Strona 1 z 2

Prosze o pomoc. Bije siostre i nie dopuszcza jej do jedzenia

: pt gru 08, 2006 9:33 am
autor: KiKi
Witajcie!

Ostatnio mam problem ze swoimi szczurkami i nie wiem co zrobić :(
Szczurki kupiłam miesiąc temu, rodzeństwo, dwie samiczki. Na początku wszytko było ok razem mieszkały w dużej klatce itd. a teraz... jedna z samiczek bardzo wyrosła i bije mniejszą samiczke, zabiera jej jedzenie (nawet nie dopuszcza jej do miseczki z jedzeniem) :( mniejsza samiczka jest teraz strasznie chuda i mała... co mam z nimi zrobić ? powinnam je rozdzielic ? miał ktoś z was taką sytuacje ? Prosze o rade... :-(

Temat zmieniony na wyjasniajacy o co chodzi.
/ mod. LuLu

Prosze o pomoc. Bije siostre i nie dopuszcza jej do jedzenia

: pt gru 08, 2006 9:51 am
autor: Vella
Przychodzi mi do głowy jedno: ustaw więcej miseczek z jedzeniem. Większa nie da rady bronić dostępu do wszystkich ;)

I dokarmiaj mniejszą poza klatką. Nie dropsami tylko wartościowym jedzonkiem.


Jesli krew się nie leje to raczej nie rozdzielaj. W końcu same muszą ustalić hierarchię w stadzie.

Prosze o pomoc. Bije siostre i nie dopuszcza jej do jedzenia

: pt gru 08, 2006 9:58 am
autor: Lulu
Ja mam jeszcze pare pytan:
- jakich wymiarow maja klatke?
- ile dostaja jedzonka dziennie?
- czy w domu jest inne zwierze?
- jak dlugo trwa juz taka sytuacja? (rozumiem, ze szczury masz miesiac... jak dawno tego maczely sie te bojki)
- czy mniejsza samiczka ma wycieki z nosa/oczka? czy poruszaja jej sie boczki przy oddychaniu? czy jest osowiala?

Prosze o pomoc. Bije siostre i nie dopuszcza jej do jedzenia

: pt gru 08, 2006 10:11 am
autor: KiKi
Klatka jest sporo -trzypiętrowa

Jedzenie dostają dwa razy dzennie (ziarna) plus międzyczasie owoce i warzywa Miseczki są dwie plus jedna na owoce i warzywa
W domu nie ma innego zwierzaka
Szczurki mam miesiąc ale dopiero od około półtora tygodnia zauważyłam, że większa samiczka bije mniejszą tak, że aż odwraca się na plecki brzuszkiem do góry :(
Mniejsza samiczka nie ma wycieków z noska, jest oswiała tylko jak jest w klatkce z większą samiczką (siedzi w kącie i prawie się nie rusza). Czasami ruszają się jej boczki jak oddycha (ale nie zawsze) To coś powżnaego... ? :(
Starałam się dokarmiac mniejszą po za klatką ale nie chciała jeść :( teraz przeniosłam ją do innej klatki (nie wiem czy dobrze zrobiłam :() chwile posiedziała w końcie a teraz je jabłko... prosze o rade co dalej... :(

Prosze o pomoc. Bije siostre i nie dopuszcza jej do jedzenia

: pt gru 08, 2006 1:54 pm
autor: KiKi
Narazie szczurki trzymam osobno.... nie wiem co mam dalej robić... prosze o rade :cry:

Prosze o pomoc. Bije siostre i nie dopuszcza jej do jedzenia

: pt gru 08, 2006 4:32 pm
autor: Doma
[quote="KiKi"]Szczurki mam miesiąc ale dopiero od około półtora tygodnia zauważyłam, że większa samiczka bije mniejszą tak, że aż odwraca się na plecki brzuszkiem do góry :( [/quote]
To jest normalne. Duża pokazuje, że ma przewge nad małą. U mnie tez sie tak dzieje - duża przytrzymuje małą chwile w takiej pozycji żeby pokazać, że ona tu rzadzi ;)

Prosze o pomoc. Bije siostre i nie dopuszcza jej do jedzenia

: pt gru 08, 2006 6:49 pm
autor: KiKi
ale u mnie duża nie pozwala małej jeść :( Widać, że mała jest w złej kondycji psychicznej :( narazie są odzielone...

