szczury.org

A więc kiedy ostatnio przekopywałam szafkę z szalikami i czapkami znalazłam w nim beret (moherowy ? a jakże :jezor2: ale przynajmniej ciepły) nie wiele myśląc wytkałam go chusteczkami i włożyłam do klatki Pippina . Był w niebo wzięty obwąchiwał przekopywał chusteczki a pod koniec ułożył się w nim i zasnął . Teraz cały czas tam siedzi, a że zbliża się zima polecam takie łózeczka bo ciepłe i przyjemne dla ogonków :thumbleft: . (nie jestem partyjna żeby nie było :lol2: )

nie, no super pomysł z takim mocherowym beretem!!! trzeba wypróbować (babcia da :lol2: ) moje na ten czas reflektują na hamaczki chociaż husteczki i papiery wszelkiego rodzaju też są i w nim i w całej klatce porozwalane... :hyhy:

a no to ciekawe, ale mam pytanie czy te wloski z mocheru nie zaplacza sie na lapkach ? bo jak nie to Mysia tez dostanie taki berecik

Nie ma szans na zaplątanie ^^ Bo beret ustawiasz od dołu czyli od strony "bez włoskowej" ale jeśli się o to boisz to możesz "ostrzyc" bereta tak żeby pozostał ogołocony z włosków . Ale nie ma sensu bo szczurkowi nic nie grozi (;

aha no wlasnie nie bylam pewna to dzwonie do babci zeby mi berecik przyniosla hehe moze jej zaproponuje zaby zaczela robic bereciki to by sobie na forum dorobila do emerytury jejeje poprosze o rozowy mocherowy berecik dla Mysiaczka

Babcia rzeczywiście zbije miliony :lol: różowy moherowy berecik . oł jee . ja mam tylko granatowy buuu :sad2: :lol: :lol: :lol:

co do czapek,to kiedyś im dałam czapkę bejsbolową-to był szał,uwielbiały ją,była długie miesiące,dopóki nie ściachały jej tak że musiałam wyrzucić.
oczywiście hamaczek to podstawa...

a ja bym byla ostrozna mocheem a juz napewno z welnami. ja mam beret ale polarowy. jest niewiarygodnie cieply a erwinus go uwielbia;) taki fajny gruby polar to wyglad jak jaskinia a jemu tam wspaniale polecam!!!!!!!!!!! jakies 15-30 zl na targu

Narazie moher nie szwankuje :jezor2: nie mam na co narzekać :hyhy:

ooo! ciekawy pomysł musze nad tym pomyślec moze wymysle jakies kombinacje z beretem do klatki XD trzeba ruszyc wyobraźnią.

ja ruszyłam.... czekam na polarek od Justyny i odrazu zaczynam szycie czegoś beretopodobnego.... :nuci:

Beretomania :lol2: