szczury.org

Witam wszystkich użytkowników forum. Jak zauważy pewnie większość z was jest tutaj nowy.

Mam niestety bardzo przykry problem. Mam nadzieję, że ktoś może mi poradzi co zrobić.

Moja szczurzyca, Kreska od pewnego czasu ma problem z prawą, tylnią łapkę. Chodząc na łóżku wszystko wygląda dobrze, natomiast gdy pochodzi na twardej nawierzchni to nóżka się za nią "ciągnie". Ponadto często pyszczkiem drapie się właśnie w tą łapkę. Dziś miała atak, trzęsła się przez chwilę, potem przeszło. Normalnie je, biega, ogólnie jest ruchliwa. Do weterynarza na razie nie chcę iść, bo nie wiem czy to coś da. Podejrzewam, że ma uszkodzone nerwy, albo coś z kręgosłupem, bo nie sądze, żeby było to zwykłe zwichnięcie. Tylko, że nie wiem kiedy mogła sobie zrobić krzywdę, bo zawsze ktoś z rodziny albo ja się pilnujemy, aby nic się im nie stało.

PS. Kreska ma ponad dwa lata, jeśli to co zmienia.

[quote="szczu2r"]Kreska ma ponad dwa lata, jeśli to co zmienia[/quote]
według mnie to zmienia dużo.

szczury-staruszki mogą mieć problem z łapkami. Pojawia się niedowład łapek, u mojej (zaczęło sie gdy miała około 2,5 roku) wyglądało to następująco:
-łapki przy chodzeniu po drabinkach wpadają w szczebelki
-chodząc po miękkim jeszcze jako tako to wygląda, na twardym utrzymywanie się na samej pięcie, a nie całej stopie, palce jakby w powietrzu, oraz ciągnięcie palcow za sobą, przy robieniu kroku
-gdy wzieło się ją na ręce, to łapki drgały sam z siebie

u mojej zaczeło się od jednej łapki (chyba prawej), potem objęło obie, postępowało dośc szybko, ale mogło być to spowodowane guzem.

zalecam:
-masowanie łapki (ponieważ mogą pojawić się skurcze bolesne dla Kreski)
-próba utrzymania łapki w cieple (termofor, elektryczna poduszka)

mojej to pomagało, przez kilka godzin po takim zabiegu chodziła trochę lepiej i miałam wrażenie, że lepiej się czuje. Niestety później już nic nie pomogło :-(

Niedowlad to objaw, pytanie jaka jest choroba. U starszych szczurow faktycznie zdarzaja sie podobne historie, z tego co pisze Azi, wnioskuje ze chodzi o zaniki miesniowe. Sporo starszych szczurow je ma (jesli nie wszystkie) tyle ze u niektorych widac objawy klinicznie, u innych choroba przebiega na poziomie komorkowym lub subkomorkowym nie dajac na poczatku widocznej zmiany w poruszaniu. Rozny jest tez czas rozwoju choroby oraz jej natezenie. W przypadku szczurka Azi, guz o ktorym pisze faktycznie mogl przyspieszyc proces.

Ale zarowno w przypadku szczurka Azi, jak i w przypuszczeniach Szczu2r ze chodzi o kregoslup, zmiany sa widoczne w jednym czasie w obu konczynach. Jesli problem dotyczy tylko konczyny prawej to sugeruje uraz mechaniczny (np zlamanie, silne stluczenie - lub cos podobnego), ewentualnie nowotwor z tkanki kostnej lub chrzestnej. Generalnie rzecz biorac chodzi tylko o chora konczyne. Teoretycznie moga to byc zmiany zwyrodnieniowe (np jednostronna dysplazja stawu biodrowego) lub stany zapalne (zapalenie stawow), ale to tylko przypuszczenie, dosc spontaniczne z reszta.....

Co do postepowania. Proponuje wizyte u lekarze, mimo wszystko. Warto zeby ktos omacal konczyne, byc moze nie od rzeczy bedzie zrobienie zdjecia rendgenowskiego. Postepowanie, a tym samym sukces terapeutyczny (czyli powrot szczura do normy jesli to mozliwe) zalezy od trafnej diagnozy i terapii, jaka by ona nie byla (antybiotyki, leki, operacja)....

Arbor, w przypadku mojego szczura, jak już pisałam zaczeło się od jednej łapki i dopiero potem przeniosło się na drugą, nie podwazam Twojego zdania, jedynie uściślam.

Weterynarz zresztą postawił diagnozę : starośc i wszystko co z nią związane (oczywiście dokładnie nie pamiętam).

A co do niedowładu... Uważam, że równie dobrze może on być objawem problemów natury krązeniowej czy neurologicznej, jak i wspomnianego zaniku mięśni.

Niemniej ja także dodam : wizyta u weterynarza nie zaszkodzi raczej na pewno.

Dziękuje bardzo za opinię i pomoc. Oczywiście do weterynarza się przejdziemy, postawi diagnozę i wtedy będzie wiadomo co i jak. Jeszcze raz dziękuje za szybką odpowiedź i pozdrawiam.

Witam wszystkich użytkowników forum!. Zwracam się z prośbą do Was o poradę! .Mam w domu dwóch szczurowych pupilków .U Gucia zauważyłam niedowład prawej łapki a GUTEK ma już 2lata i 2 mies.Nie wiem co mam robić ale wybieram się do weterynarza.Czy dobrze robię :-(

elek, tak, moim zdaniem dobrze robisz z tym weterynarzem, tylko zadbaj, aby szczury miały ciepło podczas wyprawy do weta. Pogoda jest jaka jest, a w Gutka wieku trzeba tym bardziej dbać o to, aby przypadkiem sie nie zaziębiły.

poza tym jak napisałam wyżej - masowanie łapki, ogrzewanie, podawanie witamin.

Wizyta u weta jest konieczna, aby znaleźć mozliwie najprawdopodobniejszą przyczynę niedowładu i wykluczyć np. uraz mechaniczny.

Dziękuję bardzo już pędzę do tego weterynarza!

Witam ponownie !.Wizyta u pani weterynarz przebiegła spokojnie ,Gucio dostał antybiotyk w zastrzyku i dawkę witaminek .Pani weterynarz powiedziała , ze wyjdzie z tego .Ale dziękuję Wam za wspaniałą poradę i pomoc

a jak zostal zdiagnozowany problem?
Bo jezeli jest to spowodowane rzeczywiscie zanikiem miesniowym, to nie wiem, czy podowanie antybiotyku bylo dobre, antybiotyk to nie jest cos, co mozna brac jak przyslowiowa witamine C.
I co z dalsza kurtacja? Co zalecil weterynarz?

elek, jaka diagnoza?
Jakie leki dostal szczur i w jakich dawkach?