Rodzinka Some :)
: wt maja 30, 2006 7:41 pm
				
				Witam po dłuższej przerwie 
Niestety miałam małe problemy techniczne i przez jakiś czas nie miałam możliwości zaglądania na forum. Przez ten czas bardzo stęskniłam się za czytaniem o waszych ogoniastych, oglądaniem zdjęć i przede wszystkim nie miałam niestety możliwości zapytać was o pewne sprawy, ale o tym napiszę na końcu.
 i przede wszystkim nie miałam niestety możliwości zapytać was o pewne sprawy, ale o tym napiszę na końcu.
Pod wpływem tęsknoty za forum, a może trochę bardziej pod wpływem otrzymania aparatu postanowiłam założyć temat o moich dziewczynkach. (upominały się o to już długo, wiecznie biegając mi po klawiaturze;))
 postanowiłam założyć temat o moich dziewczynkach. (upominały się o to już długo, wiecznie biegając mi po klawiaturze;))
Zacznijmy od Kasi Od niej zaczęła się moja obecność na forum. Kiedyś miałam już szczurkę (dzisiaj dowiedziałam się, że kupioną od jakichś rusków czy czechów, nie wiadomo do końca
 Od niej zaczęła się moja obecność na forum. Kiedyś miałam już szczurkę (dzisiaj dowiedziałam się, że kupioną od jakichś rusków czy czechów, nie wiadomo do końca  ), o imieniu  Kasia. Pisałam już o niej tutaj. To właśnie na jej cześć (z inicjatywy mojego dziadka) Kasia została Kasią
), o imieniu  Kasia. Pisałam już o niej tutaj. To właśnie na jej cześć (z inicjatywy mojego dziadka) Kasia została Kasią  
 
Najstarsza, najtwardsza. Przywódczyni stada. Nie da sobie w kaszę dmuchać Nienawidzi psów i mężczyzn (jeśli jesteś jednym z nich, masz ugryzienie jak w banku) Ma dziesięć miesięcy i pochodzi z zoologa. Straszny śpioch -> potrafi zasnąć chyba wszędzie, a jak jej przeszkodzisz, użre cię i będzie spać dalej :] Mimo, że mój dziadek i pies coraz mniej ją lubią (poluje na obydwu...), ja kocham ją z każdym dniem coraz bardziej. Jest moim małym grubiutkim oczkiem w głowie
 Nienawidzi psów i mężczyzn (jeśli jesteś jednym z nich, masz ugryzienie jak w banku) Ma dziesięć miesięcy i pochodzi z zoologa. Straszny śpioch -> potrafi zasnąć chyba wszędzie, a jak jej przeszkodzisz, użre cię i będzie spać dalej :] Mimo, że mój dziadek i pies coraz mniej ją lubią (poluje na obydwu...), ja kocham ją z każdym dniem coraz bardziej. Jest moim małym grubiutkim oczkiem w głowie 
Ksywki: Kacha, Gruba, Spaślak, Wredota, Brzydal, Siwus, Pysiak, Małpa (i wszelkiego rodzaju łączenia, np. Spasiona Małpa, Wredny Siwus, itp.. )
 )
http://img245.imageshack.us/img245/205/ ... ium9bb.jpg
http://img282.imageshack.us/img282/9750 ... ium0kk.jpg
http://img70.imageshack.us/img70/5747/d ... ium3mi.jpg
http://img70.imageshack.us/img70/7258/d ... ium1dr.jpg
http://img398.imageshack.us/img398/3461 ... ium0dq.jpg
http://img389.imageshack.us/img389/7950 ... ium4uj.jpg
Następna w kolejności jest Mała. Przybyła do nas od Champy (która dała ogłoszenie tu, na forum) jako towarzyszka dla Kasi. Ma siedem miesięcy. Jest najbardziej strachliwym szczurkiem jakiego w życiu poznałam Jest chyba bardziej strachliwa niż była moja świnka morska, mimo to kocham ją okropnie
 Jest chyba bardziej strachliwa niż była moja świnka morska, mimo to kocham ją okropnie  Zabawna, amatorka spania pod bluzką pani i co się niedawno okazało – opiekuńcza. Cały czas bezwarunkowo podporządkowana Kasi, zaczęła stawiać się jej kiedy przyszły nowe maluszki. Kasia dominuje i gryzie -> Mała broni
 Zabawna, amatorka spania pod bluzką pani i co się niedawno okazało – opiekuńcza. Cały czas bezwarunkowo podporządkowana Kasi, zaczęła stawiać się jej kiedy przyszły nowe maluszki. Kasia dominuje i gryzie -> Mała broni 
Ksywki: Tchórz, Głupol, Maluch, Przytulanka
http://img140.imageshack.us/img140/254/ ... ium8qs.jpg
http://img53.imageshack.us/img53/8668/d ... ium3bg.jpg
http://img140.imageshack.us/img140/3126 ... ium6xm.jpg
http://img140.imageshack.us/img140/9166 ... ium0bj.jpg
http://img140.imageshack.us/img140/2704 ... ium3cn.jpg
Jako trzecia przybyła do nas aż ze szczecina Misia. Pochodzi z pięknego miotu Magdy1 Niesamowita brojarka i psotnica, taki malutki dzikusek. Uwielbia gonić za dłonią i bawić się z nią w zapasy
 Niesamowita brojarka i psotnica, taki malutki dzikusek. Uwielbia gonić za dłonią i bawić się z nią w zapasy  Co chwilę zaczepia resztę stadka i zdaje się nigdy nie być zmęczona. Znak rozpoznawczy świadczący o jej obecności: pluszaki (i inne przedmioty) spadające z lóżka jeden po drugim w  niewiarygodnym tempie. Jest iskierką w naszym stadku. Ulubienica dziadka.
 Co chwilę zaczepia resztę stadka i zdaje się nigdy nie być zmęczona. Znak rozpoznawczy świadczący o jej obecności: pluszaki (i inne przedmioty) spadające z lóżka jeden po drugim w  niewiarygodnym tempie. Jest iskierką w naszym stadku. Ulubienica dziadka. 
Ksywki: Wariatka, Szczecinianka (mój dziadas inaczej się do niej nie zwraca ), Iskierka, Psuj, Rojber, Zbój
), Iskierka, Psuj, Rojber, Zbój 
http://img462.imageshack.us/img462/1865 ... ium6dc.jpg
http://img462.imageshack.us/img462/1940 ... ium6wf.jpg
http://img462.imageshack.us/img462/6931 ... ium4hx.jpg
http://img462.imageshack.us/img462/1464 ... ium3fr.jpg
http://img467.imageshack.us/img467/7454 ... ium5yo.jpg
http://img249.imageshack.us/img249/4373 ... ium6gs.jpg
http://img249.imageshack.us/img249/9979 ... ium6qz.jpg
http://img281.imageshack.us/img281/3858 ... ium1xh.jpg
Ostatnią członkinią gromadki jest Rubi – maleństwo ze sklepu. Do niedawna chora i słabiuteńka, nie chciała integrować się z resztą stada. Dzisiaj prawie całkowicie zdrowa, pełna sił i w połowie drogi do zupełnego oswojenia Nareszcie odkryła przede mną swój charakter. Jest milutka, odważna i bardzo mądra
 Nareszcie odkryła przede mną swój charakter. Jest milutka, odważna i bardzo mądra  Wiele przeszła, ale lubi poznawać świat i boi się go z pewnością o wiele mniej niż Mała
 Wiele przeszła, ale lubi poznawać świat i boi się go z pewnością o wiele mniej niż Mała  Śliczna ulubienica wszystkich moich znajomych, dzidziuś do przytulania
 Śliczna ulubienica wszystkich moich znajomych, dzidziuś do przytulania 
Ksywki: Bąbel, Dzidzia, Stuart Malutki, Niunia, Maluszek, Kruszynka, Rubinek
http://img249.imageshack.us/img249/856/ ... ium2xw.jpg
http://img281.imageshack.us/img281/4796 ... ium3sm.jpg
http://img251.imageshack.us/img251/7954 ... ium4lj.jpg
http://img251.imageshack.us/img251/281/ ... ium3zz.jpg
http://img251.imageshack.us/img251/1993 ... ium6sq.jpg
http://img251.imageshack.us/img251/5180 ... ium4il.jpg
http://img337.imageshack.us/img337/1527 ... ium4ln.jpg
Dziewuszki razem
http://img249.imageshack.us/img249/9459 ... ium3xo.jpg
http://img344.imageshack.us/img344/1812 ... ium6kx.jpg
http://img249.imageshack.us/img249/292/ ... ium2ki.jpg
http://img344.imageshack.us/img344/560/ ... ium3gz.jpg
http://img337.imageshack.us/img337/8724 ... ium2ks.jpg
http://img337.imageshack.us/img337/8208 ... ium8qz.jpg
http://img344.imageshack.us/img344/6809 ... ium6ku.jpg
---
Na koniec zostawiłam jedną ważną sprawę. Chodzi o chorobę moich maleństw, o której pisałam >tutaj<. Sprawa w końcu się nie wyjaśniła. Byłam u 4 wetów i żaden nie wymyślił co to mogło być ale najważniejsze, że antybiotyk (podawany dwa tygodnie) pomógł. Dziewczyny nie kichają, odzyskały siły i nawet Kasi zeszła opuchlizna. Mała Rubi jeszcze sporadycznie sobie pokichuje ale zdecydowanie jest już o wiele lepiej. W miedzy czasie, a właściwie na samym początku leczenia wetka zrobiła Rubi dosyć dużego krwiaka na karku podczas podawania zastrzyku. Na początku wchłonął się on ładnie i zaczął goić, ale niestety po paru dniach maluszek zdrapał go sobie i kiedy zobaczyłam to pierwszy raz trochę się przeraziłam. Na kontroli okazało się, że w miejsce krwiaka wdała się martwica i że podobno jak strup odpadnie, Rubi pozostanie goła blizna. Nic takiego się nie wydarzyło, tzn. strup ładnie odpadł, ale w jego miejscu maleństwo ma już sierść i dzisiaj po krwiaku prawie nie ma śladu Tutaj chciałabym podziękować wam za zainteresowanie problemem i wsparcie
 Tutaj chciałabym podziękować wam za zainteresowanie problemem i wsparcie  Niestety nie mogłam zdawać dalej relacji z leczenia, tak jak mówiłam, problemy techniczne... Mam nadzieje, że mi wybaczycie
 Niestety nie mogłam zdawać dalej relacji z leczenia, tak jak mówiłam, problemy techniczne... Mam nadzieje, że mi wybaczycie  
 
Jak widać na zdjęciach dziewczynki są zdrowe i radosne
PS: sie rozpisałam.... soorki... ;p
			
Niestety miałam małe problemy techniczne i przez jakiś czas nie miałam możliwości zaglądania na forum. Przez ten czas bardzo stęskniłam się za czytaniem o waszych ogoniastych, oglądaniem zdjęć
 i przede wszystkim nie miałam niestety możliwości zapytać was o pewne sprawy, ale o tym napiszę na końcu.
 i przede wszystkim nie miałam niestety możliwości zapytać was o pewne sprawy, ale o tym napiszę na końcu.Pod wpływem tęsknoty za forum, a może trochę bardziej pod wpływem otrzymania aparatu
 postanowiłam założyć temat o moich dziewczynkach. (upominały się o to już długo, wiecznie biegając mi po klawiaturze;))
 postanowiłam założyć temat o moich dziewczynkach. (upominały się o to już długo, wiecznie biegając mi po klawiaturze;))Zacznijmy od Kasi
 Od niej zaczęła się moja obecność na forum. Kiedyś miałam już szczurkę (dzisiaj dowiedziałam się, że kupioną od jakichś rusków czy czechów, nie wiadomo do końca
 Od niej zaczęła się moja obecność na forum. Kiedyś miałam już szczurkę (dzisiaj dowiedziałam się, że kupioną od jakichś rusków czy czechów, nie wiadomo do końca  ), o imieniu  Kasia. Pisałam już o niej tutaj. To właśnie na jej cześć (z inicjatywy mojego dziadka) Kasia została Kasią
), o imieniu  Kasia. Pisałam już o niej tutaj. To właśnie na jej cześć (z inicjatywy mojego dziadka) Kasia została Kasią  
 Najstarsza, najtwardsza. Przywódczyni stada. Nie da sobie w kaszę dmuchać
 Nienawidzi psów i mężczyzn (jeśli jesteś jednym z nich, masz ugryzienie jak w banku) Ma dziesięć miesięcy i pochodzi z zoologa. Straszny śpioch -> potrafi zasnąć chyba wszędzie, a jak jej przeszkodzisz, użre cię i będzie spać dalej :] Mimo, że mój dziadek i pies coraz mniej ją lubią (poluje na obydwu...), ja kocham ją z każdym dniem coraz bardziej. Jest moim małym grubiutkim oczkiem w głowie
 Nienawidzi psów i mężczyzn (jeśli jesteś jednym z nich, masz ugryzienie jak w banku) Ma dziesięć miesięcy i pochodzi z zoologa. Straszny śpioch -> potrafi zasnąć chyba wszędzie, a jak jej przeszkodzisz, użre cię i będzie spać dalej :] Mimo, że mój dziadek i pies coraz mniej ją lubią (poluje na obydwu...), ja kocham ją z każdym dniem coraz bardziej. Jest moim małym grubiutkim oczkiem w głowie 
Ksywki: Kacha, Gruba, Spaślak, Wredota, Brzydal, Siwus, Pysiak, Małpa (i wszelkiego rodzaju łączenia, np. Spasiona Małpa, Wredny Siwus, itp..
