szczury.org

Mój szczur miał przechyloną główke więc poszłam z nie do weta, on na niego popatrzył i powiedział, że Wacuś ma zapalenie ucha. Leczyłam go 3 tygodnie i nie było żadnej poprawy po czym zoriętowałam się, że ma guza w uchu.Niestety uśpiłam go bo stwierdziłam, że się męczy po pod guzem była ropa oraz tracił powoli równowage. Weterynarz powiedział, że to przez zapalenie powstał guz. Czy to możliwe i czy to od początku musiał być guz, a weterynarz powiedział to bo nie chciał się przyznać do pomyłki.

[quote="Wielombrowek"]przez zapalenie powstał guz[/quote]

Od zapalenia ucha przy którym często wystepuje wysięk ropny może powstać coś w rodzaju ropnia. Wydaje mi się że za wcześnie leczenie było odstawione. Ja bym spróbowała namówic weta na zmianę antybiotyku lub podawanie 2 antybiotyków jednocześnie. Ostatnio często standardowy stosowany przez wetów antybiotyk Keflex nie skutkuje. Szczur mojego brata leczony był z ropnia kilkoma antybiotykami, nawet niemowlęcym Clacidem, w końcu poskutkował specjalistyczny antybiotyk dla cieląt, nazwy nie pamiętam.

ZArówno nowotwór blokujacy ujscie może powodować stan zapalny jak i na skutek zapalenia ,może powstać bujajaca ziarnina , która wyglada jak guz .

wacuś dostawał 3 zastrzyki dziennie przez 3 tygodnie potem zaczeły robić mu się strupy na całym ciele i było widać że się męczy.