[USZY] głuchota
: pn gru 15, 2003 2:38 am
wszystko wskazuje na to, ze moj szczur jest po prostu gluchy... na poczatku sadzilam, ze poprostu ma mnie w nosie i dlatego nie reaguje zupelnie na moje nawolywania i cmokania... takie wytlumaczenie jednak odpada, bo kiedy widzi moje rece, zaraz do mnie przybiega... najwyrazniej widac, ze cos jest nie w porzadku, kiedy skaven spi pod moja poduszka, a ja musze go obudzic... wolanie, gwizdanie czy cmokanie nie daje zadnych efektow... spi slodko jak niemowlaczek, poki nie dotkne go delikatnie...
zastanawiam sie, czy jest sposob, zeby sprawdzic, czy on na pewno nic nie slyszy?i co moze byc przyczyna jego problemow? jakas infekcja w przeszlosci?
zastanawiam sie, czy jest sposob, zeby sprawdzic, czy on na pewno nic nie slyszy?i co moze byc przyczyna jego problemow? jakas infekcja w przeszlosci?