szczury.org

kiedy robiłam ciurom własne mieszanki,jadły je,ale bez rewelacji[robiłam je zupełnie sama;ryż,kasza...]
ale do mieszanek opartych na karmie MEGAN i dodatkach tejże firmy,moje małe po prostu się rzucają,fioła dostają i kuku na muniu.wybierają co lepsze kąski,ale inne ziarno też szamią.kolby tej firmy-znikają w ciągu 12 godzin
i mimo że w mojej mieszance jest i MEGAN i HP,to najpierw jedzą to pierwsze,a jak już muszą,to EWENTUALNIE biorą HP.
no kurczę,co jest :drap: ?
mi się to już zaczyna wydawać podejrzane.
co mogą dodawać do tej karmy,że tak obleśnie spytam wprost :drap: ?

ja też przez jakiś czas kupowałam Megana, ale zrezygnowałam, po pierwsze dlatego, że zawiera masę kolorowych chrupków i dziwnie pachnie, po drugie, właśnie dlatego, że szczury z dziwnym zapałem zjadały wszystko...
pewnie dodają tam jakieś ulepszacze, jak do tanich psich karm typu Pedigree:/

ja kupuję Megan Natura i dla ogonów i dla koszatniczek. jak kupię coś innego to strajkują. szczurkom do megana dodaję suszone buraczki, pestki dynii, prasowany groch, zioła, muesli naturalne i płatki owsiane. najpierw wybierają co im pasuje a potem wsuwają resztę. choć i tak hitem dla nich jest podawana co 2 dzień moczona pszenica z kiełkami. o to się wręcz biją.

Ja akurat nie kupuję MEGAN- a, więc się nie orientuję.... :?

Czukukkcza, jakby ci to... Co chętniej jesz: sucharki czy czipsy? A co jest zdrowsze? No właśnie.
Do tej pory zawsze kupowałam Megana, aż trafiłam na targowisku na całkiem fajną i tanią mieszankę ziaren (10 kg za 12 zł, kiedy za kilogram Megana płaciłam 7). Teraz stopniowo przyzwyczajam do niej szczura rozcieńczając nią Megan, który mi pozostał. I zauważyłam, że Falka zjada wszystko chętnie, owszem, ale na widok kolorowego chrupka dostaje szału. Potrafi mi go wyrwać z garści zanim jeszcze wsypię codzienną porcję do klatki. Może to właśnie w nich tkwi sekret? Aż się zastanawiam, czy nie kupić osobno takich chrupek i nie dosypać do 12 kilo mieszanki, żeby sobie znajdowała jednego raz na jakiś czas?

"Czukukkcza, jakby ci to... Co chętniej jesz: sucharki czy czipsy?"
hola,napisałam gdzieś że dostają tylko i wyłącznie Megan?[co innego że czipsów w ryjku od dwóch lat nie miałam]
nie.
Megan dołączam im do mojej mieszanki właśnie ze względu na te chrupki-które najwyraźniej im smakują,pozatym sa twarde i ścierają sobie na nich ząbki.
ale chrupki,takie same,ale innych firm nie robią na nich takiego wrażenia,więc-co jest,kurcze bele?
:|

[quote="czukukkcza"]ale chrupki,takie same,ale innych firm nie robią na nich takiego wrażenia,więc-co jest,kurcze bele?
:|[/quote]
O, a to jest zła wiadomość. Bo chrupek Meganu chyba nie sprzedają osobno?

sprzedają.
pod nazwą 'przysmak dla gryzoni exlusive',w kubełku.

A, czyli to są właśnie te, które planowałam kupić. Tylko nie w kubełku były, a w woreczku, ale nazywały się tak samo.
Z drugiej strony to uwielbienie szczurów dla Meganu może pochodzić z zapachu. A zapach, jak mi się zdaje, pochodzi od tej ogromnej ilości chleba świętojańskiego. Choć jeszcze z trzeciej strony podobno większosć szczurów nie chce go tknąć (Falka akurat przepada).

A może Twoje szczury mają akurat taki gust... U mnie panowie szaleją za chrupkami, za to chlebka i granulatu nie tykają. Panie natomiast wyjadają głównie ziarenka i inne dodatki, kółeczka zostawiają, więc to chyba zależy od szczura... Xtra Vital, który im mieszam z Meganem znika cały.
Też się zastanawiałam, co jest w tych kółeczkach kolorowych i chyba powoli zrezygnujemy z podawania Megana na rzecz XV z własną domieszką ziaren...
A czy na opakowaniu kółeczek nie podali składu?

[quote="Ratata"]A czy na opakowaniu kółeczek nie podali składu?[/quote]
Jak kupię (jeśli kupię) to sprawdzę. Wydaje mi się, że to po prostu jakaś mąka, kukurydziana albo inna. I optymistycznie zakładam, ze barwniki są spożywcze, te same, co dla ludzi.

[quote="czukukkcza"]Megan dołączam im do mojej mieszanki właśnie ze względu na te chrupki-które najwyraźniej im smakują,pozatym sa twarde i ścierają sobie na nich ząbki. [/quote]
To akurat zaden argument, bo szczury scieraja zeby po przez pocieranie a nie jedzenie twardych rzeczy. Megan to swinstwo i nikomu nie polecam.

Esti,a jakieś argumenty?

Kupiłam tylko raz MEGAN no i mój ogon sie nie zachwycał, wolał Vitapol

Ehh, Vitapolu bym nie dała... jeszcze nie widziałam ani jednego pudełka tej firmy, żeby nie było zawilgnięte i/lub zarobaczone. Chociaż pomysł z dodawaniem chipsów bananowy mieli niezły, pozwoliłam sobie odgapić
Poza tym coś tak czuję, że ten temat zaraz dołączy do wątku o karmach niepolecanych