szczury.org

To zależy jakie jest opakowanie i jak są pakowane produkty. Naprawdę, nawet bardzo dobre produkty nie zawsze są 100% szczelne na zgrzewie, nawet jeśli nam się tak wydaje a mole mają zdolności...

Pracowałam przez trzy lata w sklepie chemicznym, gdzie dodatkowo były karmy i akcesoria dla zwierząt - także gryzoni. Karmy z tych niższych półek. Którejś wiosny miałyśmy po prostu plagę moli - wylazły z papierowych kartonów (a karma w środku była dodatkowo zabezpieczona folią). Okazało się, że wytwórnia została zalana, w wilgotnym ziarnie zalęgło się robactwo, a żeby nie tracić towaru popakowali i sprzedali... Zwróciliśmy całą partię i przyjęli bez problemów, jednak ile tego towaru poszło do klientów? ;/
Firmy nie pamiętam w tym momencie, nie miałam wtedy szczurów i nie zwracałam tak uwagi, wiem tylko, że produkowana w Polsce, gdzieś na śląsku.

Swojej Tabi kupiłam dropsy jogurtowo-miodowe Vitapol. Firma niby chwalona za karmę, ale moja nie ruszyła ANI JEDNEGO smakołyka. Dropsy jogurtowe innej firmy (z takim przeźroczystym okienkiem na opakowaniu - nie pamiętam nazwy) jadła ile tylko mogła!

Czis21 Vitapol nie jest nigdzie chwalony, wręcz przeciwnie. ; )

Moje szczury miały ją jako pierwszą przez chwilę i nie ruszały dopóki nie zgłodniały. Nie poleciłabym nikomu. Przepraszam, że tak jeden pod drugim.

Moje wciagają dropsy vitapola, ale rzadko. lepsze są Crocs'y Vitakraftu. Co do samego Vitapola, to mają dobre kolby i karmy premium Line.

Kilka dni temu kupiłam kolby firmy Vitakraft w którym były mole i larwy... Pojechałam zwrócić. Obyło się bez problemów, sprzedawca oddał mi całą kwotę za kolby, gdyż w dwóch innych opakowaniach (które sprawdzali przy mnie) również zalęgło się wyżej wymienione robactwo. Osobiście nie skuszę się już na nic z Vitakraft'u.

Ja osobiscie polecam versa-lage o ile dobrze pisze:) moje chlopaczki pochlaniaja ja jak by wiecznie chodzily glodne i nikt by ich nie karmil:) oraz nature szczura bodajze Herbal pets.. Albo bepfhar o ile dobrze pisze:) sa to niestety krmy drogie koszt to kolo 20 zl nie liczac natury szczura koszt za male opakowanie to jakies 5-6 zl.

Byle nie vitapol .! To gowno sprzedaja w kazdym zoologu bo maja z nimi podpisana umowe na % od sprzedazy .. Dlatego wciskaja to kazdemu i mowia ze jest najleprza w swoim rodzaju itp. Itd..!

Odradzam tez wita kraft u mnie chlopaki tego nawet nie ruszaja, chodz by nie jedli przez 4 dni miska nie ruszona. Tylko opsikana i ob kupana:)

To czy jedzą coś czy nie to akurat żaden wyznacznik . Raczej rozpuszczenie
Są szczury przyzwyczajone do słabszych karm, takie nie raz trudno przestawić na coś zdrowszego. Sama miałam 2 samiczki, które właścicielka karmiła chlebem i czekoladą "bo nic innego nie chcą". 3 doby o samej wodzie przekonały je do skubnięcia karmy która leżała w misce. Mam też szczurka który nie jadł nic poza karmą, nie znał innego jedzenia i bał się spróbować. Dopiero stado pokazało mu że inne jedzenie też jest dobre.

kazik1413, te karmy w sklepach internetowych kosztują poniżej 20 zł, a często są jakieś promocje na wysyłkę.
No i też zależy, jaki Beaphar masz na myśli, bo ta firma produkuje różne karmy, tam samo jak Versele Laga
noovaa ma rację. Często szczury czegoś nie jedzą, bo są po prostu rozpuszczone. Lepiej uważać, bo potem coraz trudniej ich zmusić do lepszego jedzenia.
Szczury są trochę jak dzieci. Powinniśmy zadbać o ich żywienie, a nie zostawać im tego, bo jest wiele dzieci, które wybrałyby chipsy zamiast zdrowych warzyw, a wiadomo, jaka jest różnica

noovaa pisze:To czy jedzą coś czy nie to akurat żaden wyznacznik . Raczej rozpuszczenie

Właśnie. Albo po prostu gusta, ludzie też je mają. Moje dziewczyny nie padły z wrażenia, jak im kupiłam VL Rat Nature. Tzn. nie to, żeby bojkotowały czy żebym musiała wojnę nerwów prowadzić, ale zachwycone nie były (nie lubią chrupek, których w tej karmie jest dużo, resztę jadły). Ostatnio kupiłam więc Timę na spróbowanie i wcinają chętnie, więc nie widzę powodu zmuszać ich do jedzenia VL ani twierdzić, ze VL to badziewie
Dropsy kupiłam 2 razy, niestety za drugim razem nie spojrzałam dobrze, opakowania wszystkie podobne, zamienili miejsca i kupiłam Vitapolu - bojkot. Nie wiem, co oni tam wsadzili, ale poznajdowałam dropsiki powyrzucane. Ze składu nie sposób się dowiedzieć - produkty cukiernicze ileśtam %, produkty mleczarskie ileśtam % (czy coś w ten deseń), tak mniej więcej wygląda skład.

Nie polecam Dako-arta, ten dla chomików i ten dla szczurów i myszy. Dużo ziaren, mało smacznych, o zdrowych już nie mówię, rzeczy. Ziarenka, kilka pałeczek kolorowych - o bycie zdrowymi ich nie posądzam -, trochę suszonych marchewek (taaaa). Szczuraski jedzą, bo głodni. Więcej już tej karmy nie kupię. Tylko kolby z tej firmy im daję, wszelkie smaki są lubiane przez chłopaków
Zbieram składniki i będę im sama karmę robić. Przynajmniej dużo składników będą mieli, jakie lubią. I taniej wychodzi

Rats<3 , żeby samemu robić karmę lepiej mieć trochę doświadczenia w tym a nie opierać się jedynie na swojej własnej opinii "dako art jest kiepski" Próbowałaś którąś z polecanych karm? Niektóre są naprawdę tanie, a wtedy będziesz mieć pewność odpowiedniego zbilansowania.

tym bardziej stwarzając karmę z rzeczy które lubią raczej nie wyjdzie nam ona zbilansowana bo np z samych pestek słonecznika, dyni, orzechów, suszonych owocków etc. karma nie może się składać
nie kombinować tylko metodą prób i błędów dobrać karmę dla szczuraków moje np świetnie wcinały do ostatniego kawałeczka JR Farm uczta szczura oraz suprema. ale póki do tego doszłam, przejedliśmy jakoś 6 innych karm.

Trzeba też przyznać rację starej forumowej prawdzie - lepiej przytrzymać szczura, to zje wszystko Dlatego kupując polecaną karmę nie ma się co zniechęcać od razu. Czasem szczury muszą się zastanowić, zanim coś spróbują, a potem dopiero dochodzą do wniosku, że im to smakuje