewczyny wymiziać piękne

Od Edka i Mańka szczególnie Mamusię,Ciocię i siostrzyczki

Ode mnie malutką Dakotę

Re: Spinkowe ogonki
: śr paź 17, 2012 5:02 pm
autor: dorloc
Szyszka prawie 3 miesiące
Spinka, wiesz, że ja się "zatrzymałam" na dwóch miesiącach i ciągle mam je za maluchy... I teraz, jak policzyłam, to kurde, faktycznie wychodzi, że prawie już trzy miechy... Jak ten czas leci...

Ode mnie i moich dziewczyn też proszę wymiziać

Re: Spinkowe ogonki
: śr paź 17, 2012 5:05 pm
autor: Camellia
No faktycznie, już stare dupska z tych naszych "maluszków". Leci ten czas strasznie

Ale dla nas to już chyba zawsze będą słodkie malunie dzieciaczki

Re: Spinkowe ogonki
: śr paź 17, 2012 5:15 pm
autor: spinka2430
Dziewczyny ja pindole co ja pisze przeciez nasze maluchy urodziły sie 21 sierpnia więc maja 2 miesiące a nie 3 hehehe

oj ja niedobra

coś mi sie miesiące pomerdały a wy nc nie mówicie

Re: Spinkowe ogonki
: śr paź 17, 2012 5:19 pm
autor: dorloc
Uff, czyli miałam rację... Ale mnie zmyliłaś i potem matma, z której nigdy nie byłam za dobra, też poszła sobie w las...

Re: Spinkowe ogonki
: śr paź 17, 2012 5:20 pm
autor: Camellia
Spokojnie, kwestia czasu

Re: Spinkowe ogonki
: czw paź 18, 2012 10:47 am
autor: spinka2430
Wrociłyśmy od weta. Wszystko jest w porządku tak jak myślałam
Zadałem jej kilka pytań odnośnie ostatniej wizyty, przeprosiła mnie że pochopnie oceniła świerzb i sama przyznała ze dokładnie sie uszkom nie przyjrzała bo miała full pracy i pacjentów a mnie przyjęła w między czasie. Oczywiscie przyznała mi racje ze iver jest rownież na świerzb i że zgłębiła siė w książki

Osłuchała małą, zwarzyła no kluska już waży 78g

bardzo się cieszę że tak ładnie przybiera

jeśli chodzi o wszoły wygrałyśmy walkę, mała jest czysta teraz trzeba wszystko poprac umyć i skupić na jutrzejszym łączeniu

Trzymajcie kciukasy
Pomyślałam ze pierw połæczę Dakotę z Szyszką, i zostawię je razem w chorobówce. W sobotę mam ślub kuzynki i nas nie bedzie więc resztę dziewczyn połącze w niedzielę tak by mieć na wszystkie oko

myślicie że to dobry pomysł?
Re: Spinkowe ogonki
: czw paź 18, 2012 10:50 am
autor: dorloc
Trzymam kciuki

Re: Spinkowe ogonki
: czw paź 18, 2012 11:02 am
autor: wiewi
Nooo jakie dobre wieści

Malutka kluseczka już

Cieszę, się, że Dakota już czysta i zdrowa

Ja do łączenia nie radzę bo po ostatnim to jestem na etapie, że wiem, że nic nie wiem i jestem zkichana ze strachu na myśl o czekającym mnie łączeniu choć powinno być łatwe...
Re: Spinkowe ogonki
: czw paź 18, 2012 12:09 pm
autor: Camellia
Super, że już wszystko dobrze z małą

Oczywiście jak zawsze kciukam za pomyślne łączenie. Nie wiem tylko jak to wpłynie na relacje w tym "starszym" stadku jak Szyszkę zabierzesz na kilka dni, żeby tylko ją potem poznały hehe

Ogółem pomysł na łączenie najmłodszych jest ok pod względem i tak już długiej samotności Dakoty. A jak to wygląda z innych stron niestety nie mogę poradzić, nie znam się

Re: Spinkowe ogonki
: czw paź 18, 2012 12:32 pm
autor: dorloc
No właśnie, Camelia, masz rację. Stare potem mogą nie poznań Szyszki. Ale z drugiej strony, to tylko jeden dzień, więc może nie będzie tak źle. Tylko wymieniaj im szmatki, żeby się czuły na wzajem, to chyba będzie OK.
Zdawaj relację. Kciukam razem z moim stadem obgryzaczy mebelków
Re: Spinkowe ogonki
: czw paź 18, 2012 12:35 pm
autor: wiewi
A ja myślałam, że w grę wchodzi raczej godzina czy trzy, Szyszki z Dakotą i po tym czasie dołączenie starszych panien.
Ale widziałam na SB, że radzono wszystkie razem łączyć, więc ja już nic nie mówię.
Re: Spinkowe ogonki
: czw paź 18, 2012 1:04 pm
autor: spinka2430