czego się boicie?
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
- szczurzyca.
- Posty: 1620
- Rejestracja: ndz sie 08, 2010 11:51 pm
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: czego się boicie?
sasza, siostro, mam dokładnie identycznie!
['] Diuna Barnaba Misiek 2Kremówki Charlotte Chanel Foczka Beza Molly Coco Malina Bianka Ronia Rasta Delilah-Rattie'sLove Tequila Dżuma Duffy Ernest Cholera Apollo Coffee Missisipi Agusia Rosa ['] Beżyczka 1Kremówka <:3 )~~
- BabeOfJazz
- Posty: 352
- Rejestracja: pn lut 01, 2010 11:46 pm
- Lokalizacja: Świnoujście, sercem w Gdyni <3
Re: czego się boicie?
Ja się boję szerokich schodów...
Kiedy błam w Świnoujściu nie zauważałam tego...
Ale w Gdyni ciągle trzeba przejściami podziemnymi przechodzić... : <
Kiedy błam w Świnoujściu nie zauważałam tego...
Ale w Gdyni ciągle trzeba przejściami podziemnymi przechodzić... : <
Re: czego się boicie?
Z takich dziwniejszych lęków, to boje się pierwszego etapu smażenia. Zawsze kiedy kładę/wysypuję coś na patelnię, to od razu, niemalże odruchowo, czasem z krzykiem, uciekam w popłochu. Kiedyś przed to ubabrałam podłogę połową fasolki szparagowej z puszki
I inwazja kosmitów mnie przeraża. Ale to jest jeszcze o tyle dziwne, że to tylko we śnie a nie na jawie (wierzę w kosmitów, ale szczerze wątpię, aby gdzieś tam koło nas śmigali). Bardzo często śnią mi się rzeczy typu: wojna, koniec świata, apokalipsa, potwory, seryjni mordercy i właśnie kosmiczna inwazja. Za każdym razem kiedy się budzę się po takim śnie jestem autentycznie przerażona.
Bardzo oryginalnie boję się pająków. Ale to tylko przy bezpośrednim kontakcie. Jak są za szybką, w tv lub gazecie, to mogą być. Jeżdżenie windą mnie przeraża, a od myślenia o tym, że zaraz gdzieś między piętrami utknie, przyprawia mnie prawie o histerię.
I na koniec mój najpoważniejszy lęk - odmiana lęku wysokości... albo lek przed spadaniem, nie wiem. Kiedy wchodzę gdzieś wysoko, mam wrażenie, że to, na czym stoję, zaraz się urwie, oderwie, załamie i ziuuu, sobie polecę. Na wycieczce w latarni morskiej, po wejściu na górę cały czas stałam przyklejona plecami do ściany; w Warszawie podczas wypadu do Pałacu Kultury i Nauki na tarasie widokowym też cały czas stałam pod ścianą; w Częstochowie w klasztorze w jednym pomieszczeniu była dziura w podłodze otoczona barierką, z widoczkiem na piętro niżej, też nie podeszłam, na 30-stym piętrze czuję, że blok się buja na boki. Ostatnio widziałam na National Geographic film z budowy tarasu widokowego nad Wielkim Kanionem. Ze szklaną podłogą. SŁABO mi się zrobiło, kiedy pokazali przepiękny widok w dół, aż ujechałam z fotela w "zachwycie".
I inwazja kosmitów mnie przeraża. Ale to jest jeszcze o tyle dziwne, że to tylko we śnie a nie na jawie (wierzę w kosmitów, ale szczerze wątpię, aby gdzieś tam koło nas śmigali). Bardzo często śnią mi się rzeczy typu: wojna, koniec świata, apokalipsa, potwory, seryjni mordercy i właśnie kosmiczna inwazja. Za każdym razem kiedy się budzę się po takim śnie jestem autentycznie przerażona.
Bardzo oryginalnie boję się pająków. Ale to tylko przy bezpośrednim kontakcie. Jak są za szybką, w tv lub gazecie, to mogą być. Jeżdżenie windą mnie przeraża, a od myślenia o tym, że zaraz gdzieś między piętrami utknie, przyprawia mnie prawie o histerię.
