Jak o?ywi? relacj??
: czw gru 07, 2006 12:05 am
Mam Rudego od czerwca. Problem polega na tym, że nie umiem z nim nawiązać takiego kontaktu, jaki bym chciał. Wypuszczam go z klatki i potem biega pół dnia po moich dwóch pokojach, kryjącyc się pod łózkiem, itd. Ostatnio próbuję skorzystać z waszych rad dotyczących oswajania. Jeśli chodzi op kwestię towarzysza dla Rudego, to był już jeden, ale go oddałem. To był albinos, mniejszy od Rudego, mocno wystraszony. Rudy strasznie kocił Albinosa, mały miał nawet czerwoną pręgę na grzbiecie. Ojciec kazał mi się go pozbyć, więc został oddany komuś innemu.
Teraz sobie myślę, że jednak trzeba wrócić do kwestii towarzysza. Klatka Rudego może być za mała 52 dł - 26 wys. - 32 szer. Takie wielkie plastikowe pudło o nieregularnym kształcie, co ma u góry tylko kratkę wejściową. Ile trzeba na dwa szczury i co tam musi być?
Na pewno nie jest tak, że samo kupienie drugiego szczura wszystko załatwi. Chciałbym wiedzieć co zrobić, żeby zacieśnić więzi ze szczurem. Może się po prostu nie rozumiemy?
Teraz sobie myślę, że jednak trzeba wrócić do kwestii towarzysza. Klatka Rudego może być za mała 52 dł - 26 wys. - 32 szer. Takie wielkie plastikowe pudło o nieregularnym kształcie, co ma u góry tylko kratkę wejściową. Ile trzeba na dwa szczury i co tam musi być?
Na pewno nie jest tak, że samo kupienie drugiego szczura wszystko załatwi. Chciałbym wiedzieć co zrobić, żeby zacieśnić więzi ze szczurem. Może się po prostu nie rozumiemy?