szczury.org

Hello, ja ostatnio kupiłam kurczaka w słoiku dla niemowląt, to wygląda jak taki beżowy pasztet i szczurkom bardzo smakuje. Tam nie ma tłuszczu więc jest lepsze od zwykłego kurczaka. Ja rzadko daję ale chciałam by miały wyzerkę. Chyba nic nigdy im tak nie smakowało:). Jednak zastanawiam się jak można podawać to dzieciom. Niemowlęta powinny mieś dietę warzywną> moja opinia

Co do niemowląt - w rodzinach wegetariańskich wychowuje sie dzieci na diecie bezmięsnej i jest dobrze, ja - jak i większość moich rówieśników jak dziecko jadłam mieso i też było dobrze. Tak ze nie ma tu zadnego "powinny" - to też moja opinia

Wczoraj kupiłam moim dwóm diablicom zupkę dyni "BoboVita". "Biły" się o nią razem z moją dobermanką :shock: :lol:

moje diably gerbera dostaja regularnie... bardzo go lubia, a na pewno im nie zaszkodzi - trzeba tylko dbac, zeby mialy odpowiednia ilosc twardego pokarmu do scierania zebow... gerber jest szczegolnie wygodny, kiedy trzeba wyjechac i szczurkami musi zajac sie ktos 'niewtajemniczony'... wiadomo, ze mamom czy rodzenstwu niekoniecznie musi chciec sie obierac marcherwke, wybierac kosci z psiego obiadu, czy specjalnie dla szczurkow odkladac odrobine ryzu czy makaronu... a tak - 'po garstce ziarenek i lyzeczce gerbera na lepek i na pewno kilka dni przezyja...

Ja wczoraj kupiłam mojej malutkiej także od Gerbera kurczaka z warzywami dla niemowląt od 10 miesiąca, aqrat fajnie się składa bo moja mała ma właśnie 10 miesięcy
tylko że nie smakuje jej to zbytnio ciapneła tylko trochę tego i jadła to z niesmakiem, myślałam że ja dokończę za nią to ale nawet mi nie smakuje

Sposoby są różne. Zauważyłam jak moje dziewczynki podkradają karmę psu (taką gotowaną). Od tego czasu gotuja dla psiaka i dla nich. Składa się na to ugotowany bez soli ryż i karma mięsna drobiowa (razem wymieszana). Jedzą aż im się uszka trzęsą. Wszystko zostawią dla tego jedzonka. Oczywiście dostają też codziennie mieszankę ziarenek, kolby dla gryzoni i czasami specjalne biszkopciki. Te obecne trzymają linię. Nie wiem jednak czy to dobrze. Od doświadczonego hodowcy hobbisty usłyszałam kiedyś, że nie najważniejsze jak długo szczurek żyje (bo średnia to ok. 3 lata) ale aby był szczęśliwy.

ja dzisaj kupilam bobovity ciapke dla niemowlat o smaku jabllokowo dyniowym miseczka zostala odrazu zaciagnieta do domku:) i msyle ze wrato im czasem takie cos dac:))
a i tez kupilam ciateczka w ksztalcie serduszka dla psow narazie dolam mu jedno jutro tez dostanie i pojutrez i bede musiala kupic nowe bo mi sie skoncza bo kupilam tylko 3 huhu

Ostatnio karmilam kota obiadkiem indyk+ryz gerberka dalam na probe Bezie i zjadla ze smakiem. Dopiero potem wyczytalam na forum ze regularnie podajecie takie obiadki a czy podajecie deserki owocowe?
ja wczoraj kupilam deserek banany i jablko z twarozkiem , szczur porzadnie wylizal spodeczek.

Jak czesto podawac takie smakolyki?

Ja kupuje gerberki glownie z indyka i kurczaka ... owocki daje im swieze... a miesko sama zadko jadam i kupuje wiec uzupelniam greberkami... Kupuje Gerber raz na tydzien albo dwa i wtedy taki malutki sloiczek schodzi mi w 2-3 dni (bo sie moze zepsuc) ;p

ja zastepuje natomiast gerberki gotowanym mieskiem z ryzem+warzywka.z czysto ekonomicznego powodu-na jednego szczura nie ma sensu kupowac sloiczka,bo nie zuzyje go napewno.
mysle,ze gerberki sa bardzo zdrowe,ale oczywiscie trzeba tez inaczej urozmaicac pokarm.jak dla mnie-2,3 razy w tygodniu brzmi dosc rozsadnie i nie zaszkodzi napewno:)

Zgadzam sie z mauą_czarna. Ja kupilam Poli gerberka owocowo-warzywnego - jablko/marchew.
Wcinala, ze jej sie uszy trzesly :lol: , ale zanim mala go zjadla to on sie zdazyl zepsuc
A zepsuty gerberek smierdzi okrutnie, no i oczywiscie musialam prawie caly wyrzucic.
Dlatego od teraz zaczne mu sama przecierac owoce i warzywa, bo ja tez to bardzo lubie
i nie bedzie problemu z konsumpcja.

no cóż - ja mam 5 szczurkow, więc słoiczek na tydzień w zupełnosci mi schodzi
...najczęściej kupuje im te z indyczkiem albo kurczaczkiem... owowcowych jeszcze nie próbowalam

Owocowe sa pycha. Wiem bo sprobowala, ale chcialam zostawic dla Poli wiecej i nie zjadlam,
jak sie okazalo potem nieslusznie, bo sie zmarnowal :lol:

Beza i tak dostaje mieso i warzywa swieze ale gerberki to chyba jakies urozmaicenie.
Zwlaszcza nie chcialam kupowac np. samej marchewki bo moge dac swieza ale np. nie mam czasu bawic sie w miksowanie i mieszanie banany,jablka i twarozek to brzmi smakowicie dlatego kupilam na sprobowanie.
tez nie boje ze mi sie zepsuje no ale mowi sie trudno.
Jak po wakacjach przyjdzie nowa kolezanka Bezy to bedzie szybciej schodzic

ja uwielbiam gerberki... ale tylko owocowe... wiec nie mam problemu... gerberek zchodzi w jeden dzien Bandyta ma specjalna miseczke ... zjada ja w ciagu calego dnia.... i dostaje pelniutka miseczke... a reszte zjadam ja