szczury.org

Moi chłopcy są z lecznicy OAZA
znaleźli się u mnie dzięki wielkiej pomocy osób z forum Nisi, Esti, Ivy, ktorym bardzo dziękuję
dostali imiona Fuf i Bob. Fuf nazywa się w całości Fufanty ale mówimy skrótem do niego
chłopcy przekonali do siebie całą rodzinę
a specjalną ich wielbicielką jest moja Babcia, która nieustająco się martwi czy jej kochani chłopcy mają wystarczająco dużo dobrego jedzenia. Tak więc dostają sałatkę, jabłko, ogórka. Niestety rozbestwili się już bardzo i marchewkę ruszają tylko jak nie ma czegoś lepszego pod zębem
są łagodni
bardzo lubią biegaćpo balkonie
nie mają opcji swobodnego wychodzenia na mieszkanie (w domu jest owczarek niemiecki) ale codziennie są wypuszczani na 2-3 godziny na balkon
i częściowo też pod opieką chodzą po mieszkaniu
no i bawią się w klatce
więcej napiszę znowu
Ewa

Bardzo sie ciesze, za chlopaki sie zaaklimatyzowali.
Sa rzeczywiscie sliczni i wspaniali.

Tylko uwazaj z tym wypuszczaniem na balkon, zeby sie nie przeziebili.

A może jakieś zdjęcia chłopaków ?

Robilam foteczki komorka ale sie nie udalo
jutro znow sprobuje
i foteczki szczurasow dam
szczurasy coraz dorodniejsze, apetyt dopisuje

Ewa