Strona 1 z 1
oswajamy sie
: pt sie 11, 2006 11:30 pm
autor: lew_ka1
mam dwa cudne szczurki malenkie jeszcze od tygodnia w domu. dzis po raz pierwszy moj malenki clyde dał sie podgłaskac i wcale mnie nie pogryzł tylko jeszcze mało mu było pieszczot. bonnie juz przedwczoraj okazywała radosc z tych pieszczot. oba były strasznie "dzikie" po chyba dłuższym pobycie w sklepie. mały sie tam urodzil. reaguja na moj głos. a jak wrociłam z pracy i usiałam przed klatką i spytałam co tam u moich maluszkow słychac to oba przybiegły. bylismy dzis u weterynarza /torun- lecznica na kosciuszki - lekarz paweł suchecki- polecam/ z nimi wszystko w porzadku zdrowe jak rydze.
oswajamy sie
: sob sie 12, 2006 7:49 am
autor: mataforgana
toteż ja, kolejny raz polecę żałożenie swojego tematu w dziale Wszystkie Zwierzaki
to dużo bardziej odpowiednie miejsce na opowieści o naszych słonkach
poza tym normalne, że maleństwa wzięte ze sklepu na początku bywają dzikie - tam ich nikt nie nauczył miłości, nie dał im ciepła...
i to ty masz im je pokazać - wtedy baaardzo szybko będą ci się odwdzięczać
powodzenia w dalszym oswajaniu.
oswajamy sie
: sob wrz 30, 2006 2:48 pm
autor: Sco_
Witam.
Ja również oswajam się ze swoją Lili

Wczoraj kupiłem, wczoraj też dołączyłem do forum
Jak dotąd zaliczyłem kilka szczurnięć (to takie szczurze kąsnięcia :roll: ), ale nie poddaję się.
Btw, takie pytanie. Kiedy jest odpowiedni moment na wyciągnięcie zwierza na biurko ? Boję się, że mi gdzieś spruje i tyle... Jak to sprytnie rozwiązać ?
Pozdrawiam
Bartek
oswajamy sie
: sob wrz 30, 2006 2:51 pm
autor: vipszczur
myśle że najlepiej pozakrywać wszystkie kąty na biurku wszystko co nie powinno zostać ugryzione zdjąć z biurka. I pilnować pilnować i pilnować.
PS. witamy na forum
oswajamy sie
: sob wrz 30, 2006 4:22 pm
autor: mataforgana
Sco_, proszę przejrzyj SPIS TREŚCI znajdujący się w tym dziale, przeczytaj przyklejony temat o oswajaniu, a przede wszytskim używaj opcji szukaj i przeglądaj forum...
oswajamy sie
: sob wrz 30, 2006 7:27 pm
autor: Flafon
Oj...ja z Billosławem wchodze do wanny. A tak apropo, nie bede juz zakladac nowego tematu, wiec czy w drugim dniu, szczurek wyrywa sie, boi sie wziecia na rece ? Oczywiscie biore go normalnie tylko teraz zaczal wydawac jakies dziwne dzwieki. Po za tym myl sie dzisiaj pod moimi rekami, i podgryzal troszke. Nie wiem czy to oznaka sympatii czy moze ostrzezenie przed ugryzieniem. Mama mowi, ze raczej go oswoje, a przeciez jest u mnie do piero 2 dzien. I żeby miala racje :hyhy:
oswajamy sie
: sob wrz 30, 2006 8:51 pm
autor: Sco_
[quote="mataforgana"]
Sco_, proszę przejrzyj SPIS TREŚCI znajdujący się w tym dziale, przeczytaj przyklejony temat o oswajaniu, a przede wszytskim używaj opcji szukaj i przeglądaj forum...[/quote]
Tak tak, czytałem i przejrzałem. Dwa razy udało mi się już potrzymać ją w dłoniach, nawet się nie wyrywała... Przyznam, że musiała się bardzo stresować, jednak gdy zrobiłem chwilę przerwy, zaczeła się myć

Myślę, że to dobry znak, że jednak nie było tak strasznie...
Pozdrawiam
B.
oswajamy sie
: pn paź 02, 2006 1:53 pm
autor: Mycha
Szybkość oswojenia zależy od tego, jak szczurek był traktowany przez ludzi już w okresie maleńkości i tego, ile czasu Wy z nim spędzacie starając się oswoić kruszynkę. Szczurki ze sklepów zoologicznych bardzo często są dzikie, bo kupowane z masowych hodowli nie mają pojęcia kim jest tak naprawdę człowiek. Wymagają bardzo dużo czasu. Oswajanie to nie kwestia jednego dnia, a czasem nawet wielu miesięcy.