szczury.org

W drodze powrotnej od weterynarza zmarła na moich rękach... :sad2: Moja ukochana malutka piękna wspaniała Lawcia

O nieeeeeeeeeeee!!
Co??
Dlaczego??
Moje malenstwo - ja sie nie zgadzam!!!!!!! :sad2: :sad2: :sad2:

niee ... :sad2:
nie wierze...
KaRa, tak strasznie mi przykro

przykro mi... bardzo... smutne jest, gdy maleństwo odchodzi [']

[']

... :sad2:

[']['][']

['][']['] Dlaczego takie maleństwa? Strasznie Ci współczuję!!. Wierzę, że bardzo się kochałyście, a ona teraz obserwuję Cię i resztę gromadki :przytul: zza tęczy. :przytul: :przytul:

o matko

takie malenstwo... co sie, do cholery jasnej, dzieje? jakies fatum...

Trzymaj sie, Kara...

[quote="an"]co sie, do cholery jasnej, dzieje? jakies fatum...[/quote]
Powinno sie wreszcie skonczyć! To jest niesprawiedliwe!

Ja chce zeby to sie skonczylo... :sad2:

Jesli to czyjes zle mysli to od razu stwierdzam, niech ow ktos, ktokolwiek to jest pocierpi co najmniej tak samo bolesnie jak te maluchy...


zegnaj Lawciu... [']

o boziu

biedna Lawcia :sad2:

[`]

biedna Lawa... ale co sie stalo? nowotwor? czy jakies inne swinstwo?.... :-(

bardzo wspolczuje.. taka piekna byla... taka malenka.. to nie jest sprawiedliwe!

['] ...

ale...
co sie stało....?

[']...

To sa straszne dla mnie chwile...moja ukochana panienka... ze to wlasnie ona :sad2:
Weterynarz powiedzial,ze on by sie nie zdziwil jakby ona cos w srodku na plucach miala :sad2: