szczury.org

Tagi: rex, futro, trociny, ściółka, brudny, obtoczony, ubrudzony, oblepiony, zaklejony

chciałam sie rexikowo zaszczurzonych spytac - jak u Was wyglada sprawa ściółki
wiem, wiem, wiekszośc pewnie żwirki stosuje
ale mi trociny (chipsi/jablkowe) odpowiadają - bo i taniej wychodzi i zapaszki ładnie wchłania
ale Igorzasty non stop jak kotlecik - obtoczony w trocinach
fakt - teraz czesto przez starsze towarzystwo jest w podłoge wdeptywany
ale nie wiem czy sie przejmowac
czy tak generalnie jest u wszystkich rexików ze troszku obtoczone chodza ?

Moja Cynthia mieszkała na trocinach bukowych (rozmiar XXL), teraz mieszka na ściółce z kolb kukurydzy, moje starsze panny też starają się ją Trochę poniewierac (no powiedzmy sobie szczerze, że ona nimi też :twisted: ) ale futerko ma czyste i nigdy jej "obtoczonek" w ściółce nie widziałam. :lol:

LOL na moich trocinach nie pisze z czego są pisze "ŚCIÓŁKA", używam też drugich "Ściółka naturalna" nie pisze z czego ale pisze: dla [...]szczurów[...] i u mnie jest wszystko dobrze

[quote="Tarantulek"]LOL na moich trocinach nie pisze z czego są [/quote]

no to ja bym nie dała takich trocin diabli wiedzą z czego swoim szczurom...

a temat ciekawy, sama sie chetnie wypowiem, tylko poobserwuje troszke mojego bąbelka

Asiek, ja nie zauważyłam, żeby Ashura zawsze łaziła jakoś specjalnie uchrzaniona trocinkami.

[quote="Asiek"]czy tak generalnie jest u wszystkich rexików ze troszku obtoczone chodza ?[/quote]

czasami sie zdarza ze FAbiano jest taki obtoczony jak neleśnik w trocinkach ale to jedynie po tym jak w niej śpi ( a śpi rzadko). Oczywiscie zawsze go muszę "otrzepać" zanim wyjdzie w podróż z klatki, bo wszsytko sie wdeptuje w dywan. Teraz nie wiem jkaby było bo w ciągu ostatniego miesiąca sierść jeszcze bardziej mu urosła i jeszce bardziej sie skręciła a w ciągu ostatniego miesiąca miał żwir

Ja nie mam problemu ze szczurkami oblepionymi trocinami, mało tego częściej fuzzowy Duke chodzi z tracinami na plecach niż rexiki. Jako ściółkę mam chipsi cytrynowe.

wiecie, no ja nie mówie ze problem jest wielki
tez szczurasy otrzepuje przed wypuszczeniam na pokoje

tak mnie ciekawilo - jak jest u innych

[quote="Masterton"]Jako ściółkę mam chipsi cytrynowe.[/quote]


To jakieś żarełko dla ogonków ?? Bo nie za bardzo rozumiem. :ops:

Pozdrawiam.

AnToNio, temat o sciolce, wiec skad by sie nagle tu zarelko wzielo?
firma :chipsi, trociny o zapachu cytrynowym.

a wracajac do tematu, to nasze wszystkie ciury sa a bawelnie.. i ciekawa jestem jak ta sciolka bedzie sie sprawdzac jak dolacza do nas rexiki... ktos moze probowal?

Jeśli chodzi o czepianie się do sierści, to bawełna nie ma tej właściwości, nie czepia się

Arsen sie obtacza w trocinach, chociaz jest mało kudłaty jak na rexa.
ostatnio żyje na ściółce o ranyy jak to sie nazywa? takie korki ze sprasowanych trocin, czy coś

i calkiem dobrze sie sprawdzaja

ja moje tez trzymam na chipsi cytrynowym
i czasem podczas zabawy maly rex jest caly w trocinach i tak pociesznie wyglada :zakochany:

[quote="mataforgana"]takie korki ze sprasowanych trocin, czy coś [/quote]

cat's dream ?? :-)

szczerze, jak dla mojego stadka za drogie..... :oops: ja inwestuję w żwirek ( którego jestb tyle samo co Cat'sa w opakowaniu). Kupuję go w Geant ( Korona) w cenie 4-5 zł. Taki pomarańczkowy z kotkiem namalowanym.
Jest bardzo dobry, szczególnie dla rexikowych futerek :-) Bo z trocinami to buyło łoho, nie tylko z futerkiem Fabiana do którego się czepiało ale również i "trocinowym" dywanikiem wokół klatki

cat's drogi, dlatego nie kupuje catsa tylko to samo łódzkiej firmy za 6zł paka
i swietnie sie sprawdza