Strona 1 z 2
Oswajanie ?piewem
: ndz sie 06, 2006 9:19 am
autor: Asiu
Moje najnowsze odkrycie to oswajanie śpiewem. Nasza bestyjka Holden jak słyszy śpiew przychodzi i nawet wczoraj wszedł sam na dłoń, maszerując dzielnie w kierunku źródła śpiewu! To nie lada wyczyn, bo dłonie traktuje jak najgorsze potwory.
Z obserwacji wynika, że:
- repertuar spokojny i raczej 'rzewny' sprawdza się najlepiej
- lepiej działa głos kobiecy niż męski (falsetu nie próbowaliśmy :lol:)
- lekkie fałszowanie nie wpływa na efektywność oswajania :hyhy:
Może naprawdę coś w tym jest i ogony to muzykalne zwierzątka. W końcu była chyba nawet taka bajka o gościu, który grając na fujarce wyprowadził szczury z miasta.
Czy ktoś jeszcze próbował techniki wokalnej?
Oswajanie śpiewem
: ndz sie 06, 2006 10:47 am
autor: Anita
Oswajania tym sposobem ne próbowałam, ale czasami kiedy gram na gitarze, szczury siedzą jak zaczarowane z oczkami utkwionymi w instumencie :roll:
I też wolą spokojny repetuar

Oswajanie śpiewem
: ndz sie 06, 2006 10:55 am
autor: Azi
Ja tylko zauwazyłam, że przy muzyce (i tu właśnie niespokojny repertuar), bardziej sie ozywiają i są bardziej chętne do wszelkiego rodzaju figlów i psikusów. No i biegają wtedy tym swoim ukochanym kurz-galopkiem

Oswajanie śpiewem
: ndz sie 06, 2006 12:08 pm
autor: Anuś
Moj sczzurek jak slyszy dosc spokojna muzyke (szczegolnie uwielbia Dzem i Boba Marley'a) to poklada sie na pieterku, mruzy oczka, czasem usypia..

Oswajanie śpiewem
: ndz sie 06, 2006 12:53 pm
autor: mazoq
moje uwielbiają moje rzępolenie, szczególnie Bia

co do śpiewu jeszcze nie próbowałam, ostatnio rzadko śpiewam (choroba, i nie rozgrzane gardło). z własnego doświadczenia zauważyłam że szczury wolą muzykę "lajw performd" od tej z radyja czy innego nośnika.
Oswajanie śpiewem
: ndz sie 06, 2006 1:21 pm
autor: Asiu
Szkoda, że nie umiem na niczym grać. Chyba gdzieś powinnam mieć flet, może znajdę. Mój popisowy i jedyny numer na flecie, jeszcze z podstawówki, to 'Lulajże Jezuniu' :lol:
Rozśpiewać się teraz muszę na całego skoro to taki wabik na Holdena.
Oswajanie śpiewem
: ndz sie 06, 2006 1:23 pm
autor: limba
Ja spiewalam Keksowi w trakcie oswajania, i czytalam na glos :hyhy: W ogole czesto popelniam spiew swoim szczurom, najbardziej podoba sie Frytowi. Ostatnio jak zawodzilam to sie od razu ozywil.
Teraz Bee- Bee tez spiewam. :hyhy:
Oswajanie śpiewem
: ndz sie 06, 2006 1:34 pm
autor: jokada
Jak oswajałam Never - to tez mu spiewalam :lol:
czyli nie ja jedna na ten pomysł wpadłam

Oswajanie śpiewem
: ndz sie 06, 2006 2:38 pm
autor: Layla
Muszę zacząć śpiewać mojej Aiko, która ma wciąż stany lękowe związane z ludzką ręką

Zaśpiewm jej "Na morzy burza hula", bo to rzewny kawałek

Oswajanie śpiewem
: ndz sie 06, 2006 4:17 pm
autor: Asiu
Super! Taka nowa akcja: Cała Polska Śpiewa Ogonom (niektórzy też czytają

).
Trzeba będzie niedługo jakąś listę najbardziej popularnych szczurzych szlagierów stworzyć, ale to już w innym dziale.
Oswajanie śpiewem
: ndz sie 06, 2006 5:29 pm
autor: Elbereth
Ja kiedyś czytałam malutkim szczeniaczkom w koszyku bajkę "dole i niedole królika Łatka" :haha: .
Z ogonkami jeszcze nie próbowałam ani śpiewać ani czytać. Moje szczury chyba by pouciekały

.
EDIT: Spróbowałam!!! Wzięłam Korę na kolana (a ona zawsze wtedy ucieka i szlaja się po domu) i zaczęłam jej śpiewać piosenkę mojego pomysłu. Szło to jakoś tak: Kora, nie złaź, nie złaź, nie złaź, mój maluszku, nie złaź Kora, bo ci ogon utnę, nie złaź, nie złaź... Czułam się jak ostatni kretyn :khihi: . Kora najpierw trochę (coś około minuty) posiedziała u mnie na kolanach, ale potem uznała, że ma dosyć mojego (wyjątkowo marnego) śpiewu i teraz sobie łazi po domu...
Oswajanie śpiewem
: ndz sie 06, 2006 5:43 pm
autor: KasiXa
Elbereth zawsze coś

ja jak bym zaczela śpiewać to szczur by chyba umarł na zawał

Oswajanie śpiewem
: ndz sie 06, 2006 6:58 pm
autor: nowicjuszka;)
Heh a mój Bonzo ostatnio chyba przez godzine siedział na ramieniu odwrócony w strone głośnika z którego leciał King Crimson

/co dziwne nie spał, tylko siedział i wyglądał na zasłuchanego :lol: /
Ze śpiewaniem wole chyba nie próbować, bo jeszcze ktoś mnie oskarży o znęcanie sie nad zwierzętami

Oswajanie śpiewem
: ndz sie 06, 2006 8:34 pm
autor: Asiu
[quote="Elbereth"]nie złaź Kora, bo ci ogon utnę,[/quote]
Hehe, pewnie jak doszłaś do tego fragmentu stwierdziła, że może lepiej mimo wszystko oddali się po trzykroć szybko :lol2:
Oswajanie śpiewem
: pn sie 07, 2006 11:53 am
autor: Layla
Test na Aiko oraz na oswojonych panienkach: zafascynowanie po usłyszeniu mojego wykonania szlagieru "Rzeki przepłynąłem, góry pokonałem", następnie Edith Piaf "Milord" (szczury nie zwracają uwagi na mój kulawy francuski) , i Szczepanik jest zdecydowanie górą: śpiewałam małemu wypłoszowi " Żółte kalendarze" oraz "7 dziewcząt z albatrosa". Polecam takie ciechocinkowe szlagiery

Widzę postępy
PS Polecam też "Uciekaj serce moje" i inne hity Seweryna Krajewskiego

Dobrze, że mam na kompie takie atrakcje, przypomniałam sobie słowa i wyję
