szczury.org

moja malutka dziwnie sie zachowuje jest strasznie ospala,siedzi w jednym miejscu,oddycha szybciej niez zwykle i na dodatek kicha...kupilam ja jakis czas temu,wiec myslalam ze to ze stresu ale teraz wydaje mi sie zejest chora.nie wiem co z nia zrobic ,podac jej jakies lekarstwo czy poczekac i isc jutro do weta.to cos powaznego czy po prostu przyziebienie??naprawde sie o nia boje

u szczurow nie mozn czekac- choroba rozwija sie szybko, to co napisalas wskazuje na chorobe ukladu oddechowego. Konieczny antybiotyk.

czyli jutro szybko do weta bo dzis nie czynny boje sie ze moze mi zdechnac

W warszawie jest kilka lecznic całodobowych i weterynarzy którzy maja dyzury w niedziele zobaz w dziale weterynarze.

tak wiem ,tylko mieszkam pod warszawa i boje sie ze podroz moze pogorszyc jej stan...nie wiem czy jechac czy czekac do jutra

Jedź. Wyściel jej transporterek czymś miękkim i cieplutkim i trzymaj go, żeby nie latał po samochodzie, to nic nie powinno jej się stać. Jeżeli szczurka jest ciężko chora, to jutro może już być za późno :-( . Jeżeli gryzoń (nie tylko szczur, inne małe zwierzątka też) poważnie zachoruje, to bez pomocy weterynarza zwykle źle się to kończy .

no ok ale ja bede jechala autobusem...

Kasiula, jezeli zdecydowalas sie jechac to pamietaj by zadbac o to by szczur sie nie przegrzal. przy takich upalach podroz jest dla zwierzaka bardzo uciazliwa. owin transporter wilgotna szmatka. jak dlugo bedziesz jechac?
czy szczur ma apetyt? daj mu jakiego 'mokrego' jedzonka na podroz, np jabuszko. wez tez poidlo gdyby nie chcial tego jesc.
Jestes pewna, ze w Twojej miejscowosci nie ma weterynarza, ktory przyjmuje w niedziele?

nie napewno nie ma...bede jechala ok 40 mina a jesli owine transporter to nie bedzie jej za zimno??

Nie, nie powinno być jej za zimno. Jeśli masz w domu kostki lodu w woreczku, możesz owinąć je w jakieś szmatki i włożyć do transportera. Albo dać na dno termofor z zimną wodą. Wtedy szczurek sam może pilnować, żeby nie było mu za gorąco.

Jedź dzisiaj. Mała dostanie leki i powinno się jej szybko poprawić. Nie czekaj, bo infekcja może się szybko rozwinąć i narobić nieodwracalnych szkód.

Mala powinna dostac antybiotyk (baytril), steryd (dexafort) i cos na wzmocnienie (witaminy, glukoza) jesli to zapalenie pluc.
Powinnas pojechac do weta, nawet nie do najlepszego, zeby podal wlasnie te leki, a w poniedzialek udac sie do specjalisty.

ufff bylam u weta.powiedzieli mi ze nie jest chora bo nie miala zadnej wydzieliy z noska,po przebadaniu tez okazało sie ze jest dobrze...byla oslabiona,miala za niska temp,dostala zastrzyk na wzmocnienie i mam jej podawac wysoko kaloryczne jedzonko zeby cukier sie jej podwyzszył.mam nadzieje ze pomoze i moja kochaniutka bedzie miala lepszy humorek bo narazie nie ma na nic ochoty. jak myslicie czy lekarz ma racje ??

Mysle, ze diagnoza nie jest trafiona - jesli jest oslabiona, to z jakiegos powodu. Powodem moze byc choroba. Same leki na wzmocnienie nie pomoga.
Moja rada - jutro udaj sie do Warszawy do dr Wojtys (przyjmuje od 15 do 20) lub do dr Bieleckiego (SGGW) lub do lecznicy Oaza. Trzeba specjalisty, zeby sie wypowiedzial, gdyz szczurkowi prawdopodobnie cos dolega.

właśnie mi się zdaje, może to przegrzanie? jeszcze niedawno mieliśmy tutaj bardzo podobny przypadek... chociaż w takim razie kichanie tu nie pasuje...

kichanie minelo.jak biore ja na rece to jest zupelnie inna niz w klatce:) a wet pow ze jest oslabiona i musi pojesc troche slodkich smakolykow:) w sumie to malo je ta moja bidulka.

mam nadzieje ze jej sie polepszy a jak nie to czeka mnie kolejna wizyta...nie wyglada mi na chora,tylko wlasnie w klatce malo szaleje

[ Komentarz dodany przez: ESTI: Nie Lip 23, 2006 7:56 pm ]
Posty polaczone.
ESTI adm.