szczury.org

felicja wlasnie urodzila. nie wiem, ile jest mlodych, mama jest zaniepokojona. musze szybko szukac chetnych na male (krzyzowka albinosa z - najprawd. - dzikim szczurkiem). gdybyscie znali kogos chetnego - prosze o kontakt. niebawem beda zdjecia

[ Komentarz dodany przez: LuLu: Pon Wrz 04, 2006 10:38 am ]
Wydzielone z tematu: 'czy jest w ciazy?' >>KLIK<<.
/ mod. LuLu

Jesli to faktycznie poldzikuski, nie powinnas miec problemu ze znalezieniem im domu...

Jak uda ci sie zajrzec do gniazda zerknij jakiego koloru sa oczka (przeswituja przez skorke powiek).
Jesli wszystkie beda ciemnookie, mozna faktycznie podejrzewac dzikusa...

Niekoniecznie. Jeśli szczur pochodzi ze sklepu, całkiem prowdopodobne, że jego rodzina to czarne lub kapturowe szczury. Więc wszystkie maluchy mogą być czarnookie, a ojciec może być zwykłym sklepowym ogonkiem.

na razie nie chce jej niepokoic. zreszta obie jestesmy w szoku. nigdy nie mialam szczurzych oseskow... muze poczytac, jak sie nimi i mama opiekowac...

Napisalam ze moze podejrzewac, a nie ze to dzieci dzikusa krwio..

Podejrzenia beda nieco mniej niepewne jesli wszystkie maluchy okaza sie agouti.
Gerda, na razie jej faktycznie lepiej nie niepokoic.
Odczekac az przywyknie i sie uspokoi.

No i miec nadzieje ze pozwoli zajrzec..

To może częściowo wyjaśniać jej nienajlepszy humorek Teraz powinna złagodnieć, małe przyssawki pozbawią ją energii w najbliższym czasie. Karm ją dobrze I mimo wszystko gratulacje

dzieki:) mam nadzieje, ze znajda sie chetni (w gre wchodza tylko fani szczurow) na male gryzonie:)

[ Dodano: 03 Wrz 2006 22:37 ]
sa tylko 4 maluchy... czy mozliwe, ze "akcja porodowa" jeszcze sie nie zakonczyla?

[ Dodano: 03 Wrz 2006 22:39 ]
sa tylko 4 szczurki. czy to mozliwe, ze "akcja porodowa" jeszcze sie nie zakonczyla? malenstwa odkrylam kilka godzin temu

Napisz ile szczurasków ostatecznie się urodziło> :lol:
i jeszcze raz garatulacje. Mam nadzieje że znajdą się chętni na małe ogonki... :zakochany:

hej,
definitywnie 4... chyba, ze jest to wyjatkowo dluuuuga akcja porodowa:)
mam nadzieje, ze felicja bedzie potrafila zaopiekowac sie malymi. od wczoraj nic prawie nie zjadla (stan na 7 rano, kiedy wychodzialam do pracy): ma jajeczko, serek homog., ser zolty, wode,..., inne szczurze przysmaki, po poludniu kupie jej zupke dla niemowlat. rany, chyba ma pokarm etc.? czuje sie tak, jakbym sama urodzila:)

Super fajnie, beda wielkie kluchy... :haha: Mam nadzieje, ze mamusia juz podjadla.. :lol:

Gratulacje fajnie tyle szczuraskow... :zakochany:

mamusia faktycznie podjadla :lol: ma jajeczny apetycik. nie jest zadowolona, kiedy podgladam ja i male, chyba powinnam to uszanowac :roll:

jesli znajdzie sie ktos kto by mlodego przetransportowal do poznania/leszna/gostynia/rawicza lub jakiegokolwiek miasta do ktorego bede w stanie dojechac to chetnie przygarne mlodego tylko wolalbym nie albinosa jesli takie będą wiec mozesz mnie dopisac do listy... jesli chcesz

ok, kiedy tylko bedzie mozna okreslic plec, kolor etc., dam znac:) jak rozumieme, masz juz jakies szczuraki?

mialem mam i nawet wydalem potomstwo kiedys i to calkiem udane

[quote="Spanky"]mialem mam i nawet wydalem potomstwo kiedys[/quote]

i mam nadzieje, ze nie planujesz tego ponownie?


gerda, gratulacje