Strona 1 z 2
[RANY] po ugryzieniu przez dzikiego szczura
: śr mar 29, 2006 11:50 pm
autor: viridjam
prosilabym o rade w dosyc nietypowej sprawie (nie doszukalam sie takiego tematu).
Kolezanka puszcza szczurcie po domu wolno. Nie przewidziala, ze ktoregos dnia z jakiejs dziury w lazience wytoczy sie dziki grubasek i skoczy na szczurke- jednak stalo sie. Dziki szczur dostal sie do domu, mloda poszamotala sie z nim chwilke, w wyniku czego
a) nie wiadomo czy nie jest ciezarna
b) ranka (zdezynfekowana) na karku troche spuchla.
Wlascicielka narazie nie zauwazyla wiekszej ilosci niepokojacych objawow. Jakie moga byc konsekwencje takiego spotkania? podejrzewam, ze moga trapic ja jakies choroobska...
No nic, oddaje Wam glos.
[RANY] po ugryzieniu przez dzikiego szczura
: czw mar 30, 2006 12:03 am
autor: krwiopij
ja bym poszla do weta... i to jak najszybciej... sama ranka pewnie jej nie zaszkodzi, ale choroby przenoszone przez dzikie szczury moga byc niebezpieczne zarowno dla niej, jak i dla ludzi majacych z nia kontakt... ja sie na tym nie znam, wiec odsylam do specjalisty...
[RANY] po ugryzieniu przez dzikiego szczura
: czw mar 30, 2006 9:02 am
autor: Arbor Vitae
Owszem, dzikie szczury sa rezerwuarem kilku nieprzyjemnych chorob, gdyby komus zalezalo moge poszperac i nazwac je po imieniu.
Z drugiej strony co mozna robic wiecej? Chyba nikt nie bedzie tlukl w szczurke lekow, jezeli nie wykazuje objawow, ani tez nikt nie poda lekow czlowiekowi tylko ze wzgledu na to.
Moja propozycja - to pojsc do weterynarza, posluchac o tym jakie zagrozenia dla zwierzecia i dla czlowieka moze niesc takie spotkanie, a potem obserwowac i siebie i szczura pod katem wlasnie takich niebezpieczenstw.
A co do ranki.... jest duza szansa ze po pewnym czasie rozwinie sie z niej ropien, nawet jesli pozornie rana na zewnatrz zarosnie. Uwazajcie takze na ta okolice przynajmniej jeszcze przez 2 - 3 tygodnie.
I wszystkiego dobrego