I na koniec mój najpoważniejszy lęk - odmiana lęku wysokości... albo lek przed spadaniem, nie wiem. Kiedy wchodzę gdzieś wysoko, mam wrażenie, że to, na czym stoję, zaraz się urwie, oderwie, załamie i ziuuu, sobie polecę. Na wycieczce w latarni morskiej, po wejściu na górę cały czas stałam przyklejona plecami do ściany; w Warszawie podczas wypadu do Pałacu Kultury i Nauki na tarasie widokowym też cały czas stałam pod ścianą; w Częstochowie w klasztorze w jednym pomieszczeniu była dziura w podłodze otoczona barierką, z widoczkiem na piętro niżej, też nie podeszłam, na 30-stym piętrze czuję, że blok się buja na boki. Ostatnio widziałam na National Geographic film z budowy tarasu widokowego nad Wielkim Kanionem. Ze szklaną podłogą. SŁABO mi się zrobiło, kiedy pokazali przepiękny widok w dół, aż ujechałam z fotela w "zachwycie".
Re: czego się boicie?
Ja boję się wysokości, od kiedy pamiętam.. Chyba gorzej zacząłem się bać od kiedy zobaczyłem jak znajomego mama wypadła z 3ciego piętra na ziemię.. Od tej pory boję się wychylać jak jestem gdzieś wyżej itp.. Boję się też chomików . Mają jakieś dziwne, małe pyszczki i mam wrażenie, że mnie ugryzą
Re: czego się boicie?
Ja mam lęk przed zastrzykami lub pobieraniem krwi, nawet jak oglądam film, czy jakiś program medyczny i tam to pokazują, aż mnie skręca w środku.
Mimo iż lubię być sama np. w domu, to boję się tego. Musi mi coś grać, muszę słyszeć głosy.
Może to zabrzmieć głupio, ale boję się jak biedronka otwiera skrzydła i odlatuje. Nie wiem skąd mi się to wzięło.
Czasem nawet się boję, że jak się spojrzę w lustro, to zobaczę kogoś innego niż siebie, albo kogoś za sobą.
Boję się pająków i innych robali. Mogę na nie patrzeć, ale słabo mi się robi gdy muszę je dotknąć. Chociaż lubię pająki.
I też często wyobrażam sobie katastrofy, wypadki, że zaraz coś mnie zaatakuje, zabije, zmiażdży, rozjedzie.
I boję się trochę owadów, ale motyle i ćmy uwielbiam.
Mimo iż lubię być sama np. w domu, to boję się tego. Musi mi coś grać, muszę słyszeć głosy.
Może to zabrzmieć głupio, ale boję się jak biedronka otwiera skrzydła i odlatuje. Nie wiem skąd mi się to wzięło.
Czasem nawet się boję, że jak się spojrzę w lustro, to zobaczę kogoś innego niż siebie, albo kogoś za sobą.
Boję się pająków i innych robali. Mogę na nie patrzeć, ale słabo mi się robi gdy muszę je dotknąć. Chociaż lubię pająki.
I też często wyobrażam sobie katastrofy, wypadki, że zaraz coś mnie zaatakuje, zabije, zmiażdży, rozjedzie.
I boję się trochę owadów, ale motyle i ćmy uwielbiam.
Ze mną:Primental, Edgar, Cocolino
Za TM [*][/i]: Nivek, Vito, Kaspar, Sascha, Virus, Dero, Zero, Layla, Bubi, Łatka
Za TM [*][/i]: Nivek, Vito, Kaspar, Sascha, Virus, Dero, Zero, Layla, Bubi, Łatka
- BabeOfJazz
- Posty: 352
- Rejestracja: pn lut 01, 2010 11:46 pm
- Lokalizacja: Świnoujście, sercem w Gdyni <3
Re: czego się boicie?
Mam dokładnie to samo! : DVesper pisze:Mimo iż lubię być sama np. w domu, to boję się tego. Musi mi coś grać, muszę słyszeć głosy.
Re: czego się boicie?
Ja się boję dentysty (co zresztą widać czekam, aż wymyślą wizyty na odległość )
Do tego panicznie boję się wystąpień publicznych ( zawsze unikałam odpowiedzi w szkole, a na studiach jest to dla mnie nie do przejścia więc siłą rzeczy nie skończę ich to jest moja taka malutka fobia )
Węże, pająki głównie jak się poruszają grrr, aż ciarki mi przeszły
Czego jeszcze straty bliskich , przyszłości, a i kitlów wszelkiego koloru
Do tego panicznie boję się wystąpień publicznych ( zawsze unikałam odpowiedzi w szkole, a na studiach jest to dla mnie nie do przejścia więc siłą rzeczy nie skończę ich to jest moja taka malutka fobia )
Węże, pająki głównie jak się poruszają grrr, aż ciarki mi przeszły
Czego jeszcze straty bliskich , przyszłości, a i kitlów wszelkiego koloru
Fiona Filipinka -(Myszor) Felicity
[*]Freja [*]Ganja [*]Fifka [*]Frisbi [*]Fobia [*]Kropka [*]Fimi [*]Fiszka [*]Flo [*]Fibi
[*]Freja [*]Ganja [*]Fifka [*]Frisbi [*]Fobia [*]Kropka [*]Fimi [*]Fiszka [*]Flo [*]Fibi
Re: czego się boicie?
Ja się boję... yy:
Owadów (wszystkich, nawet tych najmniejszych, a szczególnie pająków (kiedyś dostałam paraliżu, po czym zemdlałam ze strachu, jak moja mama przyniosła do domu skórę z ptasznika)
Wysokości
Małych pomieszczeń (nie jeżdżę windami x| )
Wody (nie chodzi mi o plaże czy baseny, ja bardzo lubię pływać, chodzi mi o takie otwarte morze jak np. pływam motorówką)
Pływaniem statkami (zatoną! )
Lataniem samolotami (rozbiją się! )
Publicznych toalet xd
Królików
Zatłoczonych pomieszczeń
Mojej dzielnicy (serio)
pijaków (są nieobliczalni)
metrówek
takich małych roślinek, co jak dotknie się ich łupin, to strzelają (nie pamiętam nazwy)
Chili
Fajerwerków
Hałasu
... i wielu, wielu innych rzeczy
Owadów (wszystkich, nawet tych najmniejszych, a szczególnie pająków (kiedyś dostałam paraliżu, po czym zemdlałam ze strachu, jak moja mama przyniosła do domu skórę z ptasznika)
Wysokości
Małych pomieszczeń (nie jeżdżę windami x| )
Wody (nie chodzi mi o plaże czy baseny, ja bardzo lubię pływać, chodzi mi o takie otwarte morze jak np. pływam motorówką)
Pływaniem statkami (zatoną! )
Lataniem samolotami (rozbiją się! )
Publicznych toalet xd
Królików
Zatłoczonych pomieszczeń
Mojej dzielnicy (serio)
pijaków (są nieobliczalni)
metrówek
takich małych roślinek, co jak dotknie się ich łupin, to strzelają (nie pamiętam nazwy)
Chili
Fajerwerków
Hałasu
... i wielu, wielu innych rzeczy
Zaszczurzona o__O
Re: czego się boicie?
Odnośnie zostawania samemu w domu, to ja się boję wtedy patrzeć w okno. Mam wrażenie, że ktoś tam może stać, i to nie człowiek, a np. kosmita
Stworzenie bezszczurowe.
Byli ze mną: Japek, Siergiej, Matt, Vincent, Ciel, Gacek, Dorian, Hiroki, Kiwi, Kokos
Odeszli za TM: Aki, Aleksander, Sky, Artemis, Szuflad, Pendrive, Hiroki
Diabeł - gdzieś tam..
Byli ze mną: Japek, Siergiej, Matt, Vincent, Ciel, Gacek, Dorian, Hiroki, Kiwi, Kokos
Odeszli za TM: Aki, Aleksander, Sky, Artemis, Szuflad, Pendrive, Hiroki
Diabeł - gdzieś tam..
Re: czego się boicie?
hm..no to ja z tradycyjnych fobii:
awiofobia - zdecydowanie jeden z moich największych lęków...muszę wypić kilka kielonów, żeby mnie do samolotu wsadzili na pokładzie kolejne, żeby utrzymać błogi stan... wtedy jest mi już wszystko jedno...ale bez tego mam masakryczną panikę...
akrofobia - no tutaj to tak różnie... jak patrzę z dużej wysokości w dół to robi mi się słabo...np. z nowojorskiego wieżowca, patrząc z 17. piętra w dół na ulicę miałam miękkie nogi.. tak do 4 piętra jest ok. Powyżej jest zonk. Lecąc samolotem, nie mogę podziwiać widoków..
etnomofobia - po prostu nienawidzę owadów i wszelkiego robactwa...szczególnie, które lubią na mnie lądować lub po mnie łazić..
arachnofobia - znośnie, tzn. pająki gdzieś na zewnątrz mi nie robią, ale nie daj boże będzie coś włochatego u mnie w domu... nie zasnę dopóki nie utłukę nienawidzę też pająków w lesie, jak idę na grzyby! o zmoro! oczywiście co chwilę ląduję w jakiejś pajęczynie...więc zamiast szukać grzybów, to ja szukam usilnie wzrokiem pajęczyn, by w porę je ominąć..
aquafobia - ostatnio zauważyłam, że mam lęk przed wodą, tzn. bardziej przed pływaniem w morzu/oceanie. Boję się, że mnie zniesie i się utopię... wyzywam też mojego, jak mi za daleko ode mnie odplywa... więc zazwyczaj pluskamy się przy brzegu heh
awiofobia - zdecydowanie jeden z moich największych lęków...muszę wypić kilka kielonów, żeby mnie do samolotu wsadzili na pokładzie kolejne, żeby utrzymać błogi stan... wtedy jest mi już wszystko jedno...ale bez tego mam masakryczną panikę...
akrofobia - no tutaj to tak różnie... jak patrzę z dużej wysokości w dół to robi mi się słabo...np. z nowojorskiego wieżowca, patrząc z 17. piętra w dół na ulicę miałam miękkie nogi.. tak do 4 piętra jest ok. Powyżej jest zonk. Lecąc samolotem, nie mogę podziwiać widoków..
etnomofobia - po prostu nienawidzę owadów i wszelkiego robactwa...szczególnie, które lubią na mnie lądować lub po mnie łazić..
arachnofobia - znośnie, tzn. pająki gdzieś na zewnątrz mi nie robią, ale nie daj boże będzie coś włochatego u mnie w domu... nie zasnę dopóki nie utłukę nienawidzę też pająków w lesie, jak idę na grzyby! o zmoro! oczywiście co chwilę ląduję w jakiejś pajęczynie...więc zamiast szukać grzybów, to ja szukam usilnie wzrokiem pajęczyn, by w porę je ominąć..
aquafobia - ostatnio zauważyłam, że mam lęk przed wodą, tzn. bardziej przed pływaniem w morzu/oceanie. Boję się, że mnie zniesie i się utopię... wyzywam też mojego, jak mi za daleko ode mnie odplywa... więc zazwyczaj pluskamy się przy brzegu heh
Ze mną: szczurasy Zgredek i Dzikus + pieseł Tajfuno Za TM: Tosia, Essi, Aya, Mishka, Ciaposław, Tajfunio, Lunka, Krecik, Gucio [*] [/b]
Re: czego się boicie?
i chciałam powiedziec na bazie moich doswiadczen, ze desyntetyzacja to bzdura! nie wierze w cos takiego, jak skuteczne stopniowe oswojenie leku... im dluzej i czesciej latam samolotem, im bardziej probuje sie z ta sytuacja oswoic tym gorszy jest moj lek.. moze jestem odchyleniem od normy, jakims wypierdkiem mamuta, ktory jest nieksiazkowy nie wiem, moze... takie tylko moje wlasne doswiadczenia psychologiczne..wbrew temu co mi wmawiali na studiach o!
Ze mną: szczurasy Zgredek i Dzikus + pieseł Tajfuno Za TM: Tosia, Essi, Aya, Mishka, Ciaposław, Tajfunio, Lunka, Krecik, Gucio [*] [/b]
Re: czego się boicie?
pajaki, pszczoły, osy , skorki...feeeeeeee
wysokości.....buuuu
i zamknięcia zywcem w trumnie
wysokości.....buuuu
i zamknięcia zywcem w trumnie
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 50#p771150
w świecie - 3 male kluski Dafi ( Lili, Rysio i Boguś )
za TM- Jaś :*, Roxi, Karol, Spajki, Zeus, Dafi, Pixi, Milka [*] :*
w świecie - 3 male kluski Dafi ( Lili, Rysio i Boguś )
za TM- Jaś :*, Roxi, Karol, Spajki, Zeus, Dafi, Pixi, Milka [*] :*
Re: czego się boicie?
Strasznie boje się duzych komarow, znaczy tych samic. Gdy je widze to panikuje, rycze, uciekam i krzycze. Pajaki, pszczoly i inne robale ok, nie zwracam uwagi, niech sobie zyja ale te wielkie komary to po prostu horror...
Carly Przylepka Chico
Rajka, Sky , Łatka, Pulpi
Rajka, Sky , Łatka, Pulpi
Re: czego się boicie?
Boję się pająków i śmierci
Moje dzieci: Sassy, Pansy, Rifle, Sky ♥
Za TM: Nena 15.12.2012 - 16.03.2013, Mia 14.06.2012 - 05.01.2015, Joy 12.09.2012 - 09.03.2015
Nasz temat: http://www.szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=38876
Za TM: Nena 15.12.2012 - 16.03.2013, Mia 14.06.2012 - 05.01.2015, Joy 12.09.2012 - 09.03.2015
Nasz temat: http://www.szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=38876