Strona 1 z 5

McKinley i Australia :)

: śr cze 21, 2006 5:37 pm
autor: Velis
Zalożyłam temat, aby pisać w nim moje postepy w oswajaniu i przyblizyc wam osobowośc moich złośnic :jezor2: .

Mac jak i Australka urodziły się w marcu 2006 (;.
Mac jest czarna, z wyjątkiem białego brzuszka i rudej plamki na plecach. (; Osobowości muszę się jeszcze dowiedzieć, zanim napiszę :hihi: .

Australka to kapturek czarno-biały. Ma cały łepek czarny, i długa, osobną plamkę wzdłuż grzbietu. (; Przy niej Mac zrobiła się troszkę odważniejsza.


A teraz fotki. Nie są najlepsze, bo te urwisy uciekają jak widzą flesz :jezor2: .

Galeria

:*

McKinley i Australia :)

: śr cze 21, 2006 5:44 pm
autor: pomarańczowy jelcz
[quote="Velis"]Mac jest czarna, z wyjątkiem białego brzuszka i rudej plamki na plecach[/quote]

Czy ona jest ze sklepu?
Wydaje mi się, że ta plamka to wynik farbowania, bo taka kolorystyka normalnie nie występuje...
Poprawi mnie ktoś? (oby)

A żeby zobaczyć galerię trzeba się zalogować ;)
Podaj link do jakiegoś jednego zdjęcia, wtedy na górze jest odnośnik do całego twojego konta i mamy do niego dostęp.

McKinley i Australia :)

: śr cze 21, 2006 6:09 pm
autor: sachma
[quote="Velis"]Galeria [/quote]

tam trzeba jakies haslo wpisac zeby foty zobaczyc.. albo dasz po jednej albo zaznacz zeby galeria byla ogolnie dostepna...

jelcz, jesli nie ustawila galeri jako ogolno dostepnej, to nawet po tym odnosniku sie nie wejdzie... przynajmniej u mnie tak jest.

McKinley i Australia :)

: śr cze 21, 2006 6:31 pm
autor: Layla
Ja dodam od siebie, że los Australii, jak i innych dziewuszek i chłopczyków z tego miotu leżał mi bardzo na sercu... Bardzo długo szukałam dla nich domków, i teraz bardzo, bardzo się cieszę... :zakochany:

McKinley i Australia :)

: śr cze 21, 2006 11:20 pm
autor: KasiaGdańsk
Czyżby to była ta dziewuszka która mi się tak podobała? Ona miała na pupce taką słodką czarną Australię... :zakochany:

McKinley i Australia :)

: czw cze 22, 2006 7:37 am
autor: Layla
[quote="KasiaGdańsk"]Czyżby to była ta dziewuszka która mi się tak podobała? Ona miała na pupce taką słodką czarną Australię... [/quote]

Tak, to własnie ona :zakochany:

McKinley i Australia :)

: czw cze 22, 2006 10:03 am
autor: Velis
Tak. Mac jest ze sklepu ;).

Teraz galeria powinna działać :D. :zakochany: :zakochany: :zakochany:

McKinley i Australia :)

: czw cze 22, 2006 11:22 am
autor: Velis
Z racji tego, że nie mogę edytować głównego postu :drap: , napiszę to w nowym.

Obserwowałam miziaste całą noc, po 4 poszłam spać :jezor2: , i zauważyłam, że Australia jest taka żywiołowa, biega po całej klatce, skacze, tak jak chce się bawić, (; natomiast McKinley siedzi po parę minut w jednym miejscu. Mam nadzieję, że przy Australii się rozrusza :hihi: .

Po 4 nasypałam im żarcia, żeby się uspokoiły. (minęło 9 godzin od łączenia, a nie 12) Nie kłóciły się :jezor2: , nasypałam w dwóch różnych miseczkach, na dwóch różnych poziomach.

Teraz śpią ogoniaste na górze, w tej mniejszej klatce (dwie są połączone) przytulone do siebie pupami :thumbleft: .

A wcześniej, zanim się położyły spać, to Mac właziła na Australię od tyłu :hyhy: I próbowała się mocno wtulić ;) ale chyba coś nie wyszło.

:*


Edit: mac właśnie iskała Australkę :zakochany: . A ta złośnica :twisted: piszczała :P.

McKinley i Australia :)

: czw cze 22, 2006 12:29 pm
autor: Layla
Och, jakie słodziaste... Australka... :zakochany: I Mac.... :zakochany:

McKinley i Australia :)

: czw cze 22, 2006 1:14 pm
autor: Viss
Przepiekne dziewczyny!! :zakochany:
A jak tam idzie urzadzanie klatki? Bedziesz jeszcze cos dokladac? (Sznurek sie sprawdza?)

McKinley i Australia :)

: czw cze 22, 2006 1:53 pm
autor: Nisia
[quote="pomarańczowy jelcz"]Wydaje mi się, że ta plamka to wynik farbowania, bo taka kolorystyka normalnie nie występuje... [/quote]
Hmm, a mnie na tym zdjęciu wygląda, że to po prostu czekoladka - tak jak moja Fatka. Fatka jako dziecko też była czarna, z czasem zrudziała i zrobiła się czekoladka.

Velis, a co to za klatka? Wygląda jak moja ;)

McKinley i Australia :)

: czw cze 22, 2006 2:28 pm
autor: Velis
Nisia pisze:Velis, a co to za klatka? Wygląda jak moja ;)
A Wiewiórka ;)
Och, jakie słodziaste... Australka... :zakochany: I Mac.... :zakochany:
Wiem :zakochany: ...
A jak tam idzie urzadzanie klatki? Bedziesz jeszcze cos dokladac? (Sznurek sie sprawdza?)

Urządziłam, sznurek zawiesiłam, ale Australka uzywa go tylko do gryzienia od góry :hihi: .

Mam nadzieję, że się szybko oswoją, do mnie, :jezor2: , bo do siebie już się przyzwyczaiły ;)

McKinley i Australia :)

: czw cze 22, 2006 2:37 pm
autor: Nisia
[quote="Velis"]A Wiewiórka[/quote]
To wiem czemu tak znajomo wyglada. 70 czy 80?

McKinley i Australia :)

: czw cze 22, 2006 3:17 pm
autor: Velis
[quote="Nisia"][quote="Velis"]A Wiewiórka[/quote]
To wiem czemu tak znajomo wyglada. 70 czy 80?[/quote] Mniejsza... :) 55x35x55 :) A wygląda na większą :drap: ...


AUSTRALKA WŁASNIE MNIE ISKAŁA :D.

McKinley i Australia :)

: czw cze 22, 2006 3:28 pm
autor: KasiaGdańsk
To jest Australka, jej jak cudownie, ze znalazła domek. Mam jej fotki w telefonie jak była malutka. Taka grzeczna i kochana, az mi się łezki w oczach kręcą na samą myśl... :zakochany:

Wymiziaj dobrze obie ode mnie i pozdrów od Ajuni.. :D