[RANY] po ugryzieniu przez dzikiego szczura
: czw mar 30, 2006 6:40 pm
autor: merch
Arbor a jeśli np większość to jakies konkretne choroby to moze warto podać jeden antybiotyk trafiony , zdaje sie ze po ukaszenie człowieka przez kleszcza czasem własnie się tak robi , podobnie jak podaje sie pochodne chininy profilaktycznie lub po narazeniu. Może mozna by jakos podobnie???
[RANY] po ugryzieniu przez dzikiego szczura
: czw mar 30, 2006 7:12 pm
autor: Arbor Vitae
Wiesz, nigdy nie slyszalem o podobnej praktyce. Jezeli weterynarz poprze taki pomysl, lub co lepsze, sam wyjdzie z inicjatywa, to w porzadku. Ja osobiscie nie mam rozeznania w temacie i jak napisalem wczesniej - pojsc do weta i podpytac.
[RANY] po ugryzieniu przez dzikiego szczura
: czw mar 30, 2006 8:08 pm
autor: Ania
Tak, ja również słyszałam o częstym podawaniu zastrzyku przeciwzapalnego, zapobiega rozwojowi (ewentualnych) bakterii. U ludzi nawet nie tylko w przypadku kleszcza - w przypadku każdej więkkszej rany lub podejrzenia o możliwość zarażenia się jakimś świństwem.
Większej szkody zastrzyk nie wyrządzi a może zapobiec chorobie.
Dodam, że samiec podczas kopulacji ZAWSZE gryzie samicę w kark. Lżej lub mocniej - dlatego warto mieć na uwadze, że samiczka może być w ciąży - i wspomnieć o tym lekarzowi przed podaniem jakiegokolwiek leku.
W okolicy miejsca, gdzie szczur mógł przejść - radzę postawić kuwetę z siuśkami kota lub fretki - dzikusy przestaną przyłazić no i obowiązkowo zabezpieczyć miejsce, bo skoro przyszło i poszło - równie dobrze Twoja samiczka może sobie pójść w świat...
[RANY] po ugryzieniu przez dzikiego szczura
: pt mar 31, 2006 3:15 pm
autor: viridjam
dziekuje za rady.. nie chodzi o moje szczurcie, tylko znajomej.. Aniu zmartwilas mnie tym, ze ugryzienie zawsze towarzyszy kopulacji.. w takim razie sa duze szanse, ze mala jest ciezarna. Wysylam dzis kobietke do weterynarza z wlascicielka. Dam znac co dalej. Arbor, jesli znajdziesz jakies mozliwe chorobska, to przytocz ewentualnie. I wydaje mi sie ze masz racje co do ropnia- w miejscu ugryzienia rosnie minimalna kuleczka. trzymajmy wszyscy kciuki. Co to bedzie, poldzikie kluchy :lol:
[RANY] po ugryzieniu przez dzikiego szczura
: ndz kwie 02, 2006 7:17 pm
autor: viridjam
dziewczyna poszla do weta. Co sie okazuje- wet w ogole sie nie zna na szczurach, podal jakis antybiotyk, absolutnie nie wiem czy trafiony, nazwe widzialam przelotem. Arbor mial racje- rozwija sie maly ropien, wlascicielka wyciska rope, nastepnie dezynfekuje antyseptykiem. szczurka duzo spi, ale pozatym wyglada na we wzglednej formie. Jutro zalacze zdjecia zmiany, co moze pomoze w udzielaniu jakichkolwiek porad.
[RANY] po ugryzieniu przez dzikiego szczura
: pn kwie 03, 2006 1:00 pm
autor: Nisia
A moze na ten ropień (= zapalenie) podawać enrofloksacynę (np. Baytril)?
[RANY] po ugryzieniu przez dzikiego szczura
: pn kwie 03, 2006 4:17 pm
autor: Ania
O ile mi wiadomo + Baytril jest niewskazany dla modych szczurow i zakazany w przypadku ciazy )nie wiem dokladnie, ale chodzi chyba o zachamowanie wzrostu. Samiczka moze byc w ciazy.
[RANY] po ugryzieniu przez dzikiego szczura
: pn kwie 03, 2006 5:43 pm
autor: krwiopij
popieram... enrofloksacyna (czynny skladnik m.in. baytrilu) zaburza wchlanianie wapnia, co moze doprowadzic do powaznych problemow ze wzrostem kosci... w przypadku nienarodzonych maluchwo - nawet do smierci... nie zaleca sie podawania go szczurom ponizej czwatego miesiaca zycia i zdecydowanie odradza podawanie ciezarnym samiczkom...
[RANY] po ugryzieniu przez dzikiego szczura
: wt kwie 04, 2006 1:11 am
autor: viridjam
sluchajcie, szczurka miewa sie nienajlepiej, jutro kolejna wizyta u weta. Ospala jest, duzo odpoczywa. Wyraznie boli ja okolica ugryzienia. Nadal ropieje. Poradzilam wlascicielce by moze przestala podawac antybiotyk stosowany do tej pory, skoro nie widac poprawy...Bierze juz 4 dni. Szczurka ma okolo 4 miesiecy.Szukalam na forum co moznaby podac, widzialam, ze niektorzy podawali Ceclor w zwiazku z ropieniem... co o tym sadzicie? martwie sie o nia.
[RANY] po ugryzieniu przez dzikiego szczura
: wt kwie 04, 2006 4:00 am
autor: Ania
Ceclor to antybiotyk działający na problemy związane z zakażeniem górnych i dolnych dróg oddechowych (w tym zapalenie płuc), zapaleniem ucha środkowego, zapaleniem dróg moczowych, zapaleniem zatok. Jesto to więc stosunkowo silny specyfik - owszem, bezpieczny dla dzieci (zawiesina z proszku) - czy jednak warto faszerować czym popadnie?
Ja bym proponowała antybiotyki z listy leków bezpiecznych dla szczurów. Niech no koleżanka przetłumaczy na francuski tabelę i zaniesie do weterynarza (chociaż wet nazwy powinien znać i bez tłumaczenia wiedzieć co podać). I wet niech wybierze lek z tabeli mając na uwadze ewentualną ciążę.
Tabela znajduje się tutaj -
>> KLIK <<
Ps: W ewentualności zagrożenia życia samiczki byłabym jednak za podaniem leku silnie działającego mając na uwadze w pierwszeństwie życie szczurzycy a na drugim miejscu życie młodych. Bo - jakby nie patrzeć, mówiąc bez owijania w bawełnę - w przypadku śmierci matki, młodych i tak nie będzie.
[RANY] po ugryzieniu przez dzikiego szczura
: czw kwie 06, 2006 12:02 am
autor: Ania
I co - wiadomo coś?
[RANY] po ugryzieniu przez dzikiego szczura
: czw kwie 06, 2006 2:34 pm
autor: viridjam
dzieje sie tak: kolezanka podaje do konca antybiotyk przepisany przez ostatniego weta- dzisiaj koniec kuracji, nie chciala jej przerywac. nie poszla drugi raz do weta, poniewaz wydaje jej sie, ze szczurzyczka ma sie lepiej- dzis wieczorem przejde sie do niej by obadac sprawe

. Podalam jej liste ewentualnych lekow wzmacniajacych- myslalam o dexaforcie i scanomune. Zanotowala i twierdzi, ze w razie potrzeby wroci do doktora. Uwazam, ze powinna pojsc. No coz, podrzucilam jej witaminy w tabletkach dla dzieci i czekamy na rozwoj sytuacji. Wydaje sie, ze ropienie ustalo, a spuchniete miejsce troszke sie 'splaszczylo'. Zdam sprawozdanie wieczorem :thumbleft:
ps. Myslalam o Ceclorze, bo gdzies wyczytalam, ze ktos stosowal na ropienie. Czytalam tez, ze lek ten jest w pewnym stopniu pochodna penicyliny, a z tego co wiem penicylina moze byc mocno uczulajaca. Dlatego tez zadalam pytanie. W kazdym razie dziekuje za douczenie

A lista 'przyjaznych' lekow bardzo sie przyda!