szczury.org

Ziomek był bardzo rozbrykanym i ciekawym świata szczurkiem bardzo kochał rozrabiać i jeść i spać oczywiście.... Ale był naprawdę bardzo grzeczniutkim Szczurusiem... nie ugrzył nikogo! Ziomuś odszedł dzisiaj o godzinie około 22 dnia 24.06.2006 r miał 3 lata ;( ... Jest mi bardzo ciężko naprawdę, ciągle leję się ze mnie rzeka łez ;( teraz też jak to piszę... Ziomkowi trudno się strasznie oddychało ... pojechałam z tatą do weterynarza, weterynarz nie chcąc mnie martwić powiedział, że moglibyśmy spróbowac dac mu leki, ale one pomogły by tylko na troszeczkę, a Ziomuś dalej by cierpiał ;(... postanowiłam, że zmniejsze Mu cierpienie i go uśpię ;(... Jest mi bardzo z tym źle... ZABIłAM GO ;(... on mógłby jeszcze oddychać gdyby nie moja decyzja ;( a może by wyzdrowiał? A może on nie chciał, żeby moja decyzja tak brzmiała ;(... ZIOMKU WYBACZ MI ;(((( TęSKNIę ZA TOBą BARDZO I JEST MI BARDZO SMUTNO ;((... KOCHAM CIę BARDZO BARDZO MOCNO ;(

a tu kilka zdjęć Ziomusia ;(
http://img54.imageshack.us/img54/2306/obraz1608yz.jpg
http://img100.imageshack.us/img100/1923/obraz1003mb.jpg
http://img393.imageshack.us/img393/5074 ... 0208ly.jpg
http://img224.imageshack.us/img224/4496 ... 3161cp.jpg
http://img394.imageshack.us/img394/1489/obraz3172kh.jpg
http://img452.imageshack.us/img452/4710/jd5000139sn.jpg
KOCHAM CIę!!! :?

[ Komentarz dodany przez: LuLu: Pią Cze 23, 2006 8:49 am ]
Zdjecia stanowczo za duze (w regulaminie masz zasady umieszczenia grafiki) - zamienione na linki.
/ mod. LuLu

[*] przykro mi..

Strasznie wspolczuje... ale mysle, ze decyzja była taka jak czułas, bo rzeczywiscie na pewno jeszcze by cierpial i sie meczyl
Ja czasem nawet załuje, ze nie podjeclam takiej decyzji i pozwoliłam swojej szczurci umrzec samej... a to byla okropna smierc :sad2:
[']['][']

casie, miałam podobną sytuację, nie mogłam się przemóc bo nie wyobrażałam sobie życia bez mojej Szczurowej... teraz żałuję że nie pozwoliłam jej odejść ehhhh....

[']['][']

[']

Bardzo mi przykro, ale teraz już jest wesoły i szczęśliwy. Żadne problemy zdrowotne mu nie dokuczają.
Pewnie biega z moim Fredziem, i podkradają sobie dropsiki...

[']

[']
przykro mi

[']['][']