 )
 )http://img245.imageshack.us/img245/205/ ... ium9bb.jpg
http://img282.imageshack.us/img282/9750 ... ium0kk.jpg
http://img70.imageshack.us/img70/5747/d ... ium3mi.jpg
http://img70.imageshack.us/img70/7258/d ... ium1dr.jpg
http://img398.imageshack.us/img398/3461 ... ium0dq.jpg
http://img389.imageshack.us/img389/7950 ... ium4uj.jpg
Następna w kolejności jest Mała. Przybyła do nas od Champy (która dała ogłoszenie tu, na forum) jako towarzyszka dla Kasi. Ma siedem miesięcy. Jest najbardziej strachliwym szczurkiem jakiego w życiu poznałam
 Jest chyba bardziej strachliwa niż była moja świnka morska, mimo to kocham ją okropnie
 Jest chyba bardziej strachliwa niż była moja świnka morska, mimo to kocham ją okropnie  Zabawna, amatorka spania pod bluzką pani i co się niedawno okazało – opiekuńcza. Cały czas bezwarunkowo podporządkowana Kasi, zaczęła stawiać się jej kiedy przyszły nowe maluszki. Kasia dominuje i gryzie -> Mała broni
 Zabawna, amatorka spania pod bluzką pani i co się niedawno okazało – opiekuńcza. Cały czas bezwarunkowo podporządkowana Kasi, zaczęła stawiać się jej kiedy przyszły nowe maluszki. Kasia dominuje i gryzie -> Mała broni 
Ksywki: Tchórz, Głupol, Maluch, Przytulanka
http://img140.imageshack.us/img140/254/ ... ium8qs.jpg
http://img53.imageshack.us/img53/8668/d ... ium3bg.jpg
http://img140.imageshack.us/img140/3126 ... ium6xm.jpg
http://img140.imageshack.us/img140/9166 ... ium0bj.jpg
http://img140.imageshack.us/img140/2704 ... ium3cn.jpg
Jako trzecia przybyła do nas aż ze szczecina Misia. Pochodzi z pięknego miotu Magdy1
 Niesamowita brojarka i psotnica, taki malutki dzikusek. Uwielbia gonić za dłonią i bawić się z nią w zapasy
 Niesamowita brojarka i psotnica, taki malutki dzikusek. Uwielbia gonić za dłonią i bawić się z nią w zapasy  Co chwilę zaczepia resztę stadka i zdaje się nigdy nie być zmęczona. Znak rozpoznawczy świadczący o jej obecności: pluszaki (i inne przedmioty) spadające z lóżka jeden po drugim w  niewiarygodnym tempie. Jest iskierką w naszym stadku. Ulubienica dziadka.
