szczury.org

: **pt cze 16, 2006 11:08 pm**

2006.05.23
Prozac odszedł..
Zdziwienie, zaskoczenie, szok.
Zupełnie zapomniałam, ze one żyją tak krótko...
Wprawdzie mocno wyliniał jakiś czas temu, ale biotyna i dużo witaminek sprawiły, że sierść znów była śliczna.
Zupełnie nie wyglądał na trzyletniego starca...
Leniwy jak zawsze. Domator jak zawsze. Łakomy jak zawsze.
Ale kartofelka już nie zjadł... nie zdążył...

Najgłupszy szczur jakiego miałam. Ale...
Mój antydepresant.
Ta klatka taka pusta...

Prozac’u, pozdrów Cleo i resztę. Bawcie się dobrze
po drugiej stronie tęczy...

Obrazek

Ten post napisałam 3 tygodnie temu, ale nie zdobyłam się wtedy na wklejenie go na forum. Zachowałam ten tekst, a gdy dziś zaczęłam myśleć o być może nowej lokatorce uznałam, że mogę już Prozac'a pożegnać.

: **sob cze 17, 2006 12:28 am**

;(
[*]
żegnaj...

: **sob cze 17, 2006 1:56 am**

['] ['][ ['] Prozac... Badz szczesliwy po drugiej stronie mostu...

: **sob cze 17, 2006 7:35 am**

[*] dla Prozaca..

: **sob cze 17, 2006 7:38 am**

: **sob cze 17, 2006 8:28 am**

[`][`][`]

: **sob cze 17, 2006 8:40 am**

(*) dla Prozaca...

: **sob cze 17, 2006 9:29 am**

[']['][']

:przytul:

: **sob cze 17, 2006 9:57 am**

:-( [']['][']

: **sob cze 17, 2006 9:58 am**

['][']

: **sob cze 17, 2006 10:07 am**

[']['][']

: **sob cze 17, 2006 11:10 am**

['] dla Prozaca...

: **sob cze 17, 2006 11:49 am**

: **sob cze 17, 2006 12:18 pm**

: **sob cze 17, 2006 2:56 pm**

[']...