Prosze o pomoc. Bije siostre i nie dopuszcza jej do jedzenia

: sob gru 09, 2006 8:43 pm
autor: ESTI
[quote="KiKi"]Klatka jest sporo -trzypiętrowa [/quote]
To pojecie wzgledne - poprosimy o wymiary.
[quote="KiKi"]Jedzenie dostają dwa razy dzennie (ziarna) plus międzyczasie owoce i warzywa Miseczki są dwie plus jedna na owoce i warzywa [/quote]
Suche powinno byc stale w klatce.[quote="KiKi"]większa samiczka bije mniejszą tak, że aż odwraca się na plecki brzuszkiem do góry :( [/quote]
Szczurki masz miesiac, prawdopodobnie wlasnie ustalaja hierarchie.
[quote="KiKi"]Mniejsza samiczka nie ma wycieków z noska, jest oswiała tylko jak jest w klatkce z większą samiczką (siedzi w kącie i prawie się nie rusza). Czasami ruszają się jej boczki jak oddycha (ale nie zawsze) To coś powżnaego... ? :( [/quote]
Wydaje mi sie, ze z mala dzieje sie cos niedobrego i nie jest to wina jej siostry. Proponowalabym pojscie z nia do weta i sprawdzenie ukladu oddechowego. Byc moze rozwija sie jakies chorobsko, stad spadek wagi i osowialosc.

Prosze o pomoc. Bije siostre i nie dopuszcza jej do jedzenia

: ndz gru 10, 2006 3:37 pm
autor: KiKi
Przy najbliższej okazji podam wymiary klatki (jak tylko znajde chwile to dokładnie wymierze)
Szczurki mają stały dostęp do pokarmu, na myśli miałam to, że jedzenie dosypuje im dwa razy dziennie, żeby miseczka była pełna.

Co do ustalania hierarhii to już sama nie wiem, mała była w bardzo złym stanie psychicznym... teraz jest oddzielona i z moich obserwacji wynika, że zaczyna powoli wracać do zdrowia :D

Prosze o pomoc. Bije siostre i nie dopuszcza jej do jedzenia

: ndz gru 10, 2006 7:11 pm
autor: ESTI
[quote="KiKi"]Co do ustalania hierarhii to już sama nie wiem, mała była w bardzo złym stanie psychicznym... teraz jest oddzielona i z moich obserwacji wynika, że zaczyna powoli wracać do zdrowia [/quote]
W takim razie niech zbiera sily, ale do weta bym poszla i tak.
Jak zrobi sie silniejsza to sziewczynki znowu powinny sie ze soba kontaktowac, tym razem jednak laczenie powinno trwac etapowo i trwac dluzej.

Prosze o pomoc. Bije siostre i nie dopuszcza jej do jedzenia

: ndz gru 10, 2006 8:10 pm
autor: KiKi
Mała nabrała troche sił już zaczrła jeść i bawić się, włozyłam ją na chwilke do klatki siosty... mała po chwili nie mogła stawać na nóżki, zaczeła ciężko oddychać i przed chwilką odeszła... :sad2: :sad2: :sad2: :sad2: :sad2: :sad2: :sad2: :sad2: to był chyba zawał... :sad2: ico ja mam teraz zrobić.. ona była kochana i taka młodziutka :sad2:

Prosze o pomoc. Bije siostre i nie dopuszcza jej do jedzenia

: ndz gru 10, 2006 8:17 pm
autor: ESTI
KiKi, widac, ze mala byla chora, od poczatku dzialo sie cos nie tak i watpie, zeby to byl tylko stres.
Wspolczuje z calego serca. :-(

Prosze o pomoc. Bije siostre i nie dopuszcza jej do jedzenia

: ndz gru 10, 2006 8:21 pm
autor: KiKi
Jejku ja już 3 opakowanie husteczek zużyłam :sad2: i po co ja ją dawałam do siostry jeszcze by żyła, już wracała do sił :sad2:

Prosze o pomoc. Bije siostre i nie dopuszcza jej do jedzenia

: ndz gru 10, 2006 8:30 pm
autor: ESTI
KiKi, nie wiesz tego.
Moim zdaniem ona byla chora, a stres przyspieszyl tylko smierc... nieleczone schorzenie lub nieuleczalna wada byla przyczyna jej odejscia. Nie zadreczaj sie...

Prosze o pomoc. Bije siostre i nie dopuszcza jej do jedzenia

: ndz gru 10, 2006 10:31 pm
autor: limba
KiKi, nie ma tu niczyjej winy... Malutka musiala byc chora, i moze tez wlasnie z takiego powodu jej siostra zachowywala sie w stounku do niej w taki sposob.


['][']['] dla malutkiej ... :cry: