Eliza, Korek i Gina - moje stadko || Wujuś [*]...

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
Telimenka
Posty: 4993
Rejestracja: czw lut 01, 2007 2:37 pm
Lokalizacja: Poznań :)

Odp: Karmel, Dee-Dee, Masza i Korek- moje 4-muminkowe stadko :]

Post autor: Telimenka »

wiem Asiu...i wlasnie pisalam jaka gafe popelnilam w dziale odeszly... :-\ strasznie przykro. widzialam ja tylko taz ale sliczny z Niej Szczurek byl.....Elly zapewnila jej wszystko co najlepsze... i Ona na pewno o tym wie...i patrzy na nia z miejsca w ktorym sie teraz znajduje
W oczekiwaniu na dwa Nakotowe Bebetki :):) <3

[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
Awatar użytkownika
yss
Posty: 6442
Rejestracja: pt sty 05, 2007 8:12 pm
Lokalizacja: szczecin

Odp: Karmel, Dee-Dee, Masza i Korek- moje 4-muminkowe stadko :]

Post autor: yss »

Eli, mocno cię ściskam..... też musiałam uśpić swoją Skarpeteczkę....
malutka lampka ['] dla Dee-dee. na pewno Skarpetka gdzieś ją spotka i napierze a potem sobie nas poobgadują, siedząc w samym środku ogromnego sera..... :)
jedno co ci moge powiedzieć - nie oglądaj teraz zdjęć Dee-dee. to tylko pogorszy sprawę...
ten się nie myli, kto nic nie robi
Awatar użytkownika
Elly
Posty: 1127
Rejestracja: ndz sty 29, 2006 2:22 pm

Odp: Karmel, Masza i Korek- moje 3-muminkowe stadko :] || Dee Dee za TM ;( [*]

Post autor: Elly »

Troche sie u nas zmieniło od śmierci Dee Dee. Od wczoraj są u mnie dwie nowe samiczki - Gina i Greta ;] Korek w poniedziałek został wykastrowany i już za kilka dni bede łączyła chlopaków z dziewczynami. Obie samiczki są z Warszawy. Jedna z interwencji (kaptur agouti, Greta), a druga z laboratorium (wacik, Gina).

Na razie niewiele mogę o nich powiedzieć. Są jeszcze przestraszone nową sytuacją. Obie są bardzo sympatyczne :D Gina liże palce, Greta za to gryzie :P Tzn mocno chwyta zębami, ale mam nadzieje, ze się tego oduczy. Nie robi tego bardzo często, jedynie w klatce. Jak sie ją wyciągnie, to wtedy chyba nawet o tym nie mysli. Wygląda na to, że kapturka lubi być głaskana. Leżała mi dziś na kolanach i aż przymykała oczka. Tak samo w klatce. Na razie jeszcze nie wiem, czy to przez strach, ale może jednak nie.

Obie są ciekawskie, ale Gina chyba trochę bardziej nieśmiała :D Ale przeciez to wszystko moze się zmienic. Jest malutka. Dawno nie mialam malego szczura. Gina ma 3 miesiące, Greta 8-10. Jeden krok już uczyniony - samiczki są połączone. Od początku jechały razem w tansporterku, a teraz są razem w klatce. W sumie chyba stały się już koleżankami na dobre.

Tak wyglądają:
http://s174.photobucket.com/albums/w109 ... nt=1-1.jpg Gina
http://s174.photobucket.com/albums/w109 ... nt=2-1.jpg Greta

Korek wrocił już do Wujusia. Niedlugo zamieszkają razem w klatce wszystkie 4 szczury. Masza będzie z nimi wychodzila na pokoj, o ile się zaakceptują. Chociaz cały czas się nad tym zastanawiam.

Korek jak na razie nie zdjął sobie szwów :] Chyba go nawet nie interesują. Dzielny chłopak. Na razie nie może się spotkać z dziewczynami, ale jeszcze kilka dni i będą sie zapoznawać :D
Samiczki wziełam dlatego, że czułam, że na pewno będzie mi okropnie brakowało szczurzynek po Dee Dee i Maszy. Byłam już w sumie zdecydowana na samca, ale coś mnie od tego odpychało. Po dlugim czasie zastanawiania się, w koncu podjęłam decyzję wykastrowania Korka.
Myslę, że nawet tak będzie im weselej, gdy będą tez samiczki, a nie tylko same samce :D Teraz zaczęłam studia, będę miała dla nich mniej czasu, a w czworkę z pewnoscią nie będzie im sie nudzilo.

Żal mi bardzo Maszy. Ona biedna będzie nadal sama. Na razie jeszcze wszystko z nią dobrze. Guz jest już ogromny, chyba zaczyna jej przeszkadzać. Masza ogolnie jest ciekawska, żywotna, bawi się, skacze, biega. Podejrzewam, że zostanie taka do końca, ale stan fizyczny jej na to nie pozwoli. Chcialabym, zeby mogla żyć sobie w stadzie, ale same spacerki po pokoju będą chyba lepszym rozwiązaniem. Boje sie tylko, ze Masza ich nie polubi. Ona ogolnie zawsze była taką dominantką. No ale jak nie spróbuje to sie nie dowiem. Zobaczymy co z tego będzie.
Moje stadkoEliza, Korek i Gina :D || Za Tęczowym Mostem: Pysia, Mary Jane, Dee Dee, Masza, Greta, Wujuś (Karmel)[']
Awatar użytkownika
Telimenka
Posty: 4993
Rejestracja: czw lut 01, 2007 2:37 pm
Lokalizacja: Poznań :)

Odp: Karmel, Masza, Korek- moje 3-muminkowe stadko || Dee [*] || Nowe domowniczk

Post autor: Telimenka »

hihi sliczne te Pannice :D Ellyś gdzie kastrowalas u dr.Czerwiskiego?  :D. jak Koruś to znisol?  :P.
dobrze ze Maszka pelna energii  :). ahhh te guzy. mizianko dla Twojego stadka...  :-* :-*
W oczekiwaniu na dwa Nakotowe Bebetki :):) <3

[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
Awatar użytkownika
Elly
Posty: 1127
Rejestracja: ndz sty 29, 2006 2:22 pm

Odp: Karmel, Masza, Korek- moje 3-muminkowe stadko || Dee [*] || Nowe domowniczki :)

Post autor: Elly »

Tak, w Poznaniu u dr Czerwinskiego. Korek w sumie zniosl to dobrze :) Ja chyba sie bardziej bałam niż on :D Po 2 dniach byl zupelnie normalny, tyle ze wiecej spal, a teraz jest juz taki sam jak zawsze. Szwy ma nadal, a w srode jedziemy zdjąć.
Moje stadkoEliza, Korek i Gina :D || Za Tęczowym Mostem: Pysia, Mary Jane, Dee Dee, Masza, Greta, Wujuś (Karmel)[']
Awatar użytkownika
Telimenka
Posty: 4993
Rejestracja: czw lut 01, 2007 2:37 pm
Lokalizacja: Poznań :)

Odp: Karmel, Masza, Korek- moje 3-muminkowe stadko || Dee [*] || Nowe domowniczk

Post autor: Telimenka »

a dostawal pozniej jakies zastrzyki? bo kastracja kosztuje 50 zł. a pozniej cos jeszcze? bo nie wiem ile kasy szykowac  :D
W oczekiwaniu na dwa Nakotowe Bebetki :):) <3

[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
Awatar użytkownika
Elly
Posty: 1127
Rejestracja: ndz sty 29, 2006 2:22 pm

Odp: Karmel, Masza, Korek- moje 3-muminkowe stadko || Dee [*] || Nowe domowniczki :)

Post autor: Elly »

Dostal 2 razy. Przygotuj tak max 70-75 zl, mysle ze powinno starczyc. Wiecej niz 20 zl za 2 zastrzyki nie powinni wziac.
Moje stadkoEliza, Korek i Gina :D || Za Tęczowym Mostem: Pysia, Mary Jane, Dee Dee, Masza, Greta, Wujuś (Karmel)[']
Awatar użytkownika
yss
Posty: 6442
Rejestracja: pt sty 05, 2007 8:12 pm
Lokalizacja: szczecin

Odp: Karmel, Masza, Korek- moje 3-muminkowe stadko || Dee [*] || Nowe domowniczki :)

Post autor: yss »

ooo gratuluję pięknego stada :)
śliczny wacik!
a greta wygląda prawie identycznie jak moja szynszylka. :) no i podobnie do soni, któa jest teraz u tsubame. sonia też potrafiła chapnąć - niekoniecznie mocno, ale zawsze, i tylko w klatce. te interwencyjne starsze szczurki czują się chyba osaczone w klatce, i wtedy dziabią, na wolnym terenie sonia sama do mnie przychodziła. i pozwalała się brac na ręce.
ten się nie myli, kto nic nie robi
merch
Posty: 6868
Rejestracja: czw gru 02, 2004 2:48 pm

Odp: Karmel, Masza, Korek- moje 3-muminkowe stadko || Dee [*] || Nowe domowniczk

Post autor: merch »

No to i ja przeczytałam opowieścia o twoich szczurkach. Cieszę sie bardzo ,ze Korek doszedł do siebie i ze nowe panienki tak ładnie ze sobą sie połączyły.
Obrazek
*NiuniuśMysiaMałyniaMyszulAllegroKichanioSzarikSzymaGuciaKropkai7rodzRudiPankracy, BrysiaCzapkaCelaCzesiaZdzisiuCezarCzaruśEdiCzejenFeluśZeniaUbocikGryzajkaMała KapturkaOfelkaJajcusWulfikmaluszkiHieronimHefryśmałyeFekDarEstiNosioOliFaramuszkaDafiDorota
Awatar użytkownika
Elly
Posty: 1127
Rejestracja: ndz sty 29, 2006 2:22 pm

Odp: Karmel, Masza, Korek- moje 3-muminkowe stadko || Dee [*] || Nowe domowniczki :)

Post autor: Elly »

Dzieki za mile slowa ;)

Mysle, ze Greta sie tego niedlugo oduczy. Dzisiaj spała mi pod bluzą jakąś godzine. Wycwanilam sie i probuje jej pokazać, że się nie gryzie. Daje jej zamknietą ręke tak, żeby uchować palce i czekam aż będzie probowala wbić swoje szczurze ząbki :P Jak widze, że już otwiera paszcze (;D), glosno mowie 'nieee gryz!' i ona jakos tak sie powstrzymuje :> Dzisiaj przynajmniej mnie skubnela w reke, to tak zrobilam i przestala. Postanowilam też dominować po każdym ugryzieniu. Teraz przynajmniej tylko skubie, nie tak mocno jak wczesniej. Poza klatką jest w sumie okej, wiec mam nadzieje, że w koncu jej przejdzie.

A Gina jest przesłodka :D Taka malutka biała kulka futerka ^^ Mozna ją już bez większego problemu wyjąć z klatki. Teraz juz tak sie nie zapiera. Jak sie wezmie na rece, to ona tak spokojnie leży. Dzisiaj też zwiedzała moją bluze i chwile nawet biurko :D

Na razie jeszcze nie wypuszczam, bo są jeszcze nieufne i dość trudno je złapać (wyslizguja sie z reki). Jak juz będą połączone z Wujusiem i Korkiem i całkiem oswojone, to wtedy będą wychodzić już razem na pokoj :)
Moje stadkoEliza, Korek i Gina :D || Za Tęczowym Mostem: Pysia, Mary Jane, Dee Dee, Masza, Greta, Wujuś (Karmel)[']
Awatar użytkownika
Elly
Posty: 1127
Rejestracja: ndz sty 29, 2006 2:22 pm

Odp: Karmel, Masza, Korek- moje 3-muminkowe stadko || Dee [*] || Nowe domowniczki :)

Post autor: Elly »

Kilka nowych zdjęc ;)

http://s174.photobucket.com/albums/w109 ... nt=1-2.jpg
http://s174.photobucket.com/albums/w109 ... nt=2-2.jpg
http://s174.photobucket.com/albums/w109 ... rent=3.jpg

U nas znów troche się dzieje. I dobrego i złego.. Wujuś wczoraj mnie bardzo zmartwił i dlatego też jedziemy dziś do weta. Chore oko z zaćmą zrobiło mu się teraz czerwone jak u albinosa, no moze takie bardziej wisniowe. Wygląda troche jakby zaszło krwią.

To co dobre, to to, że Gina i Greta mieszkają już z chłopakami. No prawie, bo tylko kiedy jestem w domu. Dzisiaj jest 12 dni od kastracji Korka, a pierwsze spotkanie w klatce bylo wczoraj. W sumie jest spokój :) Nic złego się nie dzieje. Wiadomo, różne sprzeczki w sprawie dominacji. Co najśmieszniejsze to to, że Gina zdominowała Korka ;D Wujusia tez, ale on to sie zawsze dawał. Na razie mają krótkie spotkania, ze względu na Wujusia. Widać, że go to oko boli. Teraz są razem i jest spokój, ale jakby coś zaczelo się dziać to dziewczyny wrocą na razie jeszcze do siebie. Nie chce zeby go męczyły.

W sumie to Ginol i Greciol już są oswojone z nową sytuacją. Gina się juz prawie nie boi, a Greta nadal. Ale rozumiem ją, w koncu jest starsza i więcej już przeszła w życiu. Myslę, ze niedługo wpadnie na to, że nikt tutaj nie chce jej zrobić krzywdy. Wczoraj nie mogłam jej wyjąć z klatki, bo nie dała się złapać. Ale udało mi się. Podejrzewam, że mogło być to spowodowane rujką i strachem za razem.

Maszuńciuś... hmm ona nadal jest taka sama. Cieszy mnie to bardzo. Boje sie jednak, ze to moze juz długo nie potrwać.. :( Guz chyba zatrzymał się na takim samym etapie.. ale to chyba nie znaczy, ze jest dobrze.. Przymierzam się do tego, żeby mogła sobie spacerować po pokoju z całą 'dużo-klatkową' ekipą. Na razie jednak nie mam nawet kiedy tego zorganizowac. Moze dziś wieczorem się uda. Chciałabym bardzo, żeby wszystkich zaakceptowala (i oni ją również), zeby mogla byc jeszcze w stadzie. Ona na pewno tęskni za swoją siostrunią.. :( Tak mi bardzo jej żal.. Jest taka kochana, jak zawsze.

Porobie pozniej trochę fotek jesli bede miala czas i napiszę co tam wynikneło z tym okiem Wujusia.
Pozdrawiamy ;)
Moje stadkoEliza, Korek i Gina :D || Za Tęczowym Mostem: Pysia, Mary Jane, Dee Dee, Masza, Greta, Wujuś (Karmel)[']
Awatar użytkownika
Elly
Posty: 1127
Rejestracja: ndz sty 29, 2006 2:22 pm

Odp: Karmel, Masza, Korek- moje 3-muminkowe stadko || Dee [*] || Nowe domowniczki :)

Post autor: Elly »

Trochę nowości, wesołych i smutnych.

Właśnie mam Ginę pod bluzą, chyba lubi tam przebywać. Zauważyłam to wczoraj, przespała tam 2 godziny :) Jest przekochana. Można się momentalnie zakochać :D I fantastycznie się bawi. Mam taką zabawkę dla kota, piórka na patyku. Wystarczy podłożyć jej pod pyszczek, a będzie za tym biegać do upadłego ;D

Z Gretą nadal bez zmian. Bardzo mi smutno z tego powodu. Cały czas gryzie, w ten sam sposób. Wczoraj ugryzła już mocno, tak że zostawiła 4 krwawe ślady. Cały czas mam nadzieję, że kiedyś jeszcze się jej odmieni.. że będzie chciała się ze mną zaprzyjaźnić. Postanowiłam dać jej spokój i brać na ręce tylko z konieczności. Spróbuję najpierw tą drogą, jak nie będzie efektów, zrobię na odwrót.
Po każdym ugryzieniu dominowałam, nawet specjalnie kładłam ręke przy jej pyszczku, żeby ugryzła. Wtedy dominowałam, żeby pokazać, że tak nie wolno. Odganiałam palcem, to też nie pomogło. Codziennie brałam na ręce i głaskałam.. i nic. Mam jeszcze dwa pomysły, które postaram się wykorzystać. Jesli to nie pomoże, to po prostu zostanie taka jaka jest. Wtedy będę miała trzy oswojone szczury i jednego niezależnego. Nie musi mi siedzieć pod bluzą czy na ramieniu.. chciałabym tylko, żeby nie gryzła.
Trzymajcie za nas kciuki, może w końcu uda nam sie dojść do porozumienia.

Wujuś nadal 'odd eye'. Codziennie mam wrażenie, że krwiak się wchłania. Jednak to chyba tylko mi się wydaje, bo wygląda na to, że krew po prostu zmienia pozycje w oku. Bardzo bym się ucieszyła, jakby któregoś dnia oko było całkowicie czarne.

Dziwnie się czuję gdy wymieniam żwirek w tylko jednej klatce.. odwracam się, a tam pusta szynszylówka po Dee Dee i Maszy. Teraz już lepiej, ale niedawno to jeszcze mnie odrzucało jak wchodziłam do pokoju i widziałam, że w klatce nic nie ma.

Dzisiaj mam wolne, więc wieczorem jak wypuszcze szczuraki, porobię trochę nowych zdjęć. W sumie teraz gdy zaczelam studia, to już nie mam czasu na dłuższą zabawę z aparatem.
A swoją drogą dziwne.. klatka otwarta, a nikt nie zamierza z niej wyjść? ;D
Moje stadkoEliza, Korek i Gina :D || Za Tęczowym Mostem: Pysia, Mary Jane, Dee Dee, Masza, Greta, Wujuś (Karmel)[']
Awatar użytkownika
'Asia
Posty: 710
Rejestracja: pt maja 27, 2005 9:44 am
Lokalizacja: Poznań

Odp: Karmel, Masza, Korek- moje 3-muminkowe stadko || Dee [*] || Nowe domowniczk

Post autor: 'Asia »

Trzymam mocno kciuki Za Greczynkę!! Już nie takie szczury ludzie zresocjalizowali ;) Może nie będzie to kwestia dni, ale jestem pewna że Greta się zmieni, w końcu wiem doskonale że masz świetne podejście, na pewno się uda :*
Szalenie mnie cieszy to że Gina tak się dobrze oswoila!! :D Naprawdę bardzo to cieszy :) W ogole z tego co czytam, wszystkie te szczurki z laba są niesamowicie milusinskie :)
Za Wujusia tez trzymam mocno kciuki!! Mysle, ze już to oczko takie zostanie, ale raczej wydaje mi sie ze go nie boli...
No i na koniec wyczochraj Korka :D

Calusy w brzuszki dla wszystkich muminków ;D
Pozdrawiam wraz z moją zwariowaną trójcą ;)
Obrazek
Aniołki: Lola (*), Żaba (*), Maja (*), Zuzia(*), Mela(*), Marie (*) ;(( Pamiętam... >>ZOBACZ<< Aktualnie: pustka w sercu i pusto w klatce... ;(
Awatar użytkownika
Elly
Posty: 1127
Rejestracja: ndz sty 29, 2006 2:22 pm

Odp: Gina, Greta, Korek i Karmel - moje stadko || Dee, Masza [*] - pamiętam...

Post autor: Elly »

Trochę nowości. Tym razem tych smutnych. Ginie 'zapaliły się płuca' :(.. Wszystko rozwinęło się w przeciągu 3 dni, od przeziębienia do wczoraj gdy mocno zaczęły falować boczki. Reakcja natychmiastowa - telefon do weta czy jeszcze jest, bo wtedy już była godzina zamknięcia gabinetu, do samochodu i jechane. Dżinolec dostała antybiotyki i steryd. W ciągu 5 godzin zaczęło działać. Od przyjazdu z lecznicy cały czas lezała mi na kolanach zawinięta w ręcznik. Co chwile wydawała z siebie dziwne psiknięcia/kaszlnięcia. Potem wszystko ustalo, zrobila rundkę po pokoju i wrocila do stada.
Już się bałam, że nie przezyje tego.. Ale wet pozwolił mi jeszcze przyjechać, za co jestem mu bardzo wdzięczna. Teraz codziennie będziemy jezdzic na zastrzyki. Trzymajcie kciuki za nią.

A tak to wszystko jest u nas okej. Z Gretą cały czas to samo, chociaz od kilku dni nie zostalam ugryziona. To dlatego, ze nie dalam jej do tego okazji. Wujusiowe oko cały czas czerwone i podejrzewam, ze takie juz zostanie. Zostal wczoraj osluchany, bo sobie psika, ale nic tam takiego nie słychac.

Greta wczoraj była bardzo kochana dla Giny. Waciczek połozyła sie na niej a Greta lezala w raczej niewygodnej dla niej pozycji (jak sfinks, cały czas trzymała głowę do góry), byle tylko Ginie bylo lepiej.. Niesamowite te zwierzaki.
Koruszko i Wujus tez sie nią opiekują. Wujus towarzyszy jej w kazdej wizycie u weta, co by jej bylo cieplej. A Korek spi z Giną w domku.

Kilka zdjęć ;]

http://s174.photobucket.com/albums/w109 ... =Ginol.jpg
http://s174.photobucket.com/albums/w109 ... ruszko.jpg
http://s174.photobucket.com/albums/w109 ... t=Gina.jpg
http://s174.photobucket.com/albums/w109 ... zieeew.jpg zieeeeew :D

Wujus jak zwykle wsiąkł w domku i nie załapał się na zdjęcia :P
Moje stadkoEliza, Korek i Gina :D || Za Tęczowym Mostem: Pysia, Mary Jane, Dee Dee, Masza, Greta, Wujuś (Karmel)[']
Awatar użytkownika
Telimenka
Posty: 4993
Rejestracja: czw lut 01, 2007 2:37 pm
Lokalizacja: Poznań :)

Odp: Gina, Greta, Korek i Karmel - moje stadko || Dee, Masza [*] - pamiętam...

Post autor: Telimenka »

sliczne te Twoje Panny :D mizianie dla nich i dla "Panów" :p bo oni to facety tak w polowie  :-* :-* trzymam kciuki za płucka Choróbki..niech sie nie wygłupia.. :)
W oczekiwaniu na dwa Nakotowe Bebetki :):) <3

[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”