szczury.org

No i wielka akcja ratowania biało-czarnych kapturów zakończona pomyślnie. Właśnie przed chwilą przywiozłam z Warszawy 2 super przeurocze samiczki. Są śliczne i jak na pierwszą godzinę obserwacji nieźle zakręcone (już jedna zjechała w misce na wodę po schodkach):-). Dziękuję wszystkim dziewczynom, które przyczyniły się do tego aby szczurki trafiły do mnie. A więc dziękuje: Sachmie, Yschi, Pacyfce i Anka+Muffin.. Jak już szczurki oswoją się z nową sytuacją to zrobię im zdjęcia i wstawię. Narazie panny odsypiają podróż:-)

cieszę się że wszystko się dobrze skończyło i dziewczyny są już w nowym domku A teraz proszę o wymizianie ode mnie pannic :hihi: I czekam na fotki :lol:
Aaa- a nazwałaś już je jakoś?

no właśnie jeszcze nie. Myślę i myślę i nie wiem co wymyślić. Narazie są bezimienne. Może ktoś z Was mi pomoże:-)

pierwsze spotkanie na kolanach własnie się odbywa:-) jestem cała zakupkana, zasiusiana:-) ale siedzą mi pod koszulką i są słodkie:-)

no i pierwsze zdjęcie dziewczyn:-) dziewczyny pierwszy raz na kolanach trochę niewyraźne ale siostra zooma nie zrobiła ale coś widac:-) jutro postaram się zrobić bardziej wyraźne:-)

ale śliczne panienki :zakochany: Wymiziaj je odemnie

hej dziewuchy wymiziane, zbytnio im się to nie spodobało, ale niech się przyzwyczajają, że będą miziane parę razy dziennie:-)

no a ja następnych fot się doczekać nie mogę. A co do imion i propozycji, to szukasz czegoś długiego, krótkiego, łatwego, rzadko spotykanego..? Podaj swoje upodobania, i wspólnymi siłami podpowiemy Ci może coś ciekawego.
A.. uczyłaś już je jeść dropsy? Bo u mnie, tak jak Ci opowiadałam, dziewczyny traktowały je jako przedmiot do zabawy i rzucania

przekochane pannice :zakochany: Dobrze, ze juz sa w swoim domciu Prosze je porzadnie wymiziac ode mnie

no co do imion to moi rodzice są za tym żeby nadać im takie jak miały moje poprzednie 2 szczurki czyli Brandy i Krejzi bo przynajmniej się mylić nie będzie:-) ale ja muszę się zastanowić nad imionkami. Fajnie by było, żeby miały takie imiona że razem dawały by jakąś całość:-) No właśnie jeszcze nie potrafią jeść dropsików, nie potrafią pić z poidełka. Ale za to wczoraj zajadały jogurcik, a dzisiaj szamały jajeczko na miękko. Teraz im się brzuszki zawiązują i słodko śpią. Jak wstaną to postaram się zrobić zdjęcia.

no i obiecane zdjęcia zrobione dzisiaj jak spały i jak się przebudziły;-)

śpiochy:-)

jakie jesteśmy fajne:-)

Jakie maluszki :zakochany: A jakie podobniusie!! Jeszcze maja czyściutkie i pewnie mięciutkie ogonki Oj śliczne słodziaki. Wiecej zdjęć Pani Właścicielko dwóch pięknych samiczek, a od naszych dzewczynek prosimy :przytul:

Sliczne kapturzaste :zakochany:
Zeby zdrowe i duzy rosly :flex:

wiem, że śliczne ale właśnie są tak do siebie podobne, że narazie poznaję je po ogonkach:-) jedna ma ogon do połowy czarny a druga prawie cały różowy. No i mimo że są u mnie od 3 dni zauważyłam że ta z czarnym ogonem bardzo lubi się wszędzie wpinać obojętnie czy to klatka czy to ja. I właśnie zastanawiam się nad imieniem w związku z tym, ale nie mogę żadnego fajnego wymyślić:-(

[ Dodano: Sob Wrz 02, 2006 5:35 pm ]
qrcze moje małe pannice mają chyba jakis niechcianych towarzyszy bo się strasznie drapią no i niestety pokichują czasem dosyć mocno. Muszę przejść się do weterynarza żeby je przebadał i dał im coś od insektów i od katarku. Ale to dopiero we wtorek bo w poniedziałek mam poprawke:/

[ Dodano: Pon Wrz 04, 2006 11:16 pm ]
więc po burzliwych dyskusjach z rodzicami, godzinach przemyśleń:-) imiona zostały nadane:-) są to Hosia i Besia od Hossy i Bessy. Hossa to ra która ciągle lata gdzieś po ścianach klatki, po moim ramieniu, w ogóle lubi być na górze:-)a Bessa jest spokojniejsza (o ile można o nich powiedzieć, że którakolwiek z nich jest spokojna:-) Trzeba mieć oczy wkoło głowy:-)

ula_cz, śliczne te Twoje dziewczynki :zakochany: . Ale to w końcu rodzinne .

[quote="ula_cz"]imiona zostały nadane:-) są to Hosia i Besia od Hossy i Bessy.[/quote]

[quote="ula_cz"]Imiona szczurków: Rysia i Pysia:-);[/quote]
To jak w końcu się nazywają :drap: ?