Strona 1 z 1

[ŁAPKI] ugryzienie

: czw kwie 27, 2006 1:57 pm
autor: Faelivrin
Dzisiaj mama postanowiła wypuścić Tosię na działce... na początku było dobrze - mała chodziła pod przykryciem (skrzynką), by jej nie dosięgnął pies, a i ja pilnowałam ją cały czas. Jednak Kubuś (pies) zaczął wąchać skrzynkę... Tosia podeszła i drapnęła do gdzieś w pysku... I jest problem - później miała całą zakrwawioną lewą łapkę... Szybko ją wylizała, później ją przemyłam i zaniosłam do domu, do klatki. Teraz normalnie chodzi, ma strupka, zero opuchlizny.

Czy myślicie, że wszystko jest dobrze...? Co powinnam jeszcze zrobić...?

Pies był szczepiony, jest niegroźny, jakby co...

[LAPKI] ugryzienie

: czw kwie 27, 2006 4:38 pm
autor: ESTI
Faelivrin, ale ja zrozumialam, ze to szczur Tosia podrapal psa?
Czy tez pies uszkodzil szczurce lapke?
Jak to wyglada?

[LAPKI] ugryzienie

: czw kwie 27, 2006 6:48 pm
autor: merch
conajmniej przemywać rywanolem , jesli ta ranka była płytka, jesli głebsza przejść sie do weta zeby dał ci antybiotyk na kilka dni np Baytril w tabl po 15 mg ( w zalezności od wagi szczura1/6 do 1/4 tabl raz dziennie np przez 5 dni

[LAPKI] ugryzienie

: czw kwie 27, 2006 8:13 pm
autor: Faelivrin
Tak... Tosia podrapała Kubusia gdzieś w pyszczku i się nadziała na ząb. Chyba... nie jestem pewna.

Szczurcia już normalnie chodzi, je... Na łapce ani śladu, tylko troszkę zaschniętej krwi.

[ Komentarz dodany przez: LuLu: Czw Kwi 27, 2006 9:39 pm ]
Posty scalone.
mod. LuLu

[LAPKI] ugryzienie

: pt kwie 28, 2006 7:52 am
autor: ESTI
To nie ma co sie martwic.
Tak jak pisze merch, przemywaj jeszcze lapke rivanolem 2-3 razy dziennie i do wesela sie zagoi. ;)

[LAPKI] ugryzienie

: sob kwie 29, 2006 6:26 pm
autor: Faelivrin
Wczoraj przyjrzałam się łapce...

Wydaje mi się, że nie ma paznokcia...i kawałka paluszka...

:shock:

[LAPKI] ugryzienie

: sob kwie 29, 2006 6:50 pm
autor: ESTI
[quote="Faelivrin"]Na łapce ani śladu, tylko troszkę zaschniętej krwi. [/quote]
[quote="Faelivrin"]Wydaje mi się, że nie ma paznokcia...i kawałka paluszka...
[/quote]
Hmm, to nie zauwazylas tego wczesniej?
A jak ranka?

[LAPKI] ugryzienie

: sob kwie 29, 2006 7:43 pm
autor: Faelivrin
Wtedy mała się schowała do domku, nic nie widziałam z daleka...była przerażona...

Ale normalnie się zachowuje...biega i bawi się jak dawniej...na paluszku (?) tylko strupek...?

[LAPKI] ugryzienie

: sob kwie 29, 2006 7:53 pm
autor: Mikulinka
A dokładniej o jaki paluszek chodzi? Bo jeżeli jest to kciuk, którego szczury zresztą nie posiadają, to ta zaschnięta krew (strupek) może być po prostu plamką porfiryny, pozostałą po np.myciu pyszczka...Niejednokrotnie zaobserwowałam takie zjawisko u moich szczurków...

[LAPKI] ugryzienie

: sob kwie 29, 2006 8:38 pm
autor: Faelivrin
Nie, jest to paluszek... Nie kciuk.