Strona 1 z 1
					
				Nie chce nic robi?!! :(
				: wt wrz 12, 2006 1:11 pm
				autor: Czacha
				
 Mój szczur ciągle siedzi w domku. Ucieka przed dłonią, jedzenie trzeba mu wkładać do domku, bo sam nie wyjdzie, żeby zjeść
 
			
					
				Nie chce nic robić!! :(
				: wt wrz 12, 2006 1:18 pm
				autor: szymek18
				Pewnie potrzebuje czasu żeby się przyzwyczaić. A tak na marginesie to trzymaj rękę w klatce przez jakiś czas. To sprawi że zapamięta twój zapach. Poza tym masz opcje szukaj i spis treści działu.
			 
			
					
				Nie chce nic robić!! :(
				: wt wrz 12, 2006 1:18 pm
				autor: Juni
				Od kiedy go masz? Może daj mu się przyzwyczaić a nie na siłę. To jest moje zdanie. Czytałam o oswajaniu ale i tak stoję przy tym aby każdy szczurek mógł się dostosować do nowej sytuacji, aby miał na to czas. A właściwie to co chces uzyskać przez umieszczanie posta w Oswajaniu? Nigdzie nie widzę pytania a jeśli chcesz się "wyżalić" to zapraszam do działu "pogaduchy" 

 
			
					
				Nie chce nic robić!! :(
				: wt wrz 12, 2006 1:18 pm
				autor: Vella
				1. Jak długo go masz? To nowy szczurek, który jeszcze się boi czy dorosły, którego przyzwyczaiłaś do takiego trybu zycia?
2. Poczytaj na forum wątki o oswajaniu.
3. Postaraj się o kolegę dla niego. Zobaczysz, że zaraz odżyje.
			 
			
					
				Nie chce nic robić!! :(
				: pn lis 13, 2006 2:07 pm
				autor: Kiddo
				Zabierz mu domek. To Ty masz być domkiem - synonimem bezpieczeństwa. W przypadku naszej poskutkowało, był to jeden z momentów przełomowych:) Życzę powodzenia!
BTW Zmora to tchórz nieziemski, to właśnie było przyczyną jej chowania się w domku.
			 
			
					
				Nie chce nic robić!! :(
				: pn lis 13, 2006 2:59 pm
				autor: Azi
				[quote="Kiddo"]Zabierz mu domek.[/quote] bardzo mądrze...
Pewnie, po co szczurowi ostoja bezpieczenistwa, niech sie tak przerazi, ze jedynym zbawieniem dla niego bedzie ciemny załom rękawa :roll:
			 
			
					
				Nie chce nic robić!! :(
				: pn lis 13, 2006 8:19 pm
				autor: Imoen
				Moja szczurcia też taka była. Bardzo się bała wszystkiego.Żałowałam jej strasznie  i pozwalałam, aby chowała sie w domku zamiast wyjmować ją częściej a nawet zabrać domek. W rezultacie proces oswajania trwał długo. Mój brat nie udostępnił swojemu szczurkowi domku, nie chodził przy nim "na palcach"  i to było dobre, bo szczurek szybko zaakceptował otoczenie i w niedługim czasie trudno było się od szczurcia odgonić (mały kochany natręcik :lol: )
			 
			
					
				Nie chce nic robić!! :(
				: pn lis 13, 2006 10:11 pm
				autor: nev!
				najlepiej, żeby szczurek zdobył się na więcej śmiałości jest faktycznie sprowadzenie mu towarzysza, wtedy będzie się czuł mniej obco.