szczury.org

Moja mała Bou została okrutnie zamordowana przez mojego psa.. A była u mnie zaledwie jeden dzień.. ;_;

Kupiłam ją. Następnego dnia chciałam iść po klatke. Tuż obok jest zoologiczny. Nie brałam jej ze sobą, bo wiał wiatr. Silny. Zostawiłam ją na chwilkę z moim bratem. Gdy wróciłam, leżała w moim pokoju.. Martwa.. Pogryziona.. Jej głowa była daleko od reszty ciała.. Obok niej siedział mój pies. Cieszył się. O ironio.. Wiem. Wiem, że to moja wina. Powinnam zostawić ją u koleżanki. Ona nie ma psa. Na pewno by przeżyła.. Gdy o tym wspominał łzy same cisną mi się do oczu..

Pamiętaj moja mała Bou.. Zawsze będę o Tobie pamiętać.. Kocham Cię ;(

....[']

dla anioleczka...

[*]

['] bardzo przykro...

[']

[']['][']

[']['][']...

['] [*]

oj!...jak mi przykro.Twój brat to "wielce odpowiedzialny człowiek"- mam nadzieję że ochrzan dostał :bije: [+] [+] [+] [*] [*][*] ['][']['] - za Bou i za moje kochane biedactwo które nawet w snach mnie nie chce opuścić ;(

...[`]

[quote="blog Aiko"]Ja nie chciałam.. Drzwi zostawiłam na chwilę otwarte.. Jak wróciłam leżała a ziemi.. Martwa.. Obok stał mój pies. Cofnęłam się. Łzy same mi do oczu napłynęły.. I teraz też.. Ale to nic. [/quote]

Bardzo mi żal tego szczurka, naprawdę... [']
Jeden dzień, brak klatki, brak odpowiedniej opieki.

To Twój brat się opiekował, czy jak pisało - zostawiłaś drzwi otwarte? Widzę sprzeczność relacji... Dlaczego w ogole kupiłaś szczurka nie mając dla niego odpowiedniego schronienia i warunków...?

[']...

Biedny maluszek

:?

Straszne

Ludzie bądźcie bardziej odpowiedzialni!!!!!!!!!!!!! :sad3:

Dla małego aniołka [`] [`] [`]