szczury.org

A więc w piątek będę miała drugiego szczura. No i mam pytanie na temat jego oswajania.
Otóż mam w pokoju dwa fotele. Fotel na którym oswajam Green'a stoi w pokoju gdzie nei ma klatek, drugi stoi tam, gdzie wszystkie klatki są.
No i nie wiem czy drugiego szczura oswajac na tym gdzie oswajam Green'a czy tam gdzie stoją klatki? Będzie to szczurasom robiło różnicę? :drap:
PS. Na początku oswajam szczury na fotelu z biurka, dopiero gdy zauważam nic porozumienia przenosze się na fotel.

To zależy od Greena. Może najpierw spróbuj na zupełnym neutralu, a jeśli będzie dobrze, to idź tam, gdzie chcesz.

Ja swoje 2 duety zapoznawałam na dywanie w moim pokoju, szczury tam często łażą, a nie było żadnych problemów. Wg. moich doświadczeń samce łatwo akceptują nowe szczurki w domu .

Uch to dobrze Neutral.... wykorzystamy pokój mojej siostry Może przesmyczę tam fotel? Zobaczymy jak będzie
Aha i dzięki za odpowiedz

Przy samiczkach łączenie samców to cud, miód i orzeszki . Moja horda właśnie siedzi u mnie na kolanach/ramieniu, znają się od wczoraj, a nie było ani jednego pisku .

Ale za to z chłopakami są inne kłopoty. Leją jak konewki, a moi 2 starsi są pomarańczowi jak rewolucja na Ukrainie...

przy okazi i ja sie sie troche dowiedziałam :flex: