Strona 1 z 1

Szczur Po Pożarze - zatrucie dymem?

: pt gru 26, 2003 10:37 am
autor: andy12300
witam. tydzień temu u sąsiada był pożar, w wyniku któego nasze mieszkanie zostało kompletnie zadymione. zwierzaki czyli myszy i szczura ewakowałem dopiero po pewnym czasie jak dzielni strażacy opanowali sytuację. wyniosłem na świeże powietrze (było dosyć zimno). mniej więcej po 3 dniach myszy zaczęły padać objawy opiszę poniżej (ale to już historia - padły do ostatniej 2 dorosłe i 7 młodych). podobne objawy ma teraz szczurzyca wiek około 4 miesiące, mianowicie: zgarbiona sylwetka, obniżona temperatura, przymknięte oczy, sierść nastroszona, jakby tłusta. ogólnie zwierz jakiś niewyraźny - niby biega po klatce, konsumpcja pożywienia występuje, ale zarazem potrafi przycupnąć na drobince w pół drogi na pięterko w klatce i przysypia. ogólnie jestem zaniepokojony stanem w/w. jakieś pomysły, porady odnośnie?? z góry dzięki za odzew... (ewentualnie na gg 901044)

Szczur Po Po?arze

: sob gru 27, 2003 12:46 am
autor: Ania
Koniecznie do weta i jak najszybciej zrobić rtg płuc. Zwierzak prawdopodobnie uległ zatruciu dwutlenkiem węgla i prawdopodobnie innymi substancjami trującymi z dymu w powietrzu. Nawet, jesli do mieszkania nie wleciał dym - powietrze na pewno było zatrute (zdjęcie rtg wykarze, czy zwierzak ma czyste płuca i czy jest szansa na odratowanie, częściowy lub całkowity powrót do zdrowia). Klatka NIE MOŻE stać na podłodze - im niżej, tym więcej dwutlenku wegla, powinieneś ją przestawić na wysokość około 1,5 metra od podłogi (nie mniej). Koszt zdjęcia to około 30-40 zł, powinno być wykonane na boku i na brzuchu, jesli się nie da - niech zostanie zrobione tak, jak to tylko będzie możliwe. Koszt leków to sprawy groszowe (1-3 zł + wizyta) więc niestety trzeba będzie się szarpnąć. Jeśli wet sam nie zaproponuje zdjęcia - trzeba to będzie stanowczo zaproponować (na życzenie właściciela zwierzaka wet zobowiązany jest wykonać zdjęcie). Jeśli nie znacie dobrego weta od szczurów - pamiętajcie, że nie wolno dawać leków takich, które zwyczajowo podaje się psom i kotom (większość z nich jest dla szczurów zabójcza) i dawka jednego leku nie powinna przekroczyć 0,5 ml (około). Jeśli wet powie, że na szczurach się nie zna - nie dajcie mu na szczurku eksperymentować - dobrze jest przed wizytą "obdzwonić" wetów w okolicy i wypytać, czy zajmują się szczurami.

Szczur Po Po?arze

: sob gru 27, 2003 10:47 am
autor: andy12300
myślałem o zatruciu. od wczoraj stan szczurka się poprawił ale gdzi można znaleźć jakiegoś dochtora od zwierzaków np. w rzeszowie mieszkam niedaleczko. w okolicy są tylko specjaliści od większych zwierząt.

Szczur Po Po?arze

: ndz gru 28, 2003 1:05 am
autor: Ania
Znalazłam jedną polecaną lecznicę z forum w dziale "Weterynarze", lecznica znajduje się w Rzeszowie, przeklejam całą treść, którą zamieściła tam Agatra:

"Polecam wspaniałą lecznicę dla zwierząt w Rzeszowie przy ulicy Pułaskiego 9.
Weterynaria nazywa sie "AZOR". Prowadzi ją młode małrzeństwo. Są po prostu świetni. Znają sie na tym co robią mimo iż nie mają wieloletniego doświadczenia.

Jeżeli chcecie by Wasz zwierzak trafił w dobre ręce to jak najbardziej polecam "AZORA"..."