szczury.org

A tak na marginesie, jesli to jest strona lecznicy weterynaryjnej...to samiczek nie mozna WYKASTROWAC...albo ja o czyms nie wiem...

Ale słyszłam takie określenie od weterynarzy. Mnie tez się zawsze wydawało, ze samiczki sie sterylizuje, a samców kastruje.

No to moze rzeczywiscie jest to poprawne. Ja wetem nie jestem, wiec skoro tak twierdza...Ale i tak uwazam, ze samiczke sterilizowac to mozna w ostatecznosci, gdy np. nie ma szans na domek i zechce ja przygarnac ktos, kto ma same samce. A tak, to nie ma dla mnie najmniejszego sensu

sterylizacja samiczek to tylko obiegowe slownictwo.

Tak naprawde samice mozna WYKASTROWAC albo WYSTERYLIZOWAC.
Kastracja u suczek i kotek polega przewaznie na usunieciu jajnikow, jajowodow oraz macicy(przy malym cieciu czasami zostawia sie macice).
Sterylizacja to o ile dobrze mi wiadomo odpowiednik wazektomii u samcow(podwiazanie nasieniowodow) czyli podwiazanie jajowodow.

Na suczkach i kotkach przewaznie przeprowadza sie wlasnie zabieg kastracji, nie sterylizacji

W przypadku szczurzyc przeprowadza sie wlasnie kastracje.
Moja Fabie zostala poddana temu zabiegowi przy cesarce. Usunieto jej jajniki jajowody i macice.

Mam nadzieje ze wszystkie dziewczyny szybko znajda dobre domy.

[quote="Nisia"]Ale słyszłam takie określenie od weterynarzy. Mnie tez się zawsze wydawało, ze samiczki sie sterylizuje, a samców kastruje.[/quote]
i samce i samice mozna zarowno kastrowac, jak i sterylizowac... roznica jest taka, ze sterylizacja polega na podwiazaniu jajowodow/nasieniowodow, a kastracja na calkowitym usunieciu jajnikow/jader... w praktyce zazwyczaj kastruje sie obydwie plcie... 'sterylizacja' samiczki to po prostu potoczna nazwa kastracji - tak sie jakos przyjelo... roznice ladnie pokazane sa tutaj: http://www.lecznica-arka.ozorkow.pl/porady.php

to tak odchodzac od glownego tematu... moze przeniesc ten watek to oddzielnego?

[ Komentarz dodany przez: LuLu: Wto Mar 28, 2006 3:01 pm ]
I wydzielone mod. LuLu

A może oni tam mają jakiś praktykujących studentów z wetu i ta sterylizacja ma na celu... naukę dla nich ??

....kosztem czasem życia zdrowych zwierząt?

Ja nie popieram tego !!!
Po prostu się zastanawiałam nad sensem kastracji samic i innego powodu nie znalazłam

Temat juz był i niemal dokładnie taka sama dyskusja , w której zresztą brałam udział i ja i nisia i parę innych osób http://szczury.org/viewtopic.php?t=8872 ... a&start=15

co do innych powód to istnieja ponoć zdrowotne np przy guzach hormonozależnych