szczury.org

Szczurka mam juz prawie 2 tyg.Dostalam go od osoby ktora niemogla sie nim dluzej zajmowac.W pierwszy dzien wiadomo siedzial przestrasznowy w jednym miejscu musze dodac ze wlozylam cala reke do klatki i mnie ugryzl ale tak delikatnie .po paru dniach moglam go glaskac i nawet wzielam na kolanka ale jedyne co zrobil to chcial jak najszybciej uciec w dodatku tak dziwnie szczeka zebami.teraz to juz wogole boje sie nawet zmienic mu scolke jest az tak agresywny karmilam na poczatku go z reki a pozniej przez kraty.co mam zrobic wszystko co sie znajdzie wkolo niego zuca sie na to i gryzie :-( .POMOCY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Moze szczurek nie byl wczesniej oswojony? W jakim jest mniej wiecej wieku?
Zmienilo sie cale jego zycie. Kiedys jakmialampierwszego szczura wyjechalam na 3 tyg i moj futrzak zostal u kolegi. Podobno zrobil sie agresywny,jadl minimalnie a wszystko to najprawdopodobniej z tesknoty, bo jak wrocilam to wszystko bylo takjakprzedwyjazdem.

Jak zachowywal sie szczuras w stosunku dopoprzedniego wlasciciela?

SZCZUREK ma kolo roku.byl oswojony siedzial na ramieniu niczego sie niebal a teraz:( gdy chcialam wziasc go w rekawicach to juz wogole zaczol gryzc i probowal uciec.chcialam kupic mu towarzysza ale niestety tak klatka bedzie zamala dla 2 szczurkow

Yyy, a czy to nie jest przypadkiem szczurek z tego http://szczury.org/viewtopic.php?t=8589 tematu?
[quote="zlotarybka18"]gdy chcialam wziąść/ort go w rekawicach to juz wogole /ort zaczol /ort gryzc i probowal uciec[/quote]
Gdyby chciała mnie wziąć jakaś ogromna, obca łapa w rękawicy - też bym pewnie gryzła... Może jakoś powoli szczuras się przyzwyczai, w końcu jest u Ciebie dopiero od dwóch tygodni. Ja bym ciura oswajała zdecydowanie bez rękawic, przecież to dla niego dodatkowy stres. Spróbuj zanim go będziesz chciała dotknąć/dać mu jedzenie przez chwilę coś do niego mówić monotonnym tonem, moje dzikusy to zawsze uspokajało.
Poczytaj może ten temacik: http://szczury.org/viewtopic.php?t=5526

tak to jest ten temat tylko bze ja tu zagladlam dopiero jak dostalam szczurka a znalazlam go na allegro.pani jego mowila mi ze jest oswojony dostalam go razem z klatka imowila ze jest oswojony ale niemoze go dluzej trzymac bo maz ma alergie.to juz nic niewiem

zlotarybka18, wszystko zalezy od tego co kto rozumie przez oswosjnony. Jesli dobrze pamietam to w ogloszeniu byloze nie maja czasu sie szczurem zajmowac.
Poczytaj ten dzial, i zastosuj sie do wskazowek.Moze tez byc tak ze hormonki mu buzuja i dlatego stal sie agresywny (wtedy jakims wyjsciem jest kastracja, moze tez gryzc ze strachu). Mozesz tez sprobowac dolewac mu do poidelka troche neospazminy lub melisy (na uspokojonie), ale nie wiem czy to zadziala.

Udalo sie:)dzis zmianialam mojemu szczurkowi sciolke i musialam go jakos wyjac wiec wzielam polozylam go na stolik i obserwowalaam co zrobi i trwalo to z 15-20min wystraszony narobil bobkow ale to nic.powiedzialam teraz albo nidy i podlozylam mu reke a on o dziwo wszedl na poczatku staral sie uciec ale po chwili juz byl spokojny i schowany grzecznie siedzial pod swetrem pod swetrem:)gdy chcialam go polozyc na luzko on pochodzil po nim chwile i jak uslyszal jakis dzwiek to przybiegal do mnie:)nawet myl sie u mnie na kolankach:)tylko nadal zastanawia mnie dlaczego od czasu do czasu zgrzyta zebami????

no to gratuluję postępów. A o trzeszczeniu ząbkami znajdziesz dużo w Szczury >> Zachowania i Nawyki. np. http://szczury.org/viewtopic.php?t=128& ... e+z%EAbami

Mój Filip dość często zgrzyta ząbkami gdy go drapię/głaszczę po boczku.. I widać że mu wtedy po prostu dobrze ))

No to super, że się udało:)
O tyrkotaniu zębami jeszcze jest tutaj: http://szczury.org/showthread.php?pid=1 ... ht=#126049