szczury.org

Dzisiaj udało mi się po wielu próbach w jakimś stopniu doprowadzić do tego, że Sista położyła się obok mnie, wąchała moje ręce i nie gryzła ich tylko raz lekko podgryzała, ale to chyba dobrze prawda?:) Przy głaskaniu chowała się jeszcze w kocyku, ale już troszkę też przy mojej rączce. Myła się przy mnie i jadła kuleczki:) Powiedzcie mi czy jutro mam zrobić tak samo, żeby jeszcze bardziej się przekonała do mnie? Powiem na dodatek, że przed dzisiejszym miłym oswajaniem kiedy wkładałem rękę do środka gryzła ją a teraz już nie:)

Co oznacza, że gryzła? W jaki sposób?

Jeżeli tylko masz czas i cierpliwośc, to polecam takie miłe oswajanie. Lekkie pogryzanie nie jest oznaką agresji, w zalezności od rodzaju może oznaczać niepewnośc, obawę czy radość/przyjaźń.

I fotki małej się dopraszam

Ja uważam, że czym więcej czasu poswięca sie szczurkowi tym bardziej uwielbia on swojego własciciela i czerpie ogromną przyjemność z zabaw. Ja swoim pociechom poświęcam każdy wolny moment i czasem mam nawet takie wrażenie, że moje dziewczynki będąc poza klatką o wiele wiecej czasu poświecają mnie niż sobie nawzajem. Zauważ, że szczurki popdgryzają się na wzajem i czesto jest to wyraz akceptacji członka stada. Może twoja mała królewna traktuje Cię już jako swego towarzysza, jak już zacznie układać Ci włosy na rękach i podszrpywać je ząbkami to możesz myślec, że nawet troszkę Cie lubi. Osobiście polecam przesiadywanie ze szczurkiem na ramieniu podczas domowych czynnosci, czy spacerów, kiedy oczywiście pogoda sprzyja.

Ilonka
P.S. Jedno pytanie: Czy mieszkasz w Dywitach tych obok Olsztyna?

Zdjęcia dodam na dniach:) Jeśli chodzi o odpowiedz dla Bartka i Ilonki tak dokładnie mieszkam w Dywitach obok Olsztyna:) Czyli dzisiaj mam zrobić tak samo jak opisywałem? Widać było, że jeszcze aż tak pewnie to się przy mnie nie czuje, ale po 30 minutach zaczęła już chodzić i zwiedzać mały teren, który jej wyznaczyłem. Dzisiaj spróbuje tego samego zobaczymy co z tego wyjdzie mam nadzieje, że będzie jeszcze lepiej! Może macie jakieś porady co z tym robić jak dalej oswajać swoją pociechę:)

Najlepiej poczytac tematy związane z oswajaniem, na forum jest ich cała masa Ja prosiłabym troche o opis kluski xP Wymiziaj szczurke

Już jest coraz lepiej. Bałem się, że będzie wiele problemów z oswajaniem, ale dzisiaj jest przełomowy dzień, przynajmniej tak mi się wydaje!!:) Udało mi się wziąć ją na ręce, zawsze uciekała... Teraz siedzi na mnie... przy mojej głowie:) Ale jeszcze w klatce trochę niepewnie do mojej ręki podchodzi...

na wszystko jest czas I tak są postępy, a to najważniejsze
Wymiziaj kluskę.
I prosze o opis kluchy, jeśli wolno xP

Z dnia na dzień jest chyba lepiej:) Dzisiaj jak już otwieram drzwiczki od kladki to nie ucieka tylko od razu chce zobaczyc co jest za klatką jeszcze niepewnie, ale próbuje. Jak chce ją pogłaskać w klatce to łapie mojego palca w przednie łapki i zaczyna go lizać a jak widzi moją rękę w klatce to lata po niej, ale to nie wygląda jakby uciekała tylko jakby się cieszyła:)

danon, widzisz co daje spokoj i konsekwencja
Oby tak dalej. :thumbleft: To ze lata po rece to pewnie zaczepia do zabawy :hihi:
No i koniecznie pomysl nad kolezanka dla niej.

Fajnie że widzisz postępy w oswajaniu bestii,pracuj nad nią intensywnie teraz, bo wydaje mi się że to bardzo ważny dla Was okres Byłoby jej 10000000% fajniej, gdyby miała towarzystwo w postaci drugiego szczurcia :hihi: Naprawdę powinny być 2 - to podwójna radocha, a żaden dodatkowy problem :jezor2: Pomyśl o tym... :hihi: