Strona 1 z 1

Jak go nie utuczyc, ale zarazem troszke porozpieszczac?

: ndz cze 25, 2006 1:12 am
autor: szczureklover
Witam wszystkich :]
Spioch to moj pierwszy ogonek i przeczytalam na tym forum, ze oprocz kupnego jedzonka powinno sie szczurkom rownierz podawac warzywa, owoce, chlebek, gerberki, kaszki dla dzieci, soczki, itp. Chce zeby sobie mial mozliwosc dobrze pojesc, ale boje sie, ze go "utlucze," a pozniej bedzie mi go szkoda odchudzac (zabraniac na jego ukochane smakolyki). Jak na razie, to w klatce caly czas ma kolbe (nie za bardzo za nia przepada, ale skubie od czasu do czasu, chyba jak jest glodny), kupne jedzonko dla gryzoni (ktorego tez za duzo nie je, troszke poje, ale praktycznie caly czas w miseczce cos jest). Noi codziennie dostaje, albo gerbera (zazwyczaj luzeczke), lub kaszke dla dzieci (lezeczke kaszki, rozrobiona zazwyczaj z lyzeczka brzoskwiniowego gerberka, ta porcja znika w przeciagu minutki :D, Spiocha ububiony "obiadek"), lub pol ziemniaczka, marchewki, albo jakiegos owoca. Czasami dostaje gerberka/kaszke i jakies warzywko/owoc (jednego dnia). I tak raz na tydzien lyzeczke jogurciku. Dodam tez, ze Spioszek ma okole 2 miesiace (kupilam go w sklepie, prawie 3 tygodnie temu, gdzie karmiono go tylko jedzonkiem dla gryzoni). Powinien mniej dostawac jedzonka? Czy moze wszystko jest ok?

Jak go nie utuczyc, ale zarazem troszke porozpieszczac?

: ndz cze 25, 2006 3:11 am
autor: Fea
Oj, strasznie rygorystyczna dieta (moim skromnym zdaniem;)) - szczur jest młody, rośnie i może jeść dużo.
Na początek przejrzyj TEN temat.

Proponuję dawać częściej ten jogurt, może trzy razy w tygodniu. Podobnie z kaszką i gerberem. Nie jestem specem, ale spore porcje jogurtu już przerobiliśmy ze stadem, kiedy białasy brały antybiotyk - i nie było przebiałkowania. Możesz też od czasu do czasu podawać gotowane mięso i ryby, biały ser i gotowane warzywa - moje ogony bardzo to lubią, jak również różne kubusiopodobne soki (pełna miska, a nie łyżeczka!). Odkąd wprowadziłam Kubusie do menu, szczury mają przepiękną, miękką sierść. Odpadają Kubusie z cytrusami, bo to szkodliwe. Możesz też urozmaicić menu kukurydzą z puszki, pomidorami, pieczywem chrupkim itp.

Jeśli chodzi o gerbera, mam w tej chwili siedmioszczurowe stado i duże opakowanie to dla nich za mało - mieszam z ryżem albo makaronem. Żaden z moich szczurów nie jest gruby i żaden nie ma problemów ze zdrowiem, za wyjątkiem słabej odporności Kaksika - ale z nią były kłopoty od samego początku.

Jak go nie utuczyc, ale zarazem troszke porozpieszczac?

: ndz cze 25, 2006 7:05 am
autor: falka
Dieta na piątkę :) Możesz zwiększyć trochę ilości smakołyków, tak jak napisała Fea, ale zależy to też od szczurka, bo samotny nie jest tak ruchliwy jak stado. Ale to naprawdę zależy od predyspozycji - Iset, karmiona podobnie jak Skrętka, była tłuścioszkiem (nie była gruba, ale zawsze miała warstewkę tłuszczyku i kształ gruszki ;) ). Skrętka jest chudziakiem, którego wszyscy dokarmiają dobrymi rzeczami i nie ma to wpływu na jej figurę ;) Warzywka możesz dawać codziennie, a owoce/jogurt/kaszkę na zmianę każdego dnia co innego (przykładowa propozycja). Co do suchej karmy, to syp sporo i wyrzucaj nie zjedzone - każdy szczurek ma inny gust i zawsze zostaje coś w miseczce, więc nie zmuszaj go do zjedzenia wszystkiego. Nie wprowadzaj też dużo nowości jednego dnia. Aha, kolba u mnie sprawdza się kokosowa vitapolu, ale kolby raczej nie są niezbędne ;). Lepiej orzeszki włoskie/laskowe w łupinkach do ścierania ząbków :). Powodzenia w oswajaniu maluszka :)

PS. Ale siem rozpisałam z rana :P

Jak go nie utuczyc, ale zarazem troszke porozpieszczac?

: ndz cze 25, 2006 11:23 am
autor: ESTI
Dodam jeszcze, ze dopoki szczurek jest mlody i duzo biega, ma duzo ruchu, nie musisz martwic sie rygorystyczna dieta - wszystko co je po prostu szybko spala.
Dopiero w wieku okolo roku, gdy ogonek naturalnie mniej sie rusza i metabolizm zwalnia czas pomyslec nad zmniejszeniem ilosci smakolykow i kontrolowaniem wagi - ale oczywiscie bez przesady. ;)

We wszystkim trzeba miec umiar. 8)

Jak go nie utuczyc, ale zarazem troszke porozpieszczac?

: ndz cze 25, 2006 11:49 am
autor: mataforgana
szczureklover, wyluzuj, nie spasiesz go, on rośnie :D

moje stado, aktualnie 9ogonowe, wsuwa codziennie michę domowego obiadku* podzieloną na 2 mniejsze miseczki dla każdego stada, a najmłodszy Ryjuś ma ok. 2,5miesiaca, najstarsza Nitka 20 miesięcy - i ŻADEN z moich szczurów nie jest spasiony, no, może poza nieco okrągłą Triss która od samego poczatku zapowiadała się na dorodną samicę, ale np. Nitka czy Falcia od zawsze byłyi są chudzielcami...

zwiększ mu porcje żarełka, niech sucha karma ( najlepsza taka według własnego przepisu robiona, z bogatymi dodatkami ) zawsze stoi w misce, ale mały powinien mieć jakaś alternatywę - moje oprócz codziennego gotowanego obiadu mają pod nosem miseczke z pokrojonymi warzywami/owocami ( co dziwne, bo np. całej surowej marchewki czy jabłka nie ruszą, a pokrojone w dość dużą kostkę wcinają aż miło... ;) ), raz na kilka dni dostają jogurt/biały ser, i to bynajmniej nie są porcje wielkości łyżeczki :)

na piękną sierść i dobre trawienie do każdego obiadu dosypuję im łyżeczkę/dwie zmielonego siemienia lnianego i odrobinę sproszkowanych witamin dla zwierząt.

poza tym, tak jak mówiła Fea, ogony kochają wszelkiego rodzaju gęste soki :)


*DOMOWY OBIADEK - zazwyczaj gotowane ziemniaki/makaron/ryż/kalafior/brokuły/fasolka z dodatkiem niewielkiej ilości rozdrobnionego gotowanego mięsa, do tego gotowane/surowe warzywa, odpowiednio rozgniecione bądź starte, czasami odrobina sera żółtego, śmietanki, zsiadłego mleka, itp. ...całość doprawiona siemieniem i witaminkami. do tego jakiś koperek, natka pietruszki.

mówię ci, ty mu spraw kumpla, bo dla wiekszego stada przyjemniej sie gotuje :hihi:

;)