Strona 1 z 4
Siostry Ogoniaste
: pn sie 21, 2006 1:21 pm
autor: Sileas
Od wczoraj znajdują się u nas dwie szczurze siostrzyczki, które odebraliśmy od Zywym_Trudniej z Torunia. Póki co maleństwa zapoznają się z klatką, ale już niedługo zaczniemy oswajanie gdy będą czuć się pewniej. Będziemy tu zamieszczać zdjątka tych piękności :) Dziś nawet zrobiliśmy filmiki, ale sa słabej jakości i nic ciekawego dla szczurzych wyjadaczy, ale te drobne przechadzki po klatce nas bardzo cieszą, zwłaszcza ze wczoraj nie wychodziły z ukrycia :)
Wolke:
http://img224.imageshack.us/img224/5386/wolkers1.jpg
http://www.youtube.com/watch?v=EnQJ_XqCKME
Iris:
http://img142.imageshack.us/img142/589/irisiq7.jpg
http://www.youtube.com/watch?v=i5C3EkHBA5s
Siostry Ogoniaste
: pn sie 21, 2006 4:35 pm
autor: Flafon
Boze jakie one sa śliczne :lol2:
Zakochalam sie w Wolke [nie wiem czy tak to odmieniac

) od pierwszego wejrzenia.
Mam nadzieje ze beda sie dobrze uszczurawialy z Toba

Siostry Ogoniaste
: pn sie 21, 2006 4:53 pm
autor: limba
Sliczne szczurzynki :zakochany:
Niech sie zdrowo chowaja i duze rosna... :hihi:
Siostry Ogoniaste
: pn sie 21, 2006 4:58 pm
autor: Lulu
Slicznosci :hihi:
Niedlugo przestana sie miescic w ten domek i konewke

