Bi?u
: ndz sie 13, 2006 10:58 pm
Pustka :-(
To, jakim szczurem była Biżu, Biżulka, Biziolek - trudno opisać słowami. Po prostu była moją ukochaną siostrą, którą ząb czasu nadgryzał nieporównywalnie szybciej niż mnie, aż w końcu, spodziewanie, acz niechcianie, przyszło mi żegnać moją małą, bratnią duszyczkę :-(
Chyba czekała. Aż wrócę z weekendu u babci. Czekała, aż się wykąpię, rozpakuję, ogarnę, czekała aż natchnie mnie na szykowanie jej żarełka, aż wespnę się po schodach w górę w zwyczajowej porze. Mogę powiedzieć tylko tyle, że zdążyłam :-(
Głaskałam ją i głaskałam. Odeszła - piękna i dobra do bólu, dzielna, silna i mądra :sad3:
[jedno z pierwszych zdjęć]
[jedno z ostatnich zdjęć]
Frykaj sobie za tęczowym mostkiem moja śnieżnobiała kruszynko :-(
To, jakim szczurem była Biżu, Biżulka, Biziolek - trudno opisać słowami. Po prostu była moją ukochaną siostrą, którą ząb czasu nadgryzał nieporównywalnie szybciej niż mnie, aż w końcu, spodziewanie, acz niechcianie, przyszło mi żegnać moją małą, bratnią duszyczkę :-(
Chyba czekała. Aż wrócę z weekendu u babci. Czekała, aż się wykąpię, rozpakuję, ogarnę, czekała aż natchnie mnie na szykowanie jej żarełka, aż wespnę się po schodach w górę w zwyczajowej porze. Mogę powiedzieć tylko tyle, że zdążyłam :-(
Głaskałam ją i głaskałam. Odeszła - piękna i dobra do bólu, dzielna, silna i mądra :sad3:
[jedno z pierwszych zdjęć]
[jedno z ostatnich zdjęć]
Frykaj sobie za tęczowym mostkiem moja śnieżnobiała kruszynko :-(