szczury.org

A wiec...Niedlugo przybeda do mnie dwa szczuraski. Oba maja ok. 5 tygodni (troche ponad). Wszystko mam juz przygotowane - klatka, jedzenie, zwirek, zabawki...Boje sie jednak pierwszej proby oswojenia, bowiem wybralam metode "na sile" i mam zamiar wyjac je i bawic sie z nimi tuz po przyjsciu do domu (z tego co wiem to one przebywalay z ludzmi i juz sie ich /tak bardzo/ nie boja). Jednak, poniewaz szczurki sa dwa nie wiem, czy oswajac je pokolei czy razem? Boje sie, ze jak beda razem, to ktorys mi ucieknie Z drugiej strony, jesli bede oswajala pojedynczo to jeden moze sie "uszczurowic" bardziej, a drugi mniej. Co (i jak) robic?? :drap:

razeeeeem. pewnie, że razem ich oswajaj.

powiedz mi dlaczego ty schizujesz zanim jeszcze przyjadą szczurasy?

uspokój się, jesteś doskonale przygotowana, wiesz co masz robić - zobaczysz, ogony przyjadą, weźmiesz je na ręce i wszystko będzie ok, to nie są dzikie bestie, które zekoczą z ciebie i uciekną natychmiast, ale małe, przestraszone szczurki, które znajdą się w zupełnie nowym dla nich otoczeniu - nie bój się, spokojnie sobie z nimi poradzisz.

Dzieki, za odpowiedz. Chodzi tylko o to, ze mam depreche, bo boje sie, ze jak zajme sie jednym to drugi w tym czasie zajmie sie np. moimi ksiazkami :D

Ahmi, to zajmuj sie obydwoma jednocześnie, to wcale nie jest takie trudne

a poza tym taki mały szczurek nie narobi przez chwile wielkich szkód, zwłaszcza, jeśli oswajaniem zajmiecie się np. na łóżku

Ale ja mam remont w pokoju (jak szczurki przyjada to juz bedzie po remoncie oczywiscie). A co wy na to, zeby wziac je na kolanka i usiasc na krzesle tak, aby nie mogly nigdzie uciec? :drap:

Ahmi, wiesz, ja ci dam złotą radę, zanim moderacja sie wkurzy

- poczytaj proszę tematy o oswajaniu, ktorych w tym dziale jest naprawdę dużo - i skorzystaj z nich

a swoją drogą, ja pierwszą szczurzyce oswajałam dokładnie w ten sposób - krzesło, i na kolana. ale łóżko jest równie dobre

A czym mialaby sie wkurzyc? Jak oswajac wiem (wybralam metode "na sile"). Chodzii(lo) tylko o to, ze ciurki sa 2, a wszystkie tematy zwiazane sa z oswajaniem 1 szczuraska. Chyba, ze sie myle - w takim razie prosze mnie poprawic i wyslac linka z odpowiednim topiciem Pozdrawiam

Tutaj np byl temat. http://szczury.org/viewtopic.php?t=5374
Wybralas metode, roznica jest tylko w liczbie, zasady oswajania takie same jak przy jednym szczurze. Jak je poznasz to dopiero bedziesz wiedziec czy ktorys z nich nie wymaga dluzszego oswajania itp.

Ahmi, po pierwsze: nie panikuj. Oswajanie szczurów wcale nie jest takie trudne, jak się wydaje.
Obojętnie, czy oswajasz naraz jednego szczurka, dwa, trzy... Postępuje się tak samo. Oswajaj je obydwa razem, szczury nie uciekają tak łatwo jak chomiki, to się nie martw .
Jeżeli szczurki mają kontakt z człowiekiem, to powinny się ładnie oswoić. Moje chłopaki prawdopodobnie są z hurtowni (tyle mi się udało wyciągnąć od sprzedawczyni w zoologiku), a teraz są bardzo oswojeni, nawet dzikszy od brata Ferdinand czasem wspina mi się po nogach :zakochany: . A jeśli będziesz miała jakieś problemy z ogonkami, kiedy już będą u Ciebie, to wtedy napisz na forum, pomożemy Ci :przytul: .

Elbereth - bardzo ci dziekuje! Teraz jestem juz spokojniejsza!! :*