Siostry Ogoniaste
: pn sie 21, 2006 6:54 pm
autor: Sileas
Domek dziś dokupiłam nieco większy, drewniany. Jeszcze trochę powinien wytrzymać (ale już zabrały się za demontaż :D )Poza tym, już widać która z nich stała się przywódczynią. Szkoda, że nie moja Iris, tylko Wolke należaca do mojego chłopaka :) Strasznie się kotłują, momentami boję się czy sobie krzywdy nie zrobią.
Skoro już piszę, od razu dodam jedno ze słodszych zdjęć jakie udało nam się zrobić :)
Drzemka w hamaczku
Drzemka w hamaczku 2
Siostry Ogoniaste
: pn sie 21, 2006 8:46 pm
autor: ESTI
No nie ma co - pieknosci jak sie patrzy, :zakochany:
Siostry Ogoniaste
: wt sie 22, 2006 12:30 pm
autor: Flafon
Wolke rlz :thumbleft:
Ja wczoraj w zoologiku nie wiedzialam czy byly myszki czy szczury :lol2:
Ale i tak byly piekne cokolwiek to bylo :zakochany:
Siostry Ogoniaste
: wt sie 22, 2006 12:38 pm
autor: Sileas
Dziś w zoologiku widziałam też na wystawie szczurki.. śliczne małe husky. Jedna wyglądała identycznie jak Wolke, co do łatki... aż mi się przykro zrobiło, że to małe może pójść na karmę. Ale na trzeciego szczurka nie możemy sobie pozwolić. Trzeba odpowiednio się zaopiekować tymi małymi rozrabiakami :)
Dziś małe zajadały się kaszką truskawkową, aż im się uszka trzęsły. Nie widziałam jeszcze takiego zapału, chyba trzeba dodać tą potrawę do ich ulubionych :)
Siostry Ogoniaste
: czw sie 24, 2006 1:23 am
autor: limba
[quote="Flafon"]Ja wczoraj w zoologiku nie wiedzialam czy byly myszki czy szczury [/quote]
uch to okropne. Jesli to szczurki to straszne malenstwa musialy byc :?
Kaszki o tak... Moje uwielbiaja bananowa, ale dostaja od swieta bo to tuczace, a jedna matrona jest na diecie.
Prosimy o wiecej fot :hihi:
Siostry Ogoniaste
: czw sie 24, 2006 10:32 am
autor: Flafon
[quote="limba81"][quote="Flafon"]Ja wczoraj w zoologiku nie wiedzialam czy byly myszki czy szczury [/quote]
uch to okropne. Jesli to szczurki to straszne malenstwa musialy byc :?
Kaszki o tak... Moje uwielbiaja bananowa, ale dostaja od swieta bo to tuczace, a jedna matrona jest na diecie.
Prosimy o wiecej fot :hihi:[/quote]
Nie wiem czy to byla ironia, ale naprawde nie bylo widac czy to myszy czy szczury! Byly strasznie malutkie.
Siostry Ogoniaste
: czw sie 24, 2006 11:41 am
autor: limba
To nie ironia. Nie wiem skad taki pomysl. Ja sie po prostu zalamuje jak slysze, czytam, widze ze takie maluchy juz sprzedaja. Takich sprzedawcow to bym :bije: .
Siostry Ogoniaste
: czw sie 24, 2006 1:00 pm
autor: Flafon
Wszystkie byly albinosami i jeden wygladal na aguti ;P
Robi sie mały offtop ;P
Siostry Ogoniaste
: czw sie 24, 2006 2:19 pm
autor: Deirin
No i kolejny filmik, tym razem w roli głównej Iris.
http://www.youtube.com/watch?v=YNFgxywDSUQ
W tle dźwieki Sileas robiła obiad, dlatego taki gary walą ;)
Czasem aż dziwne jak bardzo fotogeniczne potrafią być szczurki, wystarczy kilka minut by uchwycić jakąś ciekawą scenkę.
A tu na dokładkę Wolke w rogu klatki :)
Wolke
Siostry Ogoniaste
: czw sie 24, 2006 2:23 pm
autor: Sileas
No dobra, dobra. Kończmy ten offtop, dodam coś jeszcze od siebie. Jak widać na tym filmiku Deirina, Iris się robi coraz odważniejsza, co mnie niesamowicie cieszy ;) Ale nadal wygląda na to, że ma nas gdzieś - ślicznie się wypięła pod koniec :D
Puh, za sobą tez mamy pierwsze sprzątanie klatki...
Zapamiętać! Nie zostawiać szczurków samych w transporterku z kapką jogurtu na spodeczku. Efekt był porażający... a śmierdziało na kilometry. Dziewczyny lepiły sie od jogurtu jeszcze przez kilka godzin, ale trochę wody na spodeczku, i sobie z tym poradziły. Czyścioszki :)
Siostry Ogoniaste
: czw wrz 14, 2006 1:49 pm
autor: Sileas
Dawno nie pisałam - w sumie dość wiele się zmieniło. Od razu mówię, że żadnych fotek nie dodam, choć porobiłam kilka (okropny ze mnie fotograf, Deirin robi o wiele lepsze zdjęcia) ale baterie od aparatu się rozładowały i nie mogłam się zmusić do pamiętania o nich podczas zakupów.
A siostrzyczki.. urosły, i to szalenie. Już nie są takie chudziutkie i malutkie - bez strachu można je już głaskać. Natomiast zaskoczyła mnie jedna rzecz - wiem, że husky z wiekiem jaśnieją. Ale co może na to wpływać?
Iris mi jakiś tydzień temu spadła z biurka - poślizgnęła się na krawędzi gdy niuchała co jest na szafie dalej. Nie zdążyłam jej złapać niestety, a ona nie dała rady się podciągnąć na ślizgiej krawędzi blatu. Nic na szczęście jej się nie stało - nie wykazywała potem zmiany zachowania, wszystkie nóżki całe, nic przy dotyku nie boli. Zatem - w porządku. Ale gdy przyszła do mnie na rękę po tym upadku - połowa mordki zrobiła się biała. Nie zauważylam tego wcześniej, więc moze to był objaw chwilowego stresu - jeżeli to w ogóle możliwe.
Za sobą też mamy pierwsze przeziębienie. Jednak ocieplenie klatki nie poskutkowało i małe zaczęły kichać. Przestawienie klatki na komodę, i podawanie Vibowitu + Echinaei pomogło, małe przestały kichać - zrobiły się żywsze. Bogu niech będa dzieki za to forum, ale i tak się zdenerwowałam jak zaczęły kichać i prychać..
Poza tym, myślę że się już oswoiły ze mną, ochoczo wychodzą za klatkę. Biegają po łóżku (bo póki co jeszcze nie puszczam je na ziemi) - no i tylko pozostaje mi je jakoś nauczyć reagowania na imię. Potem pewnie zacznę z puszczaniem po podłodze :)
No, to by było tyle ze sprawozdania :D Jak kupię w końcu te baterię to wrzucę kilka fotek.