 Co chwilę zaczepia resztę stadka i zdaje się nigdy nie być zmęczona. Znak rozpoznawczy świadczący o jej obecności: pluszaki (i inne przedmioty) spadające z lóżka jeden po drugim w  niewiarygodnym tempie. Jest iskierką w naszym stadku. Ulubienica dziadka. Ksywki: Wariatka, Szczecinianka (mój dziadas inaczej się do niej nie zwraca
 ), Iskierka, Psuj, Rojber, Zbój
), Iskierka, Psuj, Rojber, Zbój 
http://img462.imageshack.us/img462/1865 ... ium6dc.jpg
http://img462.imageshack.us/img462/1940 ... ium6wf.jpg
http://img462.imageshack.us/img462/6931 ... ium4hx.jpg
http://img462.imageshack.us/img462/1464 ... ium3fr.jpg
http://img467.imageshack.us/img467/7454 ... ium5yo.jpg
http://img249.imageshack.us/img249/4373 ... ium6gs.jpg
http://img249.imageshack.us/img249/9979 ... ium6qz.jpg
http://img281.imageshack.us/img281/3858 ... ium1xh.jpg
Ostatnią członkinią gromadki jest Rubi – maleństwo ze sklepu. Do niedawna chora i słabiuteńka, nie chciała integrować się z resztą stada. Dzisiaj prawie całkowicie zdrowa, pełna sił i w połowie drogi do zupełnego oswojenia
 Nareszcie odkryła przede mną swój charakter. Jest milutka, odważna i bardzo mądra
 Nareszcie odkryła przede mną swój charakter. Jest milutka, odważna i bardzo mądra  Wiele przeszła, ale lubi poznawać świat i boi się go z pewnością o wiele mniej niż Mała
 Wiele przeszła, ale lubi poznawać świat i boi się go z pewnością o wiele mniej niż Mała  Śliczna ulubienica wszystkich moich znajomych, dzidziuś do przytulania
 Śliczna ulubienica wszystkich moich znajomych, dzidziuś do przytulania 
Ksywki: Bąbel, Dzidzia, Stuart Malutki, Niunia, Maluszek, Kruszynka, Rubinek
http://img249.imageshack.us/img249/856/ ... ium2xw.jpg
http://img281.imageshack.us/img281/4796 ... ium3sm.jpg
http://img251.imageshack.us/img251/7954 ... ium4lj.jpg
http://img251.imageshack.us/img251/281/ ... ium3zz.jpg
http://img251.imageshack.us/img251/1993 ... ium6sq.jpg
http://img251.imageshack.us/img251/5180 ... ium4il.jpg
http://img337.imageshack.us/img337/1527 ... ium4ln.jpg
Dziewuszki razem

http://img249.imageshack.us/img249/9459 ... ium3xo.jpg
http://img344.imageshack.us/img344/1812 ... ium6kx.jpg
http://img249.imageshack.us/img249/292/ ... ium2ki.jpg
http://img344.imageshack.us/img344/560/ ... ium3gz.jpg
http://img337.imageshack.us/img337/8724 ... ium2ks.jpg
http://img337.imageshack.us/img337/8208 ... ium8qz.jpg
http://img344.imageshack.us/img344/6809 ... ium6ku.jpg
---
Na koniec zostawiłam jedną ważną sprawę. Chodzi o chorobę moich maleństw, o której pisałam >tutaj<. Sprawa w końcu się nie wyjaśniła. Byłam u 4 wetów i żaden nie wymyślił co to mogło być ale najważniejsze, że antybiotyk (podawany dwa tygodnie) pomógł. Dziewczyny nie kichają, odzyskały siły i nawet Kasi zeszła opuchlizna. Mała Rubi jeszcze sporadycznie sobie pokichuje ale zdecydowanie jest już o wiele lepiej. W miedzy czasie, a właściwie na samym początku leczenia wetka zrobiła Rubi dosyć dużego krwiaka na karku podczas podawania zastrzyku. Na początku wchłonął się on ładnie i zaczął goić, ale niestety po paru dniach maluszek zdrapał go sobie i kiedy zobaczyłam to pierwszy raz trochę się przeraziłam. Na kontroli okazało się, że w miejsce krwiaka wdała się martwica i że podobno jak strup odpadnie, Rubi pozostanie goła blizna. Nic takiego się nie wydarzyło, tzn. strup ładnie odpadł, ale w jego miejscu maleństwo ma już sierść i dzisiaj po krwiaku prawie nie ma śladu
 Tutaj chciałabym podziękować wam za zainteresowanie problemem i wsparcie
 Tutaj chciałabym podziękować wam za zainteresowanie problemem i wsparcie  Niestety nie mogłam zdawać dalej relacji z leczenia, tak jak mówiłam, problemy techniczne... Mam nadzieje, że mi wybaczycie
 Niestety nie mogłam zdawać dalej relacji z leczenia, tak jak mówiłam, problemy techniczne... Mam nadzieje, że mi wybaczycie  
 Jak widać na zdjęciach dziewczynki są zdrowe i radosne

PS: sie rozpisałam.... soorki... ;p