Strona 67 z 111

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: pt paź 29, 2010 8:16 pm
autor: czarnailatka
Paul niestety wiem dlatego nie chce ich laczyc teraz:) a czy jesli beda sie czuly to dobrze? moze juz troche zapach swoj beda pamietaly?...

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: pt paź 29, 2010 8:17 pm
autor: czarnailatka
a ogolnnie ja jestem bezpieczny;D? czy tez moge sie zarazic xD?

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: pt paź 29, 2010 9:13 pm
autor: Blanny
Raczej się nie zarazisz. Dane bakterie nie przechodzą z gatunku na gatunek, chyba, że są zmutowane (np. świńska grypa), ale to się bardzo rzadko zdarza.

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: sob paź 30, 2010 11:00 am
autor: czarnailatka
to dobrze 8)

ponawiam pytanie czy szczury nie beda zle ze czuja nowe kolege w pokoju? i na odwrot czy maly nie bedzie sie bal?

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: sob paź 30, 2010 11:23 am
autor: Blanny
Moim nie przeszkadza.
Kiedy miałam tylko Jima i Paula, przywiozłam do domu Nero i jego tymczasową klatkę ustawiła 1,5m od klatki chłopaków. I w ogóle nie zwracali na siebie uwagi.
Teraz J, P i N mieszkają razem, a w osobnej klatce, 1,5m od nich stoi najnowszy maluch - Dante. I też w ogóle nie widzę żadnych objawów, by w ogóle go zauważyły, a jeśli już, to wcale im nie przeszkadza. Ot, kolejny element umeblowania świata poza klatką.

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: sob paź 30, 2010 11:28 am
autor: czarnailatka
to jak moj maly wyzdrowieje calkowicie to je tak blisko postawie:) narazie niech sie tylko czuja:) a mam pytanie, czy sposob taki ze zamieniam je klatkami potem jest dobry? tzn 1 dzien w swojej dumbasek siedzi a tamte w swojej potem zmiana i tak w kolo przez tydzien?:) dopoki sie nie polubia?

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: sob paź 30, 2010 11:35 am
autor: Blanny
Nie stawiaj ich koło siebie w klatkach!
Jeśli będą stały koło siebie, a nie będą się znały, to będą się denerwować. Mogą nawet pogryźć się przez pręty.

A nie lepiej zwykłe łączenie? Samo zamienianie klatkami i nie spotykanie ich ze sobą nic nie da..

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: sob paź 30, 2010 11:35 am
autor: czarnailatka
stary ale ja o tym wiem... ale czytaj wyzej ze mala ma grzyba i one sie zaraza xd

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: sob paź 30, 2010 11:36 am
autor: WildHeart
jak ma grzyba to przez zamienianie klatkami tez sie zaraza

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: sob paź 30, 2010 11:39 am
autor: czarnailatka
kurde czytajcie co pisze.... pisalem ze jak wyzdrowieje to dopiero zaczne je poznawac, zamieniac klatkami itp

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: sob paź 30, 2010 1:54 pm
autor: steven
operacja zakończona sukcesem dziewczyny śpią i żyją razem :)

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: sob paź 30, 2010 8:00 pm
autor: zuzka-buzka
Za niedługo odbieram ogona ze prawdopodobnie złamaną łapką. Czekać aż się wyleczy czy łączyć?

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: ndz paź 31, 2010 9:32 am
autor: czarnailatka
witam.

mam pytanie odnosnie moich szczurkow, pytam tu bo tu pytalem o laczenie;)

jesli zarazony dumbasek latal sobie po biurku to czy jesli moje 2 szczurki beda mialy ochote wejsc na biurko to moga sie zarazic? dla jasnosni tamtego juz tam nie bedzie;]

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: ndz paź 31, 2010 9:54 am
autor: Blanny
Oczywiście, że tak. Przecież na biurku zostały zarazki, bakterie. Umyj biurko czymś odkażającym, najlepiej z gorącą wodą.

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: ndz paź 31, 2010 10:05 am
autor: unipaks
Jeśli to grzybica , jest zaraźliwa - dla dobra innych ogonków trzeba odkazić , zdezynfekować buirko i wszystkie miejsca , gdzie chodził chory szczurek.
Naszej szczurce podejrzanej o grzybicę wg zaleceń wetki przez 2 tygodnie myłam chore miejsce i wszystkie łapki Nizoralem , parę minut zajmowałam uwagę szczurka , a potem płukałam dokładnie te miejsca. W przypadku grzybicy powinno pomóc po tych 14 dniach.
Ale w razie wątpliwości najlepiej jest pobrać zeskrobiny do zbadania pod mikroskopem.
Wstrzymaj się z łączeniem do czasu , aż ogonek będzie zupełnie zdrowy , na razie musi mu wystarczyć twoje towarzystwo :)