Strona 1 z 1

Stachan-wojownik i prowokator:/

: śr mar 15, 2006 7:14 pm
autor: czukukkcza
Do dzisiaj myślałam że sprzeczki u chłopaków polegają głównie na kilku klapsach,lekkim podszczypywaniu się zębami i tyle.
Dzisiaj siedzę...i dzikie piski w domku!kotłowanina,domek się przesuwa...
z domku wychodzi Stachan.zadowolony,a Axl się w domku trzęsie.
pooglądałam chłopaków.każdy ma kilka strupków,Axl wygryzione trochę sierści na karku.najmniej poszkodowany tu jest Pablo,który pełni rolę pacyfikatora,z Pablem się oba 'małe' dogadują.tylko Axl i Stachan nie mogą dojść do porozumienia;/
Axl jest delikatny...nie konfliktowy,bojaźliwy.
Stachan prowokuje do bójki.wojownik.i ciągle jest taki dziki...takie dziecko z ADHD...
pomocy!
rozdzielić je?
jeśli tak,to na jakiej zasadzie je rozdzielić a później połączyć?
czy już osatecznie-oddać Stachana :cry: ?-nie moge go na stałe rozdzielić z chłopakami i do tego zapewnić towarzystwo innego szczura.

jeśli taki temat był,to proszę modów o albo podpięcie pod istniejący już podobny,albo podanie linku do istniejącego i zamknięcie tego.

Stachan-wojownik i prowokator:/

: śr mar 15, 2006 10:26 pm
autor: limba
Ostatecznosc to nie oddawac a wykastrowac Stachana. Najwyrazniej hormonki bardzo mocno w nim buzuja.

Stachan-wojownik i prowokator:/

: śr mar 15, 2006 11:49 pm
autor: czukukkcza
[quote="limba81"]wykastrowac Stachana[/quote]

też o tym myślałam...myślę.
jeśli nie powiedzie się wariant z ponownym łączeniem,to tak zrobię.

co do rozdzielenia...
czy trzymać je poprostu w oddzielnych klatkach,ale w jednym pokoju/czują swój zapach/
czy przenieść Stachana na zupełnie inny teren?
które rozwiązanie lepsze?

Stachan-wojownik i prowokator:/

: czw mar 16, 2006 12:15 am
autor: limba
Mysle ze poprostu w oddzielnych klatkach. Znaja sie wiec zapach nie powinien im tak bardzo przeszkadzac, a jakby mialy sobie zrobic wieksza krzywde to juz by sie to stalo. ehhh te chlopy czasem ;)

Stachan-wojownik i prowokator:/

: czw mar 16, 2006 7:38 am
autor: casie
Ja swoje szkraby tez musialam rozdzielic, mieszkaja w osobnych klatkach, dziwie im sie, bo tak fajnie kiedys mieszkaly i spaly razem :cry:

Ale juz nei chca...tzn Bundy jst za bardzo wojowniczy i "napakowany" hormonami, Albi sie go boi...za nic nie wejdzie do klatki z Bundy'm :roll: ;)
Coz tak wybrały... nawet jak sa na spacerkach (bieganie po pokoju) to osobno - na zmiane... bo czasem zdarzaly sie straszne bojki i nie chce ryzykowac kolejnych strupkow i wyrwanej siersci :drap:

Bieganie Bundy'ego wyglada tak... biega i skacze po klatce Albiego, denerwujac go strasznie, tamten piszczy i syczy... czasem po prostu zabieram klatke...
Albi biega normalnie.. do klatki Bundy'ego nie podchodzi.... choc czasem i owszem, ale napady hormonów mial narazie 2 razy...

Stachan-wojownik i prowokator:/

: sob mar 18, 2006 6:07 pm
autor: czukukkcza
i stał się cud:)
kilka dni spędzonych samemu-i Stachan to inny szczur:)
uspokoił się:))
jeszcze kilka dni ilozki i go będe od nowa łączyła z chłopakami:)
limba,Dzięki znowu za rady przydatne w praktyce:))

Stachan-wojownik i prowokator:/

: pn mar 20, 2006 9:47 am
autor: krwiopij
[quote="casie"]Coz tak wybrały... [/quote]
zupelnie nie zgadzam sie z tym punktem widzenia... szczury niczego nie wybraly... zaden z nich nie mial wplywu na to, co sie stalo... bundym kieruja hormony, nie jest w stanie normalnie myslec i zachowywac sie... a albi po prostu sie boi... obecna sytuacja jest zla dla obydwu szczurow i moim zdaniem nalezaloby zastanowic sie nad jej rozwiazaniem... polecam artykul:
http://szczury.org/viewtopic.php?t=8733

Stachan-wojownik i prowokator:/

: śr mar 22, 2006 6:01 pm
autor: czukukkcza
próbowałam wczoraj podczas spacerku jakoś wybadać jak to sie sprawy mają.
i maja się nie najlepiej-myślałam że to Stachan jest agresywny,a tu sie okazuje że to Axl i Pablo są anty:/!
co robić:((?